Berserk

javal • 2013-04-12, 02:05

Witam,

Chciałem się z wami "podzielić" animą Berserk. Nie ma co dużo pisać, jest to coś, co powinno się spodobać przynajmniej części sadoli, czyli nak***ianie wielkim w ch*j mieczem w klimatach średniowiecznych .

Wiem wiem, część z was już pewnie szuka gdzieś tego zdjęcia.

No cóż jedyne co wam mogę powiedzieć to wielka murzyńska pała wam w dupę.

Jest to jednak "nietypowa" anima. Ma trochę poważniejszą kreskę i jest mroczna a opowiada losy bohatera, który nak***ia demony, ale potem jest retrospekcja i większość czasu pokazuje jak Guts dorasta jako najemnik i nak***ia za kasę ludzi w niemal że regularnej armii średniowiecznej. Nie ma co się rozpisywać jest morze krwi, flaki gwałty i ogólna rozp***ucha ale jest też ciut głębsza fabuła.

A tu jeszcze trajlerek z wersji filmowej

Berserk ukazał się jako manga, anime a w chwili obecnej wychodzi w 4 częściach jako film pełnometrażowy (robiony bodajże przez Warner Brosa). Niestety mimo że pierwszy tom mangi ukazał się w roku 1990 (anima w 97) nadal jest "ongoing".

Ja osobiście raz że nie trawie japońskiego dubbingu, dwa wolno czytam więc oglądam tylko po angielsku, jak by ktoś potrzebował to linki do stron gdzie można znaleźć mniej lub bardziej pedalskie japońskie bajki po ang. Gdzieś tam berserk też powinien być.

http://www.watchdub.com/

http://dubbedanime.tv/anime-series/#T

http://www.englishanimes.com/anime-dubbed-list/?key=ALL

A jak ktoś chce poczytać to

http://www.mangareader.net/96/berserk.html

Polskie musicie sami sobie szukać, jak wpominałem wolno czytam, więc się tylko za dubbing biorę, a polskiego dubbingu do tego raczej nie ma.

Czekam na hejt.

Lynx

2013-04-13, 13:19

BulletTime napisał/a:

Czy jeśli podobało mi się Hellsing Ultimate to to też przypadnie mi do gustu?

Hellsing to całkiem inne klimaty są, jednak wydaję mi się, że w twoje gusta może trafić, z tym że jak sporo osób już napisało, pierwsze wydanie anime jest dosyć słabe, drugie ma dopiero (chyba) 3 odcinki, więc musiałbyś się zabrać za mangę co nie każdy lubi

a co do całego tematu to dziwi mnie, że jeszcze nikt nie wspomniał o takich tytułach jak Code Geass czy Death Note które jak dla mnie są naprawdę świetne

Johny

2013-04-13, 15:21

To oglądanie tych bajek może być pasją czy hobby jak ktoś wcześniej wspomniał? Nie bardzo rozumiem ludzi marnujących w ten bezproduktywny sposób czas.. rozumiem dzieciaków, sam za małego oglądałem jakiegoś Dragon Ball'a i parę innych tych anime, mangi czy ch*j wie czego, ale k***a oglądać takie coś mając -naście i więcej lat... Jakąś mądrą książkę byście poczytali zamiast tego. Jak mi coś tam kumple z uczelni piepszą o tym czymś, kiedy się ciągnie przez 500 odcinków i nie ma końca, a ciągle jakieś nowe wątki o dupie maryni dodają byle tylko przeciągać i "zmuszać" maniaków do dalszego oglądania. To tak jak z tymi serialami, nowelami i innym gównem, choć ponoć te bajki są mądrzejsze, no ale trudno stworzyć coś głupszego od w/w...

Okash

2013-04-13, 15:27

Cytat:

Czy jeśli podobało mi się Hellsing Ultimate to to też przypadnie mi do gustu?

Myślę, że na pewno i to dużo bardziej.
Helsing w porównaniu z Berserkiem jest płytki i tępy, nastawiony głównie na machanie giwerami i chlapaniem krwią, a fabuła (dość naciągana zresztą) to tylko pretekst i występuje przy okazji... przynajmniej według mnie tak jest, dlatego
bez obrazy

W Berserku bohaterowie są bliżsi odbiorcy, są ludzcy i nie są przepakowanymi niezniszczalnymi koksami, m.in dlatego jest IMO ciekawszy.

Oczywiście mówię o mandze która jest nieporównywalnie lepsza od kinówek.

-------

Lynx188 napisał/a:

Code Geass czy Death Note które jak dla mnie są naprawdę świetne

Code Geass było ok, ale jak dla mnie trochę zbyt ubajkowione pod kilkoma wzgledami...

Jednak Death Note to dla mnie geniusz, nie do zapomnienia, polecam! Po pierwszych 2 odcinkach byłem kupiony i już wiedziałem, że "wow, to jest k***a to!"

javal

2013-04-13, 16:03

Johny napisał/a:

To oglądanie tych bajek może być pasją czy hobby jak ktoś wcześniej wspomniał? Nie bardzo rozumiem ludzi marnujących w ten bezproduktywny sposób czas.. rozumiem dzieciaków, sam za małego oglądałem jakiegoś Dragon Ball'a i parę innych tych anime, mangi czy ch*j wie czego, ale k***a oglądać takie coś mając -naście i więcej lat... Jakąś mądrą książkę byście poczytali zamiast tego. Jak mi coś tam kumple z uczelni piepszą o tym czymś, kiedy się ciągnie przez 500 odcinków i nie ma końca, a ciągle jakieś nowe wątki o dupie maryni dodają byle tylko przeciągać i "zmuszać" maniaków do dalszego oglądania. To tak jak z tymi serialami, nowelami i innym gównem, choć ponoć te bajki są mądrzejsze, no ale trudno stworzyć coś głupszego od w/w...

