18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cwaniaczków pojebało do reszty

BongMan • 2013-12-08, 16:53
Zak***iaj, lamusie, za parę k***a gaci - mówi pracodawca.

Cytat:

Na jednej z dużych polskich uczelni odbyło się spotkanie z przedstawi­cie­la­mi dużej firmy produkującej rajstopy, która jest potencjalnym pracodawcą absolwentów tej uczelni. Na spotkaniu panie reprezentujące firmę zachęcały studentów do aplikowania na stanowisko osoby prowadzącej facebookowy profil spółki. W zamian za prowadzenie profilu obiecywały zapłatę w wyrobach firmy.

Z kolei jedna z agencji interaktywnych zachęcała do współpracy autorów krótkich tekstów oferując im, uwaga, uwaga - 50 groszy za każdy tekst. Nie precyzując, czy jest to kwota brutto czy netto. Co więcej, preferowaną formą rachunku od autora była faktura, czyli oferta była skierowana do osób prowadzących działalność gospodarczą. Agencja podkreślała, że zależy jej na "unikalnej treści" i twierdziła, że "takie są rynkowe stawki".

Podobnych ofert można znaleźć bardzo dużo i dowodzą one jednego - polscy pracodawcy przekroczyli granice absurdu. Potencjalnym pracownikom nie chcą dawać niczego w zamian, a wymagania mają z roku na rok wyższe. Domagają się, by pracownik świeżo po szkole (czy to średniej, czy to wyższej) był gotowy do pracy z marszu i nie chcą mu płacić.

Równocześnie różnorodne badania wskazują, że barierą wzrostu polskiej gospodarki są właśnie niskie płace. Młodzi ludzie, z kolei, uciekają za granicę, gdyż w innych krajach mogą zapewnić sobie godne życie nawet za tamtejszą pensję minimalną, podczas gdy w Polsce za pensję minimalną (jeżeli już ktoś ma szczęście i dostał umowę o pracę, a nie umowę zlecenia czy o dzieło) nie można się nawet usamodzielnić.

Przedsiębiorcy narzekają przy tym, że Polacy nie chcą kupować. Ekonomiści, narzekają, że Polacy nie chcą oszczędzać. Wszyscy zaś płaczą, że młodzi ludzie chcą emigrować.

Jeżeli mają do wyboru pracę za rajstopy w Polsce albo pracę za przyzwoite pieniądze za granicą, to czy możemy się dziwić, że chcą emigrować?


http://www.hotmoney.pl/Praca-za-rajstopy-Tak-chca-placic-polscy-pracodawcy-a32729

Prawdopodobieństwo, że nie przepracuję w tym popie**olonym kraju nawet godziny właśnie wzrosło z 90% do 99%. k***a, strzelać do takich gnojów z ostrej amunicji!

Sylarr

2013-12-09, 22:03
mare30ks no tak, przecież mamy agresywny kapitalizm! Mamy niskie podatki i tylko te potrzebne, nie mamy interwencjonizmu państwa we wszystko, nie mamy obowiązkowych składek na zusy i inne takie. Jesteśmy XIX wieczną Hameryką!

zonk

2013-12-09, 22:18
TempT napisał/a:


Czy ja powiedziałem, że zamierzam pracować 24/7 ?
Nie? Więc z czego to wywnioskowałeś?


Właśnie to powiedziałeś wcześniej. Praca od poniedziałku do piątku po 8h to jest normalna praca. A ty chcesz harować jak dzika świnia tak jakby te 40h tygodniowo było mało.

Fa...........um

2013-12-09, 22:26
Ale ta wasza dyskusja jest śmieszna ... . pie**olicie, wyzywacie się, a wybory i tak wygra to samo salonowe ugrupowanie wykreowane przez media. I jedyna różnica między nimi będzie że jedni będą mówić że Smoleńsk to był zamach a drudzy że nie.

Dupa_Zza_Krzaka

2013-12-09, 23:52
SQT napisał/a:


Właśnie to powiedziałeś wcześniej. Praca od poniedziałku do piątku po 8h to jest normalna praca. A ty chcesz harować jak dzika świnia tak jakby te 40h tygodniowo było mało.



A to nie można 40h tygodniowo pracować jak dzika świnia? Uważasz, że teraz każdy kto pracuje 40h pracuje tak samo? Przejdź się na byle jaką budowę. Jeden się opieprza, drugi co chwilę na papieroska, trzeci piwko sobie walnie. Jest też coś takiego jak jakość pracy, w której Polacy nie są zbyt wysoko oceniani. O to głównie mi chodzi.

Dh...........ar

2013-12-10, 01:26
Widzę że się sporej liczbie osób nie chce pracować, najlepiej jakby była praca od 8 do 16 za biurkiem i picie kawki... Osobiście to już wolę pracować 8-10h czy jak tutaj socjalistyczna gawiedź mówi być wyzyskiwanym, dostać solidną zapłatę i jeździć do pracy autem, a nie autobusem. Idę do pracy pracować, a nie odpoczywać po pracy jest czas na odpoczynek, czy inną aktywność.

