18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

pm...........mn

2014-02-07, 13:17
haha dobre :D pokazuje jacy ludzie sa tępi i zawsze płacą za coś czego nie ma :D

dnr

2014-02-07, 15:01
@up, sam jesteś tępy :homer:

Pieniędzy też "nie ma", to tylko papierek, tak samo jak dogecoin to tylko informacja.
Bitcoiny spełniają wszystkie warunki bycia pełnoprawną walutą, ale nie są kontrolowane przez banki centralne, co budzi u żydziorów ból dupy, chcą zakazywać doge i kładą wam do łba, że to śmieszne, nic nie warte. Jednak ich papierki są tak samo nic nie warte, wartość zależy od tego, ile ktoś jest skłonny zapłacić, a nie od tego czy czegoś wg niektórych z was "nie ma" :) Oczywiście bitcoiny mają swoją specyfikę, wahania kursu, ale jeśli jest się świadomym w co się inwestuje, można się nieźle dorobić. Ale wg niektórych trzeba j***ć kilofem w kamienie żeby to była wartościowa praca, wszyscy zarabiający inaczej to złodzieje :)

Polandball

2014-02-07, 17:27
@dnr
Największym minusem Bitcoina jest właśnie to że nikt go nie kontroluje.
Gdy dolar za dużo kosztuje to go dodrukują, gdy za mało kosztuje to go skupują.

A co zrobisz z bitcoinem? Faktycznie nie jest on pieniądzem, ponieważ nie posiada stabilnej wartości jaką posiada np. polski złoty.

Jest to raczej coś na zasadzie inwestycji jak np. akcje, obligacje.

Mr.Drwalu

2014-02-07, 17:31
mrMarek27 napisał/a:

@dnr
Gdy dolar za dużo kosztuje to go dodrukują, gdy za mało kosztuje to go skupują.
.



k***a, Ty poważnie masz 18 lat?
Co za bełkoty, muahaha :ubawdolez:

Polandball

2014-02-07, 17:35
@up

Wiesz co to Hiperinflacja? Albo deflacja? Musi ci to coś?

Jak uchronisz przed tym bitcoina, jeśli nikt go nie kontroluje jego emisji?

Mr.Drwalu

2014-02-07, 17:46
Dobra, dobra gościu. :facepalm3:
Wystarczy mi to co napisałeś. :wtf:

Polandball

2014-02-07, 17:50
Mr.Hardistic,
Dzięki za merytoryczną odpowiedź na moje pytanie.

PS. A i poczytaj sobie, wiedza nie boli:



[ Komentarz dodany przez: Mr.Hardistic: 2014-02-08, 15:12 ]
Tobie radzę byś przeczytał owy podręcznik jeszcze raz. :facepalm2:

dnr

2014-02-07, 18:00
Na tym raczej dla mnie polega zaleta bitcoina, że nikt go nie kontroluje. System jest naturalny, kontrolowany przez popyt i podaż a nie żydowskich bankierów, dodatkowo oferuje anonimowość. Poza tym emisja coinów JEST kontrolowana, bitcoinów będzie ustalona ilość, dogecoinów o ile wiem będzie się emitować coraz mniej z czasem. Na wahaniach kursu można się dorobić lub stracić, ale nikt wam nie każe używać bitcoinów, w przeciwieństwie do zwykłej waluty, więc nie widzę problemu. Nie znasz się/nie podoba ci się system - nie kupuj. Chcącemu się krzywda nie dzieje.

Polandball

2014-02-07, 18:04
Mo właśnie o tym mówię - bitcoin nie jest pieniądzem, bo nie możesz być pewny, że za kilka dni kupisz za niego tą samą ilość towaru.


Podstawą pieniądza jest gwarant jego stabilności w obiegu - przy bitcoinie, nikt za tą stabilność kursu nikt nie ręczy.
Dlatego jest jedynie inwestycją

karamon

2014-02-08, 10:16
Dobra co mi gwarantuje stabilność złotówki? Rząd? Rząd mi gwarantuje , że podatek ze mnie zedrze i tyle

powoluku

2014-02-08, 11:25
Bitcoina jest określona ilość i ta ilość się nie zwiększa. Rośnie trudność wydobycia przez co rośnie jego cena.

karamon

2014-02-08, 13:00
mrMarek27 napisał/a:

Mo właśnie o tym mówię - bitcoin nie jest pieniądzem, bo nie możesz być pewny, że za kilka dni kupisz za niego tą samą ilość towaru.


Podstawą pieniądza jest gwarant jego stabilności w obiegu - przy bitcoinie, nikt za tą stabilność kursu nikt nie ręczy.
Dlatego jest jedynie inwestycją



W przypadku każdej innej waluty jest tak samo, dzisiaj kupisz chleb za 3 złote za 3 dni może sie okazać , że musisz zapłacić 6 albo 60 złotych bo hula na całego hiperinflacja.

Btw w przypadku dolara na przykład rząd amerykański ma mało do powiedzenia i gówno gwarantuje bo Rezerwa Federalna jest prywatnym bankiem :D . J.F. Kennedy chciał przywrócic władzę nad dolarem rządowi ale mu sie zmarło kilka miesięcy później :D

Polandball

2014-02-08, 19:30
@karamon Gdyby ludzie nie byli tego pewni to przenieśliby się na handel wymienny. Sam płacisz w PLN, a nie w bitcoinie prawda?

Przykładem może być np. Zimbabwe, gdzie galopująca hiperinflacja ich rodzimej waluty zmusiła do wprowadzenia dolara amerykańskiego, który jest walutą stabilną.

Zgadzam się że banki narodowe czy centralne nie powinny tego kontrolować - uważam, że to właśnie państwo powinno mieć bezpośrednie prawo do emisji pieniądza, a zamiast zadłużenia drukować pieniądze, które miałyby oparcie w majątku państwowym.