k***a mać. A tak trzymałem kciuki za Pana zamachowca.. By to szlag.

Według "naszego ulubionego" serwisu TVN:




Podejrzany o przygotowanie ataku na prezydenta i Sejm chciał umieścić bomby w samochodach. Według ustaleń śledczych wzorował się na Andersie Breiviku i amerykańskich terrorystach, którzy w 1995 roku zabili ponad 168 osób w Oklahoma City - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl.

Zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego mieszkaniec Krakowa to typowy "antypaństwowiec", niezwiązany z żadnym ugrupowaniem politycznym - mówią nieoficjalnie prokuratorzy. (CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRZYMANIU)
Według naszych informacji zatrzymany to pracownik jednej z wyższych uczelni w Krakowie. Z racji pracy miał dostęp do środków chemicznych, które miały mu posłużyć do konkstrukcji materiałów wybuchowych.

- Obecnie nie mamy podstaw, by wątpić w jego poczytalność. Podejrzany nie zgadza się na badania przez psychologów i psychiatrów - mówi nam jeden ze śledczych, pragnący zachować anonimowość.

- Mogę tylko potwierdzić, że zrzut dotyczy planowania usunięcia konstytucyjnych organów RP - powiedział nam prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Dodał, że śledztwo zostało wszczęte 5 listopada.

Wzorował się m.in. na Breiviku

ABW i prokuratorzy ustalili, że przygotowując się do zamachu mężczyzna wzorował się na akcie terrorystycznym Andersa Breivika i na zamachu z 19 kwietnia 1995 w Oklahoma City, w którym od wybuchów zginęło ponad 168 osób a prawie 700 zostało rannych.

W obu przypadkach zbrodniarze umieścili bomby w samochodach. Breivik podłożył 950-kilogramowy ładunek w aucie, które zaparkował w pobliżu kancelarii premiera Jensa Stoltenberga. Zaś amerykanie Timothy McVeigh i Terry Nichols umieścili ładunek w ciężarówce pod budynkiem federalnym w Oklahoma City.




Wcale się nie zdziwię, jak okaże się, że to fan Sadola....

k***a mać. A tak trzymałem kciuki za Pana zamachowca.. By to szlag.

No jak lecieli do Smolenska tez trzymalem. Udalo sie.

Według "naszego ulubionego" serwisu TVN:

Obrazek


Podejrzany o przygotowanie ataku na prezydenta i Sejm chciał umieścić bomby w samochodach. Według ustaleń śledczych wzorował się na Andersie Breiviku i amerykańskich terrorystach, którzy w 1995 roku zabili ponad 168 osób w Oklahoma City - dowiedział się nieoficjalnie portal tvn24.pl.

Zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego mieszkaniec Krakowa to typowy "antypaństwowiec", niezwiązany z żadnym ugrupowaniem politycznym - mówią nieoficjalnie prokuratorzy. (CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRZYMANIU)
Według naszych informacji zatrzymany to pracownik jednej z wyższych uczelni w Krakowie. Z racji pracy miał dostęp do środków chemicznych, które miały mu posłużyć do konkstrukcji materiałów wybuchowych.

- Obecnie nie mamy podstaw, by wątpić w jego poczytalność. Podejrzany nie zgadza się na badania przez psychologów i psychiatrów - mówi nam jeden ze śledczych, pragnący zachować anonimowość.

- Mogę tylko potwierdzić, że zrzut dotyczy planowania usunięcia konstytucyjnych organów RP - powiedział nam prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Dodał, że śledztwo zostało wszczęte 5 listopada.

Wzorował się m.in. na Breiviku

ABW i prokuratorzy ustalili, że przygotowując się do zamachu mężczyzna wzorował się na akcie terrorystycznym Andersa Breivika i na zamachu z 19 kwietnia 1995 w Oklahoma City, w którym od wybuchów zginęło ponad 168 osób a prawie 700 zostało rannych.

W obu przypadkach zbrodniarze umieścili bomby w samochodach. Breivik podłożył 950-kilogramowy ładunek w aucie, które zaparkował w pobliżu kancelarii premiera Jensa Stoltenberga. Zaś amerykanie Timothy McVeigh i Terry Nichols umieścili ładunek w ciężarówce pod budynkiem federalnym w Oklahoma City.




Wcale się nie zdziwię, jak okaże się, że to fan Sadola....

Penera zgarneli

[*] Pener
[*] Bongman

Odeszli od nas 20.11.2012

Zatrzymany fachman robił pewnie bomby z tego trotylu, co to podobno na tutce miał być pod Smoleńskiem. Takim sposobem ch*j strzelił wszystkie teorie spiskowe: trotylu jak nie było, tak nie ma ani na samolocie, ani na Wiejskiej.
Takim to sposobem nasze specsłużby ukręciły łeb dwóm sprawom jednocześnie. No i załatwili medialnie tego redaktorzynę z "Rz".

A tak poważniej to wydaje mi sie ,że to 'częściowe przyznanie się do winy' to najzwyklej w świecie powiedział ,że chciał je zdetonować a naprawde pewnie nawet mu przez myśl nie przeszło aby wysadzić to pod sejmem albo gdziekolwiek indziej poza jakimś lasem itp.

Nie tym, to może następnym razem się komuś uda

"przegotowywał się.." , "ładunki ładunków" k***a kto to pisał?

@up pewnie interia

jeszcze trochę i ludzie wejdą do sejmu i wywiozą świnie na kaczkach do uboju.

wtedy zostane może patriotą, narazie jebie mnie ten kraj i niech się tu dzieje co chce ja i tak za pare latek uciekam

jaki prezydent taki zamach

Szkoda, że mu przeszkodzili. Żeby oderwać od koryta tych malowanych lisów, krętaczy, to chyba tylko taka opcja jest.
Podoba mi się jeden z tagów tego tematu: k***y z wiejskiej.

społeczeństwo sie coraz bardziej bulwersuje, jednego złapali, może mieć naśladowców. albo te k***y ustąpią i zgodzą się na jednomandatowe orkęgi wyborcze, albo ktoś ich w koncu powybija. wiadomo jednak, że jednomandatowe okręgi to dla nich strzał w stope i chcieliby przyspieszyc ich wprowadzenie tak samo jak karpie chcą przyspieszyc wiligie 8)

Mężczyzna planował zdetonować 4 tony materiałów wybuchowych. Według prokuratury, sprawca był doskonale przygotowany. Odnaleziono także broń, ubrania maskujące, kamizelki kuloodporne oraz sfałszowane tablice rejestracyjne.Broń kupował na giełdzie, m. in. w Belgii.

Zamachowiec zorganizował grupę czterech pomocników. Przeprowadził próbne eksplozje - prokuratura zaprezentowała nagrania z detonacji ładunków przygotowanych przez zamachowca. Próby przeprowadzono m. in. w Przegini. Ostatnia z nich była we wrześniu.
Według prokuratury, o podejrzanych zachowaniach mężczyzny poinformował właściciel firmy przygotowującej eksplozje. Do zamachu miało dojść w Sejmie podczas posiedzenia, w którym udział braliby zarówno prezydent, premier i inni członkowie rządu. Wskazał obywatela Polski, który miał inspirować go do przeprowadzenia zamachu. Kierował się motywami nacjonalistycznymi i antysemickimi. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

Szkoda ze mu się nie udało