Ogólnie nie mam nic do ludzi o innej orientacji seksualnej, ani do dziwolągów - sam mam kolczyki w ryju i szczotkę na głowie.. Ale ten gość, najzwyczajniej w świecie mnie kur*wa mierzi.
znam kolesia lub teraz panne, sam nie wiem kim jest, ale nikt z was z nim nie rozmawiał a ja tak, pozytywny gość (wtedy jeszcze), wiadomo nasrane w głowie bo weganin, żyje tak żeby nikomu nie zrobić krzywdy, robi to co mu sie podoba i nikogo nie zmusza żeby robił to co on, ale wy wielkie cwaniaki internetowe "ch*j mu w dupe", "śliski kocyk" itd. ludzie, komuna minęła każdy może być czym chce dopóki nie ogranicza wolności innych, wiadomo że nikt z was nie byłby nim, ja też nie rozumiem, ale najbardziej wk***ia mnie internetowe hejterstwo...
k***a mać obejrzałem kawałek filmiku, i odwołuje mój poprzedni komentarz... wypowiedziałem sie z wiedzą z przed 2 lat, widze roni sie pozmieniał troche... k***a mać tragedia!