18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Częstochowski pub nie dla lewaków, sędziów, multikulti etc.

Batiushka • 2017-05-16, 12:51
I to jest drodzy sadole coś co nazywam wolnością - w ogólnym tego słowa znaczeniu, ale przede wszystkim wolnością gospodarczą. Facet prowadzi sobie biznes i sam ma prawo decydować jak go prowadzi, na swoją odpowiedzialność. Niestety fani chorego pojęcia wolności, czyt. plugawe lewactwo, które uważa, że wolność należy się jednostce tylko wtedy, kiedy ta działa zgodnie z ich ideologią, już podniosło raban i próbują w swój wolnościowy i tolerancyjny sposób udupić dzielnego i szczerego przedsiębiorcę. Krata zimnego piwa dla właściciela pubu. Byłem w nim, zapraszam, jest całkiem nieźle.

Wywieszka na drzwiach do częstochowskiego pubu Cosmo przy ul. Armii Krajowej 68 informuje, że lokal powstał bez wsparcia środków unijnych. ,,Działa dzięki wierze w wolność i sprawiedliwość” – głosi napis ozdobiony znakiem Polski Walczącej i twarzą Janusza Korwin-Mikkego. Jest też herb Częstochowy otoczony koroną cierniową i złoty sierp z młotem, wpisany we flagę europejską.

Cytat:


A w środku druga tablica głosi: „Nie obsługujemy bandytów z domiaru niesprawiedliwości (sędziów, prokuratorów, kuratorów etc.) Wszelkich komunistów (multikulti, multisex, zielonych genderowców etc.) Współpracowników i sympatyków legalnych grup przestępczych (sb, pzpr, europejskiego sojuza, trzyliterowych służb, itp.)”.






Ale to nie podoba się częstochowskiej radnej Jolancie Urbańskiej. Rozpoczęła z lokalem wojnę

Cytat:


Urbańska (47 lat) jest znana w Częstochowie. Jest radną miejską reprezentującą Platformę Obywatelską. Niedawno wypowiedziała się krytycznie o żołnierzach wyklętych. Wzięła też aktywny udział w tzw. czarnym marszu kobiet.

Radna o tablicy w lokalu dowiedziała się jeszcze na początku grudnia ponoć od oburzonych mieszkańców Częstochowy. Odwiedziła lokal i postanowiła powiadomić o sprawie prezydenta miasta by ten zajął się tablicą segregującą klientów. Swoje stanowisko uzasadniała tym, że te tablice budzą w niej jednoznaczne skojarzenia z segregacją rodem z III Rzeszy. Twierdziła, że ktoś myli pojęcie wolności wypowiedzi a w dzisiejszych czasach takie zachowanie nie przystoi. „Co gorsza, jest na to przyzwolenie” – twierdziła oburzona.

Prawnicy z urzędu miasta przeanalizowali materiały i skierowali sprawę do prokuratury.

Ale decyzja prokuratury wzburzyła radną Urbańską. Bo prokuratura zakwalifikowała sprawę jako wykroczenie i skierowała ją do policji.





Jacek Pawlikowski, właściciel pubu nie boi się represji

Cytat:


Twierdzi, że przed zawieszeniem tablic był u trzech prawników, którzy jednoznacznie powiedzieli, że prawa nie łamie.

Pawlikowski (32 lata) przedstawia się jako eurosceptyk. Tłumaczy, że lokal przy ul. Armii Krajowej 68 faktycznie powstał bez dotacji unijnej. Urzędnicy unijni wymagają postawienia tablic przy okazji inwestycji finansowanych ze środków unijnych. Gdyby każdy polski przedsiębiorca – argumentuje – informował, że inwestycja powstała trudem własnych rąk, to wyszłaby prawda o wsparciu unijnym. W umieszczeniu tablicy pomogli mu młodzi zwolennicy Korwin-Mikkego.

Właściciel pubu twierdzi, że lokal miał być miejscem dyskusji i spotkań młodych. A tablice mają być polem do dyskusji.

W rozmowie z dziennikarką częstochowskiego wydania Gazety Wyborczej tłumaczył to tak.

„W pubie realizujemy misję kulturową” – tłumaczy. „Odbywają się tam koncerty, imprezy charytatywne dla niepełnosprawnych dzieci i turnieje szachowe, dlatego muszę odseparować ludzi, którzy by nie pasowali do takich wydarzeń. Wpuściłaby pani do lokalu, w którym są niepełnosprawne dzieci Conchitę Wurst? A jak się dziecko zapyta, kto to jest, pan czy pani, to co mam odpowiedzieć? Bo nie potrafię”.

