O ile jebie mnie kwestia posiadania broni, bo jest to do ogarnięcie, to całe przypie**alanie się UE do Polski, żeby odwrócić uwagę od patologii jaką stworzyli z tymi imigrantami i absurdalnymi prawami, mnie wybitnie wk***ia
a jego rodacy w np. UK są najliczniejszą nacją zapełniającą tamtejsze zakłady karne.
Napisał gość z kraju z którego pochodzi największa liczba europejskich emigrantów a jego rodacy w np. UK są najliczniejszą nacją zapełniającą tamtejsze zakłady karne.
@mygyry, generalnie narzekanie organizacji propagujących dostęp do broni polega nie na tym że jest za trudno, za drogo itd. tylko na tym, że możesz przejść wszystkie testy, wszystkie badania, mieć nieposzlakowaną opinię a komendant policji może powiedzieć że ci zezwolenia nie da i ch*j
Ja tam wole żeby bron nie była dostępna zbyt wielu idiotów, idąc po ulicy czuje się bezpiecznie mogę sobie kupić gaz. A każdy kto chce mieć broń niech idzie na strzelnice wykupią sobie strzały niech strzela aż się zesra.
Za dwa klocki co drugi handlarz fajkami zza wschodniej granicy załatwi każdemu broń nierejestrowaną na ostrą amunicję. Za 3 kafle można mieć już coś naprawdę fajnego.
I dobrze ktoś napisał, to powinno wyglądać podobnie jak przy prawie jazdy. Przy czym brakuje mi firm, które zajmowałyby się kompleksową obsługą pozyskania zezwolenia, bo samemu ciężko się za to zabrać.
A koszty pozyskania póki co są nieadekwatne do ceny samej broni. Bo o ile mając 2-3 kafle w kieszeni, możesz zdobyć samo zezwolenie, to w tej samej cenie możesz uzyskać broń nierejestrowaną od ruska.
To trochę tak jakby w cenie prawa jazdy można było kupić samochód od ruska, w którym przejdziesz każdą rutynową kontrolę, dopóki cię ktoś nie podpie**oli. I gwarantuję, że wtedy wiele osób wolałoby kupić od razu auto ponosząc przy tym znikome ryzyko, niż wybulić za samo zezwolenie tyle samo kasy, a potem jeszcze męczyć się z zakupem samochodu.
Sam broni nie posiadam choć nie ukrywam, że bym chciał. Oczywiście jestem za legalizacją, ale bądźmy też rozsądni. Nie chciałbym żeby było tak jak w Stanach, gdzie broń dostajesz od ręki po ukazaniu dokumentu tożsamości.
Nawet jeśli dostaniemy do ręki broń i zdarzy się, że ktoś wbije nam na chate to i tak pójdziemy siedzieć za nadużycie siły/przekroczenie obrony koniecznej. Już ile było przypadków, gdzie ludzie bronili swojej własności i poszli za to do puchy.
- AKM (błędnie nazywany AK47) czyli popularny kałach - 2600zł nówka sztuka na gwarancji - używka od 1500zł
- GLOCK 17 3 generacji 2500zł nówka sztuka - używka po modach w podobnych pieniądzach
Amunicja:
- 9x19 PARA (do glocka i iinyych pistoletów ) 68gr brutto sztuka
- 7,62x39 od 90gr brutto sztuka (do kałacha)
Ależ przecież tak w polsce jest teraz. Idziesz do sklepu, pokazujesz dowód osobisty i kupujesz BEZ ŻADNYCH CEREGIELI !
Broń na zezwolenie!