PS. Zauważyłem że socjalistą wcale nie chodzi o to że mają małe zarobki itd, tylko o to że ktoś ma, a oni nie, co więcej jakby byli na miejscu tego bogate to by j***li resztę tak samo jak Ci źli przedsiębiorcy :samoboj:

pit@

2013-12-10, 01:40
TempT napisał/a:

O to chodzi, że za rządów Korwina nie byłoby wyzysku. Po zniesieniu lub obniżeniu głupawych podatków (np. dochodowy) działalności gospodarcze rosłyby jak grzyby po deszczu. Także człowiek idący do pracy mógłby przebierać.



Za rządów Korwina miałbyś prawo dekretowe oparte o monarchię absolutną. A nie jakąś tam durną kulejącą demokrację. Człowiek idący do pracy, owszem, mógłby przebierać. Nogami. Szybciej.

Sylarr

2013-12-10, 09:53
pit@ napisał/a:

Za rządów Korwina miałbyś prawo dekretowe oparte o monarchię absolutną. A nie jakąś tam durną kulejącą demokrację.


To chyba dobrze?

Eliot Imperio

2013-12-10, 16:26
Czytając te wasze pie**olenie i kłótnie w temacie "kto ma bardziej racje na temat ustroju w Polsce" to słabo mi się robi. pie**olnijcie się wszyscy i zabierzcie w końcu k***a do roboty bo jebie wam na te puste łby od nieróbstwa. Prawda o ogromnym bezrobociu w Polszy jest taka, że średnim i małym firmom nie opłaca się zatrudniać nikogo na umowę o prace przez PODATKI k***a. Fajnie mówi się tylko i wyłącznie ze strony pracownika, pogadajcie z ludźmi którzy mają własne firmy jak to wygląda. Okaże się, że dopie**alają was wszystkie urzędy, że jedyne czego się pragnie, to zamknąc w ch*j firme i iśc na etat za 2500, bo raz że mniej stresów a dwa- interesuje Cię tylko praca.
A co do pracy- osobiście na bezrobociu byłem może ponad 2 miesiące w swoim krótkim życiu a pracuje od momentu ukończenia liceum. Fakt, zapie**alam ciężko fizycznie ale mam pokończone kursy na spawacza, wózki widłowe, tokarki CNC i nie mam problemu ze znalezieniem pracy. Dlaczego? Bo k***a zamiast pie**olić i płakać jak jest źle i niedobrze, trzeba zapie**alać. Ale każdy tutaj by chciał 3k na ręke i umowę o prace. Pierwszą umowę o pracę dostałem dopiero w tym roku, po 3 miesięcznym okresie próbnym. I nie, nie zarabiam 6zł na godzine tylko 12, na które przystał mój dyro.

Nigdy w tym kraju nie będzie lepiej, bo nie umiecie słuchać, musicie wpie**alać ludziom kto ma racje. A racja jest taka, że im więcej wy się kłócicie i sapiecie przekonując że wasza racja jest najmojsza tym więcej te k***y w rządzie kradną. I tak, jestem a Korwinem. Rozumiem to, co chce wprowadzić w Polsce. Podoba mi się ten pomysł, aczkolwiek nie zgadzam się z kilkoma jego pomysłami. Jeśli móglbym mieć dla siebie te pieniądze, które dziś oddaje nie wiem na co (i tak za wszystko trzeba płacić bo za ch*j nie doczekam się na NFZ na jakąś operacje) i przeznaczać je na SIEBIE a nie pie**olony konsumpcjonizm to za kilka lat byłbym zajebiście wykształconym i doświadczonym pracownikiem.

@kilka razy up
Ja robię standardowo 40h w tygodniu, plus nadgdziny (przynajmniej 2h na dzień). I zapie**alam, a nie Opie**alAM się. Wiem, za co dostaję pieniądze na koniec miesiąca. Zaczynam pracę od 6 rano. Ale zaraz, przecież na sadolu mamy tylko pracujacych w teorii, pracujących za biurkiem koniowałów i innych zj***nych wiecznie "pod górkę" darmozjadów. Słabo mi się robi, jak widzę ludzi w moim wieku i słucham ich pie**olenia. Często gęsto mam ochotę napie**alać ludzi za to, że mają za cel "przeżycie".
Ah i na koniec- niestety nikt mnie nie wyzyskuje, nie "r*cha" w dupę czy inne pedalskie przeżycia z życiorysu niektórych sadolów. Pracuję z młodymi ludźmi, wesołymi i z porządnym fachem w ręku, ale dotarłem do tego miejsca nie dlatego, że siedziałem i płakałem na forum jaka to Polska zła i niedobra, tylko pracowałem, ale przede wszystkim- CHCIAŁEM PRACOWAĆ! A dziś, u większości młodych ludzi są w głowie tylko studia, pocieszam się tylko faktem, że takie j***ne darmozjady obudzą się w wieku 25 lat z ręką po łokieć we własnej dupie bo nikt takiego patałacha nie zatrudni. Nie mówię o tych najlepszych, których wielkie korporacje wyłapią jeszcze na studiach.
I wtedy własnie wejdą na sadola i będą kłócić się w temacie jaki ustrój panuje w Polsce i w którym będzie nam lepiej- SOCJALIZM CZY KORWINIZM.