I dodaje: „Nikt taki jeszcze się w Cosmo nie pojawił, co wcale nie oznacza, że mam nie napisać takiej informacji. Państwo wymaga ode mnie np. zapisu, że alkoholu nieletnim nie podajemy, a od pół roku żaden nieletni nie poprosił o alkohol. I co? Mam takiej informacji nie wywiesić, chociaż według Kodeksu Cywilnego mam taki obowiązek?”.

A co zdecydowało, że podpadli mu sędziowie? Pawlikowski wyjaśnia, że miał przeprawę w sądzie rodzinnym, a sędziowie ewidentnie fałszowali dowody.

Ale radna Jolanta Urbańska nie popuszcza. Deklaruje, że nie zostawi tej sprawy. Krytykuje prokuraturę i policję za ich małą, jak uważa, stanowczość w tej sprawie. Twierdzi, że to zachęca kolejnych do podobnych działań.




Opis podj***ny z wolnosc24

Ork.Fajny

2017-05-20, 16:41
sumka napisał/a:

Skoro to jest dla ciebie wolność to mam nadzieje że jak sebiksy w imię wolności rozpie**olą ci ryj na ulicy bo cię nie akceptują to nie będziesz miał im za złe :) w końcu wszyscy musimy być wolni

PS marna prowokacja idioty bez szkoły.


Popatrz na siebie.
Autor wyraził swoje poparcie dla kogoś kto prowadzi biznes i nie chce kogoś tam obsługiwać - w tym wypadku socjalistów czy komunistów. Tyle. Nic więcej. Nikomu nie życzył niczego złego.
Ty natomiast i natychmiast sam sprowadziłeś tą rozmowę do poziomu w którym wyraziłeś nadzieje aby stała się mu fizyczna krzywda, bo jesteś typową ciotą w sieci, która nie jest w stanie poradzić sobie z myślą że ktoś myśli inaczej i reagujesz agresją. Pomijając to że pewnie masz za miękką pałę aby tak samo reagować "w realu"...
Przemyśl swoje życie i zachowanie ziomek...

sumka

2017-05-20, 18:40
Ork.Fajny, Wiem że jako Cebulak posiadający dysmózgie masz problem z czytaniem ze zrozumieniem ale te słowa są naprawdę proste, spróbuj przeczytać jeszcze raz. Podpowiadam jest to proste porównanie które obrazuje do czego prowadzi rozumienie wolności w taki sposób.

Ork.Fajny

2017-05-20, 19:30
Musisz mieć smutne życie... Babę se k***a znajdź zamiast łazić po sieci i mieć nadzieję że ktoś dostanie łomot...

SQRW3L_ponury

2017-05-21, 01:49
Ork.Fajny napisał/a:


Autor wyraził swoje poparcie dla kogoś kto prowadzi biznes i nie chce kogoś tam obsługiwać - w tym wypadku socjalistów czy komunistów. Tyle. Nic więcej. Nikomu nie życzył niczego złego.


Podązając za kierunkiem wyznaczonym przez 'logikę' oraz 'etykę' którą zaprezentował autor - sytuacja w której np. własciciel-dystrybutor energii (jedyny w miasteczku) stwierdzi że nie obsłuży np. katoli (albo łysych tudzież grubych) i nie sprzeda im prądu - jest akceptowalna a wrecz pożadana... bo to przeca jego biznes i jego szydło (znaczy brocha :lol: ) komu i co sprzedaje... a że głaby bedą gotować nad ogniskiem świecić świeczkami i prać w balii - to co to kogo obchodzi - w gruncie rzeczy przecież nikt "Nikomu nie życzył niczego złego"

O sytuacji gdy zamiast dystrybutora energii sprawa tyczy sie np jedynej w miasteczku apteki sprowadzającej leki podtzrymujące życie - chyba nie trzba sie rozwodzić...

Jednym słowem :idzwch*j: z taką prowadzącą wprost do absurdów i kobnfliktów 'logiką' - albo oferujesz 'wszystkim' albo 'nikomu' - i tyle w temacie.

