Każdy z takich cieciów ma II kategorię niepełnosprawności lub co gorsza kategorię P (psychiczny). Nie mają prawa do interwencji, tylko sami muszą zadzwonić po posiłki itp.
No pięknie,stoją ch*je sie patrzą nic nie zrobią bo się boją że sami po mordzie butem oberwią, ale po wypłatę pewnie odważnym krokiem pójdzie.Jak sie k***a boi to po ch*j pracuje w ochronie.
No pięknie,stoją ch*je sie patrzą nic nie zrobią bo się boją że sami po mordzie butem oberwią, ale po wypłatę pewnie odważnym krokiem pójdzie.Jak sie k***a boi to po ch*j pracuje w ochronie.
jak w policji mozna to w ochronie tym bardziej. odkad sie zrobilo cieplo juz 3 razy bylem swiadkiem sytuacji gdzie ktos/grupa ludzi tlucze innych, a policja stoi kilkanascie metrow dalej i udaje, ze nic nie widzi/czeka na rozwoj sytuacji. umiesz liczyc, licz na siebie
Kręci typ film i krzyczy "reaguj"?? Sam k***a reaguj tępaku, jakby wszyscy drący japy, włącznie z dziewczynami, zaczęli się z atakującymi szarpać to by się wycofali. Nie trzeba być mistrzem sztuk walki żeby pomóc typowi. Z drugiej strony nie wiadomo co się stało, może zasłużył sobie na małe bęcki.
Skoro teraz do pracy w ochronie przyjmują inwalidów, rencistów i emerytów, płacąc im 3,60zł za godzinę, to nie ma się czemu dziwić. Poza tym, takie pajace nie wiele maja wspólnego z ochroną, bliżej im do stróży.
Czy to przypadkiem nie są odważni i patriotyczni kibice wspaniałego stołecznego klubu? Z browarem w ręku grupowo napie**alają jednego gościa. Chwała bohaterom. A ochrona? Poczytajcie ogłoszenia - "przyjmę do ochrony z orzeczeniem o niepełnosprawności"