A odpowiedź jest prosta- jak się k***a weźmiecie do roboty, to nie będziecie mieli czasu na pie**olenie głupot w internecie

biszkopt14

2013-12-10, 21:05
Eliot Imperio napisał/a:


Bo k***a zamiast pie**olić i płakać jak jest źle i niedobrze, trzeba zapie**alać.
Przeznaczać je na SIEBIE(...)za kilka lat byłbym zajebiście wykształconym i doświadczonym pracownikiem.
"jak się k***a weźmiecie do roboty, to nie będziecie mieli czasu na pie**olenie głupot w internecie
[/b]



Wybacz,ale zaraz pokażę kto tu poświęcaa więcej czasu na "pie**olenie głupot w internecie"



Konto założyłeś 14 dni 21godzin i 30 minut wcześniej niż Ja-jest to 357,5 godziny~więc 21450 minut
Stosunek moich 40 wpisów-wliczając pisany właśnie teraz-41,do Twoich 404 komentarzy to
1:9,8(3658)
,zaokrąglę tę cyfrę do 10
czyli jakieś 10razy więcej,
1;10 stos.komentów
przy 1:60 róznicy między założeniem naszych kont a czasem od wtedy do grudnia.
SKUP SIĘ
-bo robię to, dla

UŁATWIENIA SOBIE ROBIENIA Z CIEBIE IDIOTY


Róznica między ilością komentarzy to 363sztuki.
CYTUJĘ

Eliot Imperio napisał/a:


Słabo mi się robi, jak widzę ludzi w moim wieku i słucham ich pie**olenia.
[/b]



Reasumując,albo przez ten czas zanim się zarejestrowałem pisałeś ponad komentarz na godzinę,albo SAM masz za dużo "czasu na pie**olenie głupot w internecie"


CYTUJĘ
Eliot Imperio napisał/a:


Ja robię standardowo 40h w tygodniu, plus nadgdziny (przynajmniej 2h na dzień)
[/b]



a zakładam,że przez pozostałe 14 godzin musisz też:
-spać,jeść,srać,
-pisac te wszystkie komentarze
-pracy np.spawarek, obrabiarek czy widlaków, do domu nie wnosisz(więc zostaje mniej niż 14 godz.)


Skoro od pon. do piątku co dzien 10godzin,zatem
-dostajesz 12złza godzinę,pewnie nadggodziny są płatne extra-olewam to
120zł-dziennie, plus minus podatek,bo jako
OPERATOR SPAWARKI,Z KURSEM NA WIDLAK I TOKARKĘ
a z zamiłowania ekspert- EKONOMISTA,zapomniałeś dpdać brutto lub netto
To zasadnicza różnica,czy na rękę masz jakieś 1800,czy 3000,bo w drugim przypadku szef na Twoją specjalistyczną i nieocenioną pracę łącznie traci jakieś 4200

!!!!!!!!!!!!!!!!!
Więc już bez liczenia NA RĘKĘ jakieś 1600-3000-bez nadgodzin,raczej mniej 1600l po odjęciu zapomnianych podatków-świetnie.

Mój tato zarabiał 3500 jako kierownik na kopalni ropy,
-od ponad 30 lat w jednej firmie,
-oczywiście wcześniej na innych stanowiskach za mniejsze pieniądze.
Ale przecież dochody,które generuje wydobywana i sprzedawana ropa,o którą toczy się wojny,
SĄ NICZYM
w porównaniu do FORTUNY za twoje:
- wożenie widlakiem tokarek które spawasz
-jedzenie widłami toczonej przez Ciebie piany aż się iskrzy.

CHYBA ŻE PRACUJESZ DLA NASA-jako ekspert po wszystkich przebytych kursach.
Ew. pracujesz u taty z nazwiskiem które kończyło sie,np. na-man, zanim ukradł tożsamość zabitego Polaka za komuny,kiedy stare archiwa i ich zawartość zniszczyły bomby w 2WŚ.


CYTUJĘ
Eliot Imperio napisał/a:


Prawda o ogromnym bezrobociu w Polszy jest taka, że średnim i małym firmom nie opłaca się zatrudniać nikogo na umowę o prace przez PODATKI k***a.
[/b]


Ale nie dla Ciebie


Pracujesz od konca liceum,
-bezrobotny byłeś około 2óch miesięcy
studiów przypuszczam nie masz,bo po co je miec, matura wystarczy do szczęścia i jakiś kurs na tokarkę.