Ork.Fajny

2017-05-21, 10:13
SQRW3L_ponury napisał/a:

Podązając za kierunkiem wyznaczonym przez 'logikę' oraz 'etykę' którą zaprezentował autor - sytuacja w której np. własciciel-dystrybutor energii (jedyny w miasteczku) stwierdzi że nie obsłuży np. katoli (albo łysych tudzież grubych) i nie sprzeda im prądu - jest akceptowalna a wrecz pożadana... bo to przeca jego biznes i jego szydło (znaczy brocha :lol: ) komu i co sprzedaje... a że głaby bedą gotować nad ogniskiem świecić świeczkami i prać w balii - to co to kogo obchodzi - w gruncie rzeczy przecież nikt "Nikomu nie życzył niczego złego"


Pokaż mi chociaż jeden przykład Polskiego miasta/miasteczka/wsi gdzie masz prywatnego i małego dystrybutora energii.
Ja nie lubię i nie mam zamiaru operować na wiartualnych przykładach, bo równie dobrze możemy założyć że jeśli nie masz racji to Ziemia wybuchnie.

SQRW3L_ponury napisał/a:

O sytuacji gdy zamiast dystrybutora energii sprawa tyczy sie np jedynej w miasteczku apteki sprowadzającej leki podtzrymujące życie - chyba nie trzba sie rozwodzić...


To samo co wyżej. Pokaż mi miasteczko z jedną apteką i jakimkolwiek popytem na jakieś bardzo ważne leki, które "powstrzymują śmierć".

SQRW3L_ponury napisał/a:

Jednym słowem :idzwch*j: z taką prowadzącą wprost do absurdów i kobnfliktów 'logiką' - albo oferujesz 'wszystkim' albo 'nikomu' - i tyle w temacie.


Absurd reprezentujesz tutaj Ty, próbując legitymizować swoje wywody za pomocą nierealnych argumentów opisujących sytuacje, które nie mają miejsce w rzeczywistości, tylko wygodnie układają się w Twojej głowie.

SQRW3L_ponury

2017-05-21, 14:56
2up

Skrajne przykłady przytaczene w celu zobrazowania tendencji są tym bardziej wymowne im bliżej skraju (czyt. absurdu) sie znajdą... oczywiscie nie przekraczając granicy prawdopodobienstwa...

Czy sytuacja w której człowiek podejmujący decyzję w Tauronie czy PGE dotycząca odłączenia prądu łysym jest dziś możliwa ? Oczywiscie nie - m.in dlatego że powszechna jest zasada którą włascieiel pabu olał sikiem prostym... ale czy naprawde tak trudno wyobrazić sobie sytuację w której zachowania takie jak tego goscia zaczynają być akceptowane i 'pogłebiane' az docierają do absurdu w którym prezes PGE odcina pół Polski od prądu za nieprawomyuslność ?

Jezeli problem najwiekszy stanowi dla Ciebie skrajnosc przykładu - i nie jesteś w stanie przeskalować sobie teego na przykład który bardziej do Ciebie trafi - to tylko Twój problem - bo świadczy o ograniczeniach które sam sobie stwarzasz...

Znamienne - że jedyne z czym jesteś w stanie polemizowac jest skrajnosć przykładów a nie zjawisko za nimi stojące... ergo - podobnie jak w przypadku Majów - "mylisz niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu"

Ork.Fajny

2017-05-21, 15:30
SQRW3L_ponury, to nie są SKRAJNE PRZYKŁADY, to są FIKCYJNE i czysto hipotetyczne argumenty.
Powtarzam: Przedstaw mi jakieś realne przykłady.
Nie interesuje mnie jałowa przekomarzanka w której nie jesteś fanem jakiegoś rozwiązania i żeby swoją pozycję zalegitymizować, wymyślasz sobie fikcyjne wydarzenia

sumka

2017-05-21, 17:57
Ork.Fajny, Podaj dostawcę internetu bo mam pomysł na praktyczny przykład dla takiego debila jak ty i będziesz miał przyjemne z pożytecznym nie dość że poczujesz się z dyskryminowany to jeszcze nie będziesz miał neta by nie trzeba było czytać tych twoich wypocin :)

Ork.Fajny

2017-05-21, 19:17
sumka, argumentacja na poziomie gimbazistów co wyszli na faję i dissują się nawzajem.