EINSTEINIE
A mądry wybór szkoły po ukończeniu gimnazjum jest ważny,bo
-oprócz papierka o znajomości kilku lektór,podstaw matmy i znajomości j.obcego w stopniu pozwalającym zamówić frytki-matury,
MASZ PERSPEKTYWY NA PRZYSZŁOŚĆ

-posiadania wyuczonego zawodu po zawodówkach czy technikach-potwierdzonego pisemnie,nie kursu,którym podetrzesz tyłek,gdy
JA Np. studiując robotykę i budowę maszyn-dokładniej specjalizację "budowę obrabiarek CNC","
gdy twój hojnie płacący szef,dzięki tak pracowitemu zespołowi jaki tworzysz-a raczej mówisz że tworzysz, rozwinie działalność,
ZAKUPI NOWE MASZYNY -zaawansowane
-projektowane przez absolwentów wydziałów elektroniki,mechaniki,wytrzymałosci materiałów-PO STUDIACH
-wykorzystujące stopy badane przez chemików-PO STUDIACH
-wykonane precyazyjnie przez inż. mechaniki-PO STUDIACH
-a ja jako ew. mgr.inż."budowy maszyn" będę
TŁUMACZYŁ IDIOCIE JAK ICH UŻYWAĆ ,bo Ciebie nie uczono na kursach o postępie techniki i nauki z której sam korzystasz codziennie
-no o ile wcześniej nie sp***olisz na tokarce gwintu jakiejś rury do podzespołu,albo nie spadnie Ci ona z widlaka

CYTUJĘ

Eliot Imperio napisał/a:


przecież na sadolu mamy tylko pracujacych w teorii, pracujących za biurkiem koniowałów i innych zj***nych wiecznie "pod górkę" darmozjadów.
[/b]


nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Na sadolu mamy tylko kilku FRAJERÓW jak TY,a każdy zarzuca innym swoje zakłamanie,kurestwo,obłudę bo tylko tu możesz nabluzgać, bo jedynie ty masz słuszne poglądy.

HIPOKRYTO,
IDIOTO
KŁAMCZUCHU
-cała fizyka kwantowa,chemia,optyka,informatyka, opiera się na TEORII
-zapewne w twojej firmie nie ma żadnego biórka,
-przy biórku większość czasu pracuje księgowa,szef ogląda pornole,
TO NA KOMPUTERZE PRZY BIÓRKU FRAJERZE PISZESZ KOMENTARZE na sadolu, ale z pracy o 15godzinie,także w nocy nastepnego dnia do 3 nad ranem,bo jutro- CYTUJĘ CIĘ
"Zaczynam pracę od 6 rano."
Powiem Ci jak jest,ustawiłeś sobie datę, by nikt nie domyślił się,że masz 16 lat,co tłumaczy twoje poglądy -"Prawda bo korwin tak powiedział"
o 3 w nocy jak skończysz walic konia do kobiety z ch*jem,orgi kozy z turbanem,albo pedałów,zbluzgasz znów kogoś udając że masz pojęcie o czymkolwiek.





Eliot Imperio napisał/a:


SOCJALIZM CZY KORWINIZM.
[/b]


Idź sobie ulżyj,puki jeszcze ciepłe
http://www.youtube.com/watch?v=6GpAuMlgmJ4

mare30ks

2013-12-11, 11:38
Sylarr napisał/a:

mare30ks no tak, przecież mamy agresywny kapitalizm! Mamy niskie podatki i tylko te potrzebne, nie mamy interwencjonizmu państwa we wszystko, nie mamy obowiązkowych składek na zusy i inne takie. Jesteśmy XIX wieczną Hameryką!



masz pewnie na mysli te podatki ktore sa zrobione tak zeby bogaty ich nie musial placic a zeby dawaly po dupie biedakom?
o ktorym interwencjonalizmie piszesz? tym ktory nie wtraca sie w r*chanie zwyklych szarych ludzi w dupe przez duze firmy?
no tak obowiazek placenia na zusy i inne takie bardzo kuje w uczy, ale jak bedziesz musial placic na prywatne ubezpieczenie gdzie w razie wypadku pan doktor ci powie "przykro mi ale przekroczyl pan limit leczenia musimy zakonczyc terapie, zycze milych kilku ostatnich tygodni zycia" to bedziesz sie pytal gdzie masz zaplacic?


co do filmiku z poprzedniej strony - korwin otwarcie wam mowi ze jestescie scierami do wyr*chania i porzucenia a wy sie z tego cieszycie :) ale chyba wiem dlaczego, przeciez kazdy korwinista jest ambitny, ma glowe pelna zajebistych pomyslow i zaraz po studiach bedzie szefem, albo conajmniej jakims kierownikiem :)
jeszcze maja kilka lat na oszukiwanie sie 8-)

Eliot Imperio

2013-12-11, 19:18
biszkopt14 napisał/a:



Wybacz,ale zaraz pokażę kto tu poświęcaa więcej czasu na "pie**olenie głupot w internecie"



Konto założyłeś 14 dni 21godzin i 30 minut wcześniej niż Ja-jest to 357,5 godziny~więc 21450 minut
Stosunek moich 40 wpisów-wliczając pisany właśnie teraz-41,do Twoich 404 komentarzy to
1:9,8(3658)
,zaokrąglę tę cyfrę do 10
czyli jakieś 10razy więcej,
1;10 stos.komentów
przy 1:60 róznicy między założeniem naszych kont a czasem od wtedy do grudnia.
SKUP SIĘ
-bo robię to, dla

UŁATWIENIA SOBIE ROBIENIA Z CIEBIE IDIOTY


Róznica między ilością komentarzy to 363sztuki.
CYTUJĘ



Reasumując,albo przez ten czas zanim się zarejestrowałem pisałeś ponad komentarz na godzinę,albo SAM masz za dużo "czasu na pie**olenie głupot w internecie"


CYTUJĘ


a zakładam,że przez pozostałe 14 godzin musisz też:
-spać,jeść,srać,
-pisac te wszystkie komentarze
-pracy np.spawarek, obrabiarek czy widlaków, do domu nie wnosisz(więc zostaje mniej niż 14 godz.)


Skoro od pon. do piątku co dzien 10godzin,zatem
-dostajesz 12złza godzinę,pewnie nadggodziny są płatne extra-olewam to
120zł-dziennie, plus minus podatek,bo jako
OPERATOR SPAWARKI,Z KURSEM NA WIDLAK I TOKARKĘ
a z zamiłowania ekspert- EKONOMISTA,zapomniałeś dpdać brutto lub netto
To zasadnicza różnica,czy na rękę masz jakieś 1800,czy 3000,bo w drugim przypadku szef na Twoją specjalistyczną i nieocenioną pracę łącznie traci jakieś 4200

!!!!!!!!!!!!!!!!!
Więc już bez liczenia NA RĘKĘ jakieś 1600-3000-bez nadgodzin,raczej mniej 1600l po odjęciu zapomnianych podatków-świetnie.

Mój tato zarabiał 3500 jako kierownik na kopalni ropy,
-od ponad 30 lat w jednej firmie,
-oczywiście wcześniej na innych stanowiskach za mniejsze pieniądze.
Ale przecież dochody,które generuje wydobywana i sprzedawana ropa,o którą toczy się wojny,
SĄ NICZYM
w porównaniu do FORTUNY za twoje:
- wożenie widlakiem tokarek które spawasz
-jedzenie widłami toczonej przez Ciebie piany aż się iskrzy.

CHYBA ŻE PRACUJESZ DLA NASA-jako ekspert po wszystkich przebytych kursach.
Ew. pracujesz u taty z nazwiskiem które kończyło sie,np. na-man, zanim ukradł tożsamość zabitego Polaka za komuny,kiedy stare archiwa i ich zawartość zniszczyły bomby w 2WŚ.


CYTUJĘ

Ale nie dla Ciebie


Pracujesz od konca liceum,
-bezrobotny byłeś około 2óch miesięcy
studiów przypuszczam nie masz,bo po co je miec, matura wystarczy do szczęścia i jakiś kurs na tokarkę.

EINSTEINIE
A mądry wybór szkoły po ukończeniu gimnazjum jest ważny,bo
-oprócz papierka o znajomości kilku lektór,podstaw matmy i znajomości j.obcego w stopniu pozwalającym zamówić frytki-matury,
MASZ PERSPEKTYWY NA PRZYSZŁOŚĆ

-posiadania wyuczonego zawodu po zawodówkach czy technikach-potwierdzonego pisemnie,nie kursu,którym podetrzesz tyłek,gdy
JA Np. studiując robotykę i budowę maszyn-dokładniej specjalizację "budowę obrabiarek CNC","
gdy twój hojnie płacący szef,dzięki tak pracowitemu zespołowi jaki tworzysz-a raczej mówisz że tworzysz, rozwinie działalność,
ZAKUPI NOWE MASZYNY -zaawansowane
-projektowane przez absolwentów wydziałów elektroniki,mechaniki,wytrzymałosci materiałów-PO STUDIACH
-wykorzystujące stopy badane przez chemików-PO STUDIACH
-wykonane precyazyjnie przez inż. mechaniki-PO STUDIACH
-a ja jako ew. mgr.inż."budowy maszyn" będę
TŁUMACZYŁ IDIOCIE JAK ICH UŻYWAĆ ,bo Ciebie nie uczono na kursach o postępie techniki i nauki z której sam korzystasz codziennie
-no o ile wcześniej nie sp***olisz na tokarce gwintu jakiejś rury do podzespołu,albo nie spadnie Ci ona z widlaka

CYTUJĘ


nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Na sadolu mamy tylko kilku FRAJERÓW jak TY,a każdy zarzuca innym swoje zakłamanie,kurestwo,obłudę bo tylko tu możesz nabluzgać, bo jedynie ty masz słuszne poglądy.

HIPOKRYTO,
IDIOTO
KŁAMCZUCHU
-cała fizyka kwantowa,chemia,optyka,informatyka, opiera się na TEORII
-zapewne w twojej firmie nie ma żadnego biórka,
-przy biórku większość czasu pracuje księgowa,szef ogląda pornole,
TO NA KOMPUTERZE PRZY BIÓRKU FRAJERZE PISZESZ KOMENTARZE na sadolu, ale z pracy o 15godzinie,także w nocy nastepnego dnia do 3 nad ranem,bo jutro- CYTUJĘ CIĘ
"Zaczynam pracę od 6 rano."
Powiem Ci jak jest,ustawiłeś sobie datę, by nikt nie domyślił się,że masz 16 lat,co tłumaczy twoje poglądy -"Prawda bo korwin tak powiedział"
o 3 w nocy jak skończysz walic konia do kobiety z ch*jem,orgi kozy z turbanem,albo pedałów,zbluzgasz znów kogoś udając że masz pojęcie o czymkolwiek.