SQRW3L_ponury

2017-05-21, 21:08
Ork.Fajny napisał/a:

SQRW3L_ponury, to nie są SKRAJNE PRZYKŁADY, to są FIKCYJNE i czysto hipotetyczne argumenty.
Powtarzam: Przedstaw mi jakieś realne przykłady.
Nie interesuje mnie jałowa przekomarzanka w której nie jesteś fanem jakiegoś rozwiązania i żeby swoją pozycję zalegitymizować, wymyślasz sobie fikcyjne wydarzenia



No bez jaj :mrgreen: - przecież z racji hipotetyczności dyskusji o łamaniu prawa w postaci dyskryminacji klienteli nie mogę podać konkretnych przykładów idących dalej (niż ten bałwan z pubu) bo takowe nie istnieją ze względu na ich niezgodnośc z prawem - wiec w sposób dość oczywisty operować moge tylko na hipotetycznych rozwiązaniach obrazujących kierunek tendencji i ostateczne konsekwencje...

ps. jezeli firma kurierska niedostarczająca przesyłek grubasom tudzież duzy dostawca inrternetu nioeobsługujący katoli nie zrobią na Tobie wrażenia to... to ja już nie wiem jak do Ciebie trafić - chyba sie nie da :-/

lesiot

2017-05-21, 23:15
Ork.Fajny napisał/a:

Powtarzam: Przedstaw mi jakieś realne przykłady.



Hmmm... tak zwana "klauzula sumienia" - tak wiem, chciałbyś konkretne przykłady... to może "profesor" chazan i zmuszanie do urodzenia dziecka z mózgiem na wierzchu, które i tak było skazane na śmierć po kilku godzinach męczarni dziecka jak i rodziców.

A co do samego tematu... wolność i swoboda zawsze powinna być wartością nadrzędną... czy to do dom, mieszkanie czy moja działalność.
Jednak... wolność i swoboda jednego, w żadnym wypadku nie powinna naruszać wolności i swobody innego.
Więc jeżeli ktoś prowadzi działalność, otwartą dla społeczeństwa, nie powinien mieć możliwości decydowania, kto może, a kto nie może "do niego przyjść" (niezależnie o kogo chodzi). Jest to jednoznacznie odbieranie swobody i wolności innym, więc na to nie może być zgody, jeżeli nie ma do tego przesłanek technicznych czy prawnych.
Jeżeli ktoś otwiera się publicznie i dla społeczeństwa coś prowadzi, to "sorry love story" dumę chowasz w kieszeń i "klient nasz pan".

A jeżeli komuś to nie pasi... może założyć sobie czy jakąś inną formę działalności, do której dostęp mają tylko zweryfikowani członkowie i "klubowicze" i tak sobie działać.

Nic prostszego.
Niech sobie człowieczek z Częstochowy napisze regulamin, że wstęp do pubu jest dobrem ekskluzywnym, tylko dla członków stowarzyszenia (oczywiście założy stowarzyszenie i określi w sposób cywilizowany zasady przyjmowania członków) i tym decyduje kto może, a kto nie. Ale niech to zrobi formalnie jak trzeba, a nie rżnie głupa i udaje.
Bo prawda jest taka, że tą "karteczką" liczy na reklamę w wybranych środowiskach i "szacunek" wybranych środowisk. Bo jakby przyszedł gej (niewyglądający na pierwszy rzut oka na homosia), komunista i obecny sędzia w jednej osobie, zachowywał się normalnie i na koniec zapłacił rachunek 4 cyfrowy z sowitym napiwkiem (w przeciwieństwie do stałych "prawilnych sebixów", których rachunek w dzień po wypłacie rodziców to maksymalnie i tak 20zł) to pewnie ów właściciel jeszcze by takiemu gałkę z zachwytu wypolerował i drzwi do auta otworzył.

sezamkowyRozpierdol

2017-05-22, 11:18
Powiadajo, że człowiek wyrasta z korwinizmu w momencie pójścia do pracy i otrzymania zaniżonego wynagrodzenia, stąd niski średni wiek wyznawców Korwina :trollencjusz:
No chyba, że sam jest przedsiębiorcą albo ma plecy i dobrze zarabia :trollencjusz:

sumka

2017-05-22, 11:33
sezamkowyRozpie**ol, Pytanie co rozumieć prze pojęcie korwinizmu ? k***in głosi neoliberalne poglądy (często słuszne) w sposób bardzo atrakcyjny medialnie natomiast robi z siebie całkowitego debila dlatego jest niepoważny w oczach dorosłego człowieka stąd średni wiek wyznawców. Ogólnie gdyby k***in nie miał paranoi i zachował się jak na dorosłego człowieka przystało to może i nawet dało by się człowieka posłuchać i się z nim zgodzić natomiast teraz to już się nadaje do psychiatryka.

Ork.Fajny

2017-05-22, 19:42
SQRW3L_ponury napisał/a:

No bez jaj :mrgreen: - przecież z racji hipotetyczności dyskusji o łamaniu prawa w postaci dyskryminacji klienteli nie mogę podać konkretnych przykładów idących dalej (niż ten bałwan z pubu) bo takowe nie istnieją ze względu na ich niezgodnośc z prawem - wiec w sposób dość oczywisty operować moge tylko na hipotetycznych rozwiązaniach obrazujących kierunek tendencji i ostateczne konsekwencje...