Idź sobie ulżyj,puki jeszcze ciepłe
http://www.youtube.com/watch?v=6GpAuMlgmJ4



Nie chce mi się odpowiadać na te Twoje smutne żale, ale przyjedź do Wrocławia już po skończonej robotyce. Widzę, że matematykę masz opanowaną do perfekcji, z tatusia jesteś również dumny ale cebula wychodzi.
Jak czytam ten Twój wywód, robi mi się słabo i aż wydrukuje Twoje wypocinki i pokaże chłopakom w robocie jak wygląda przyszłość naszego narodu- 20to letni STUDENT ROBOTYKI, który wypowiada się na tematy na które ma tylko teoretyczne (jeśli w ogóle) pojęcie. Na dodatek anaalfabeta. A dla Twojej informacji darmozjadzie- jestem na Filologii Angielskiej- chcesz skan mojej legitki studenckiej, czy może wycinka z wypłaty, żeby zamknąć Twój kłapiący bez sensu ryj i uśmierzyć ból dupy?

A dodatkowo- niesamowicie schlebia mi Twój wgląd w mój profil, chcesz polizać moje jajka przy okazji, że ja mam jeszcze czas pisać na sadolu a Ty dalej żyjesz marzeniami i opowieściami o tatusiu który pracował w kopalni ropy? :)

Jesteś właśnie idealnym przykładem patałacha, któremu się wydaje że jest królem świata bo studiuje automatyke i robotyke. Oczywiście, znajdziesz pracę w swoim zawodzie, chociaż nie zawodzie- w kierunku którym się kształciłeś. Na praktykach w technikum elektronicznym moi koledzy składali telewizory w LG za 5zł na godzinę, tak w ramach przyuczenia do zawodu. I jasnym jest również, że Twój papier w porównaniu do mojego CV i "zwykłych" kursów jest niczym. Zwłaszcza, że w momencie gdy skończysz studia, to wielce prawdopodobne jest, że w wieku 24-25 lat każdy pracodawca z otwartymi ramionami da Ci zajebiste wynagrodzenie i przyjmie na umowę o prace na czas nieokreślony.
Ty mieszkasz w Polsce czy gdzieś za granicą człowieku?
Chociaż nie, nie mogłem się oprzeć, i odniosę się do poniższego fragmentu:
Cytat:

JA Np. studiując robotykę i budowę maszyn-dokładniej specjalizację "budowę obrabiarek CNC","
gdy twój hojnie płacący szef,dzięki tak pracowitemu zespołowi jaki tworzysz-a raczej mówisz że tworzysz, rozwinie działalność,
ZAKUPI NOWE MASZYNY -zaawansowane
-projektowane przez absolwentów wydziałów elektroniki,mechaniki,wytrzymałosci materiałów-PO STUDIACH
-wykorzystujące stopy badane przez chemików-PO STUDIACH
-wykonane precyazyjnie przez inż. mechaniki-PO STUDIACH
-a ja jako ew. mgr.inż."budowy maszyn" będę
TŁUMACZYŁ IDIOCIE JAK ICH UŻYWAĆ ,bo Ciebie nie uczono na kursach o postępie techniki i nauki z której sam korzystasz codziennie
-no o ile wcześniej nie sp***olisz na tokarce gwintu jakiejś rury do podzespołu,albo nie spadnie Ci ona z widlaka



Przyjdź do mnie do roboty, dam Ci rysunek, pokażę gdzie leżą materiały i zaczniesz panie magistrze inżynierze "budowy maszyn" obsługiwać maszynę, której nawet na oczy nie widziałęś. Taki jesteś cwany i pewny siebie, jak większość podobnych do Ciebie studenciaków. Wydaje Ci się, że skoro STUDIUJESZ a nie de facto masz cokolwiek do zaoferowania pracodawcy to jesteś lepszy? Zobaczymy za 3-4 lata jak już te swoje cudowne i przyszłościowe studia pokończysz i wypie**olisz do Anglii na taśme. Albo do Bongmana na homary czy inne kraby do Holandii. Zaj***łeś sobie tyle hedszotów w kolano, że nawet nie chce mi się do Ciebie odnosić i uważaj teraz
CZŁOWIEK PRACY GARDZI TOBĄ.
Możesz iść w spokoju wypłakać się ojcu, jak już wróci z kopalni, że pojechał Cię w internetach człowiek, co tak na prawde ma 16 lat i kłamie ; (

biszkopt14

2013-12-12, 01:51
Eliot Imperio napisał/a:


"Zaj***łeś sobie tyle HEDSZOTÓW W KOLANO, "
"jestem na Filologii Angielskiej"
(


Nie ośmieszaj się.

HEAD-głowa
,SHOT-strzał
dla ciebie-STRZAŁ W KOLANO :snajper2:
Dziecko w podstawówce wie o tym, ale student FILOLOGII ANGIELSKIEJ nie. :samobojstwo:
Sam sobie strzeliłeś w stopę,lingwisto.


Eliot Imperio napisał/a:


Możesz iść w spokoju wypłakać się ojcu, jak już wróci z kopalni, że pojechał Cię w internetach człowiek, co tak na prawde ma 16 lat i kłamie ;
(



Napisałem pracował,nie pracuje.
Po pierwsze tato od maja jest chory i nie zostawiam go w domu bez opieki.Miał zawał i 20 minut nikt go nie reanimował(20minut był martwy),nie pamięta nawet czasem jak się nazywam.
Mój ojciec jest dla mnie wzorem i przyjacielem.
Jeśli nie potrafisz tego zrozumieć,Twój pewnie Cię kochał inaczej.
Po drugie,nie napisałem,że studiuję ale,nie zaprzeczyłem-podałem przykład.

Analfabetą?,brawo-"widziąłęś"

Pewnie nie masz pojęcia,czego dotyczyło kiedyś nazywanie ludzi "cebulakami",ale powiem Ci jedynie,ze nazywano tak Polaków zarabiających na preferencjach kulinarnych twoich pejstatych braci. :plzdie:


Nie mam zamiaru Ci lizać jajek :blowjob: ,bo w odróżnieniu od Ciebie pociągają mnie kobiety. :cumshot:
Ciebie nie?:tecza:Lubisz mieć lizane jaja przez facetów? :gay:


Mam głęboko w poważaniu twe "prawdy",bo wiesz lepiej niż Ja, ile mam lat,znasz moje CV,rodzinę,wiesz czy pracowałem za granicą.
Ale nazywasz mnie kłamcą,choć we wcześniejszej i w tej wypowiedzi udowodniłem kłamstwa Tobie:
= :plzdie: tak zapie**alasz w pracy-po10godzi codziennie,że piszesz z pracy komentarze,piszesz je o 3 w nocy-bo nie idziesz do pracy-ani na 6,ani na 8-nie chodzisz do pracy w ogóle.
= :kloc: na filologii angielskiej uczysz się,że head to kolano-jasne :glowawmur: to tylko kilka twoich urojeń

Nie przyjadę do ciebie,dzięki za zaproszenie,nie chcę twoich zdjęć,skanów,odcinków.
Weź się nie kompromituj,bo nie napisałem prawie nic,o czym tu opowiadasz.
Nie dziwię się twoim kłamstwom i pedalskim zapędom,masz pewnie traumę,bo ktoś ci wkładał do ust coś więcej niż obce słowa.Ból dupy to pokazujesz w każdej swojej opinii prawie pod każdym tematem.
Po headshocie w kolano z rąk studenta angielskiej filologii zrozumiałem,że jest już zbyt późno -nie pisałbym wcześniej jak ważny jest mądry wybór kierunku kształcenia już po gimnazjum-co dopiero na uczelni.
Błaźnie.

Eliot Imperio

2013-12-12, 17:30
No i widzisz cebulko? Tak bardzo zazdrościsz, że ktoś coś w życiu robi ze sobą, poza używaniem klawiatury w necie że nawet nie umiesz poprawnie myśleć. Niestety, ukończone liceum i gimnazjum nie wpajają nawyku jakim jest MYŚLENIE. Nie wiem czy na studiach uczą Cię, że ludzie pracują również w dwuzmianowym trybie pracy, czyt "popołudniówki" więc niech Cię nie interesuje co ja robię ze sobą po pracy, czy przed.
Hedszot w kolano- taki zwrocik, gra słów ale gdybyś oglądał troszkę więcej internetów to znałbyś pochodzenie tego tekstu, a nie zgrywał mi tutaj znawce i tłumacza. Pamiętaj że Google Translate zazwyczaj nie tłumaczy sensu, jedynie słowa. Ale jak to się mówi- głodny sytego nie zrozumie.
Cytat:

JA Np. studiując robotykę i budowę maszyn-dokładniej specjalizację "budowę obrabiarek CNC","
gdy twój hojnie płacący szef,dzięki tak pracowitemu zespołowi jaki tworzysz-a raczej mówisz że tworzysz, rozwinie działalność,


Nie, nie napisałeś że studiujesz.

Zdecydowanie widać frustracje gimbazy, mnóstwo emotek i aluzji do r*chania.
Szkoda, ze potrafisz się przyczepić do słówek, literówek i zwrotów, ale wybaczam Ci bo to najpewniej dlatego, że po prostu nie rozumiesz. A Bóg mówił, żeby głupich nauczać.
Uuuu, ale mi udowodniłeś kłamstwa, chyba zadzwonię do kopalni ropy żeby mnie wzięli na kierownika. Nawet normalnie dyskutować nie potrafisz. I czemu się dziwić, jak człowiek frustracje wylewa tylko w internet.

PanMarian

2013-12-12, 17:50
mare30ks napisał/a:

masz pewnie na mysli te podatki ktore sa zrobione tak zeby bogaty ich nie musial placic a zeby dawaly po dupie biedakom?