Ale aktualny Polski stan prawny nie ma nic do rzeczy. Jeśli chcesz udowodnić że gdyby nie ten stan to część z nas byłaby bez prądu czy bez leków to musisz to jakoś udowodnić.
Jeśli nie jesteś w stanie zrobić to na przykładzie Polski i szukaj poza Polaską. Polska nie jest jedynym krajem. Możesz zawsze pokazać przykład jakiegoś kraju którym nie ma żadnej zasady dyktującej równe traktowanie wszystkich obywateli i danie wszystkim dostępu do danej usługi.


SQRW3L_ponury napisał/a:

ps. jezeli firma kurierska niedostarczająca przesyłek grubasom tudzież duzy dostawca inrternetu nioeobsługujący katoli nie zrobią na Tobie wrażenia to... to ja już nie wiem jak do Ciebie trafić - chyba sie nie da :-/


Bo ja nie jestem dzieckiem i bajki (w postaci fikcyjnych argumentów) na mnie wrażenia nigdy nie zrobią.

_____________________________________________________


lesiot napisał/a:

Hmmm... tak zwana "klauzula sumienia" - tak wiem, chciałbyś konkretne przykłady... to może "profesor" chazan i zmuszanie do urodzenia dziecka z mózgiem na wierzchu, które i tak było skazane na śmierć po kilku godzinach męczarni dziecka jak i rodziców.


Bystry nie jesteś :) To co mówisz miałoby sens, gdyby decyzja jednego doktora była jakimś tam aktem prawnym i żaden inny doktor nie mógł zmienić decyzji i przeprowadzić aborcji... ch*jowo Ci idzie myślenie.

_____________________________________________________

sezamkowyRozpie**ol napisał/a:

Powiadajo, że człowiek wyrasta z korwinizmu w momencie pójścia do pracy i otrzymania zaniżonego wynagrodzenia, stąd niski średni wiek wyznawców Korwina


Te powiedzenie nie ma sensu. To jest typowe idiotyczne hasełko rzucane przez śmieszków co nawet nie są skłonni przemyśleć tego co powtarzają.
Korwin optuje za niskimi podatkami między innymi aby pensje 'do ręki' mogły być wyższe a część świadczeń załatwiać przez prywatne firmy z pominięciem takiej biurokracji jaką mamy w przypadku państwowych świadczeń do których potrzeba sporego grona urzędników, których po części z tych podatków się opłaca.
Ktoś kto idzie do pracy, dostaje niskie wynagrodzenie i nagle stwierdza że Korwin nie ma racji, jest idiotą. Taka osoba właśnie dostał do ręki niską pensję oraz wykaz tego ile poszło w podatkach która jest jakimś tam dowodem na hipotezy Korwina, a z jakiegoś powodu wyciąga wnioski odwrotne. To jakby założyć że kula z pistoletu leczy...

lesiot

2017-05-23, 08:16
Ork.Fajny napisał/a:

Bystry nie jesteś


No tak... jak zwykle... nie masz argumentów to zaczynasz od personalny podchodów - typowe u przegrywa.

Ork.Fajny napisał/a:

To co mówisz miałoby sens, gdyby decyzja jednego doktora była jakimś tam aktem prawnym i żaden inny doktor nie mógł zmienić decyzji i przeprowadzić aborcji


WTF... czy Ty w ogóle wiesz w jakim temacie piszesz? Co to ma do rzeczy? Chodziło o analogiczny przykład, odmawiania usług z powodu własnego "widzimisię"...
A te wymysły to jak zwykle, takie pie**olenie, żeby tylko popie**olić (jak zwykle zresztą), bo wiesz że karteczka z pubu też nie ma żadnej mocy prawnej.
Wiesz... mogłeś się nie odzywać i by tylko wyglądało, że jesteś trollem i hipokrytą ogarniętym jakąś manią, jednak wolałeś się odezwać i pokazać, że właśnie taki jesteś.
Wiesz... mowa jest srebrem, ale to milczenie jest złotem, już dawno powinieneś to dostrzec.

Ork.Fajny napisał/a:

ch*jowo Ci idzie myślenie.


Taki przytup jaki Ty jesteś odważny w necie, ale penis od tego Ci nie urośnie... i jeszcze takie coś pisze osoba, która w ogóle nie myśli.