Podaj przyklady a nie pie**olisz od rzeczy.
mare30ks napisał/a:

bezpieczenie gdzie w razie wypadku pan doktor ci powie "przykro mi ale przekroczyl pan limit leczenia musimy zakonczyc terapie, zycze milych kilku ostatnich tygodni zycia

Dziwne, ze takie sytuacje czesciej zdarzaja sie dzieki publicznym ubezpieczeniom, a potem jedyne co robi panstwo to program w tvp pod tytulem "pomozmy Anii, wplac 20zl na numer ...." Z prywatnym ubezpieczycielem masz przynajmniej obustronny kontrakt, a nie jednostronna umowe, i wystarczy dodac prawo "ubezpieczyciel nie moze zakonczyc oplacania leczenia w trakcie jego trwania, bez obustronnej zgody, badz prawomocnej decyzji sadu" - koniec.
mare30ks napisał/a:

o do filmiku z poprzedniej strony - korwin otwarcie wam mowi ze jestescie scierami do wyr*chania i porzucenia a wy sie z tego cieszycie

Sam nie wiem czy jestes gluchy czy niepelnosprawny, podpowiedz - Czlowiek pracy i czlowiek po pracy to ta sama osoba, tylko w innych godzinach, w skrocie, chodzi o to, ze jak chcesz sie bogacic to zapie**alaj dziesiec godzin a potem ubierz garnitur i sie odprez, a jak chcesz na zawsze zostac smieciem, i skazac na to samo twoje dzieci, to wlacz socjalstajl - 6 godzin opie**alania sie i spania, i zalenie sie w necie, ze pracodawca miga sie od placenia, chociaz macie brakumowy, ktory powinien respektowac.
mare30ks napisał/a:

ale chyba wiem dlaczego, przeciez kazdy korwinista jest ambitny, ma glowe pelna zajebistych pomyslow i zaraz po studiach bedzie szefem, albo conajmniej jakims kierownikiem

Niekoniecznie, ale jesli taki nie jest to nie pie**oli, ze panstwo powinno mu z takimi osobami majatek wyrownac w ramach rownosci, i potrafi sie z tym pogodzic, ze jak jest leniem to bedzie siedzial pod mostem, no chyba ze ma duzo oleju w glowie.
pit@ napisał/a:

Za rządów Korwina miałbyś prawo dekretowe oparte o monarchię absolutną. A nie jakąś tam durną kulejącą demokrację. Człowiek idący do pracy, owszem, mógłby przebierać. Nogami. Szybciej.

- Pseudosmieszny komentarz, nie zwierajacy w sobie zadnych argumentow ani danych, tylko z dupy wzieta teze, ktorej jeszcze nikt i nijak nie potwierdzil.
Cytat:


Właśnie to powiedziałeś wcześniej. Praca od poniedziałku do piątku po 8h to jest normalna praca. A ty chcesz harować jak dzika świnia tak jakby te 40h tygodniowo było mało.

Kazdy pracuje jak chce, ch*j ci do tego? Jak chcesz to pracuj sobie nawet 2 godziny miesiecznie, albo w ogole, ale wtedy pogodz sie z tym, ze bedzie ci sie zyc finansowo gorzej niz temu, ktory zapie**ala 60 godzin tygodniowo.

Pozdrawiam

Eliot Imperio

2013-12-12, 19:58
PanMarian napisał/a:

Podaj przyklady a nie pie**olisz od rzeczy.
Dziwne, ze takie sytuacje czesciej zdarzaja sie dzieki publicznym ubezpieczeniom, a potem jedyne co robi panstwo to program w tvp pod tytulem "pomozmy Anii, wplac 20zl na numer ...." Z prywatnym ubezpieczycielem masz przynajmniej obustronny kontrakt, a nie jednostronna umowe, i wystarczy dodac prawo "ubezpieczyciel nie moze zakonczyc oplacania leczenia w trakcie jego trwania, bez obustronnej zgody, badz prawomocnej decyzji sadu" - koniec.
Sam nie wiem czy jestes gluchy czy niepelnosprawny, podpowiedz - Czlowiek pracy i czlowiek po pracy to ta sama osoba, tylko w innych godzinach, w skrocie, chodzi o to, ze jak chcesz sie bogacic to zapie**alaj dziesiec godzin a potem ubierz garnitur i sie odprez, a jak chcesz na zawsze zostac smieciem, i skazac na to samo twoje dzieci, to wlacz socjalstajl - 6 godzin opie**alania sie i spania, i zalenie sie w necie, ze pracodawca miga sie od placenia, chociaz macie brakumowy, ktory powinien respektowac.
Niekoniecznie, ale jesli taki nie jest to nie pie**oli, ze panstwo powinno mu z takimi osobami majatek wyrownac w ramach rownosci, i potrafi sie z tym pogodzic, ze jak jest leniem to bedzie siedzial pod mostem, no chyba ze ma duzo oleju w glowie.
- Pseudosmieszny komentarz, nie zwierajacy w sobie zadnych argumentow ani danych, tylko z dupy wzieta teze, ktorej jeszcze nikt i nijak nie potwierdzil.
Kazdy pracuje jak chce, ch*j ci do tego? Jak chcesz to pracuj sobie nawet 2 godziny miesiecznie, albo w ogole, ale wtedy pogodz sie z tym, ze bedzie ci sie zyc finansowo gorzej niz temu, ktory zapie**ala 60 godzin tygodniowo.

Pozdrawiam



W końcu ktoś w tej dyskusji, który żyje w realnym świecie i nie pie**oli oklepanych frazesów. Żeby takich ludzi było więcej, w Polsce żyłoby się lepiej. Zgadzam się z Twoimi poglądami w 150%. Łap piwko dla relaksu!