Też nie wiem o co chodzi z pasją, po prostu oglądam od czasu do czasu, mimo wszystko lista kilku dziesięciu anime, które oglądałem nie dorównuje liście kilku tyś filmów na które marnuje czas

.

Co do tych tasiemców ala moda na sukces (bleech naruto bragon ball) sam ich nie lubię (db oglądałem ale jak sam wspominasz jak byłem dzieciakiem) a co do książek, to jedno wyklucza drugie? Co tam ciekawego teraz czytasz? Ja obecnie starcie królów (2 cz. Gry o tron) a potem zabieram się za książki Hawkig'a.

Takie generalizowanie jest o tyle głupie że anime jest w japonii na takim poziomie jak u nas seriale i filmy, jest ich równie dużo i są równie różnicowane, to tak jak byś powiedział że każdy film to badziew bo widziałeś titanica albo że każdy serial to głupi tasiemiec bo widziałeś mode na sukces. Uwierz mi jest sporo gówna, ale są też głębokie, mroczne, przeznaczone tylko dla dorosłych, ale są też dziecinne badziewia.

A tak swoją drogą, jak rozumiem przesiadywanie na sadolu jest produktywne?

@UP zgadzam się z Tobą i w sprawie Code~~ jak i Death note

Lynx

2013-04-13, 17:02

@up
Robb Stark zginie w następnej części.

Wybacz, ale to jednak Sadistic

javal

2013-04-13, 17:17

Większość z nich zginie nie martw się nic mi nie zespoilowałś, zanim zaczołem czytać obejrzałem 1 i 2 sezon, mimo to czyta się książkę dobrze

Johny

2013-04-13, 19:20

javal napisał/a:

A tak swoją drogą, jak rozumiem przesiadywanie na sadolu jest produktywne?

Nie, ale oprócz nauki, pracy i treningów trzeba jakoś odpocząć, a nie ma to jak przejżeć sadola i parę jeszcze innych stron na necie. Jednak ta godzinka dziennie na necie a czasem kilka przed bajkami to lekka różnica (+ zapewne też net, może gry itp).

javal napisał/a:

a co do książek, to jedno wyklucza drugie? Co tam ciekawego teraz czytasz?

Gdzie tam, ale stracisz więcej czasu, niż gdybyś tylko czytał:] Jeśli chodzi o fantastykę, to ostatnio było P.V Brett Painted man 5 części, a teraz siedzę w innych klimatach, czyli psychologia itp. (obecnie: Goleman Daniel - Inteligencja Emocjonalna w praktyce).

Ogólnie nie mam nic do kogoś, kto czasem dla odprężenia obejrzy coś takiego jeśli lubi, ale jeśli oglądasz to z głową i się tym nie jarasz jak jakiś pedał. A jak niektórzy (choćby znajomi z roku) ciągle gadają o różnych produkcjach, siedzą przy tym po min 2h dziennie, na zajęciach rysują postaci z bajek itd. to normalnie brak słów...

javal

2013-04-13, 20:51

@ Po części masz rację ale nie wiem czemu piszesz to akurat w tym temacie, nie tylko na "bajkach" ludzie marnują czas i uwierz mi, większość sadoli to robi więc jest to czepianie się mimo wszystko:).

Ale tak, nie potrafie też zrozumieć "maniaków" ale jak już wspomniałem nie tylko bajkowych, mimo tego że mnie w życiu interesowało kilka rzeczy, grałem długo w niektóre gry (np mmo) nie znałem połowy szczegółów ich dotyczących, a mam takiego zioma, który o wowie, warcrafcie i całej jego historii opowie Ci dokładnie wszystko. Co nie zmienia faktu - nie rozumiem nie znaczy że nie akceptuje albo że mi to przeszkadza, nie moje życie więc co mi do tego.

Dodam tylko tyle, powinieneś się cieszyć że ludzie tak marnują czas, uczysz się poświęcasz temu i produktywnym rzeczom dużo czasu czyli w praktyce im więcej opie**alających się ludzi, tym większa Twoja szansa na dobrą posadkę w przyszłości

.

Jew-o-phile

2013-04-13, 21:26

2

msnrc napisał/a:

Dragonball to jedyny przykład anime, który da się zaakceptować. Co do reszty:

Obrazek

Szkoda że DB jest ostro płytkim anime/mangą, ale cóż, jakim gównem ziemia nasiąknie za młodu tak będzie j***ło, czy jakoś tak.

Zaraz masa ekspertów wypowie się na ten temat, ja też oglądałem to za młodu i było fajnie, ale jeżeli ktoś mi powie że to jest twór jakości "A+" to niech sp***ala, bo jest debilem.

Przykład większości userów Sadola, populistyczne wieśniaki.

Okash

2013-04-14, 15:34

2

Cytat:

To oglądanie tych bajek może być pasją czy hobby jak ktoś wcześniej wspomniał? Nie bardzo rozumiem ludzi marnujących w ten bezproduktywny sposób czas.. rozumiem dzieciaków, sam za małego oglądałem jakiegoś Dragon Ball'a i parę innych tych anime, mangi czy ch*j wie czego, ale k***a oglądać takie coś mając -naście i więcej lat...

poczytaj sobie np. Berserka czy obejrzyj Death Note i spróbuj dalej pie**olić ignoranckie frazesy, że to bajka, o wielki doradco życiowy...
a DBZ owszem, jest zgodnie ze swoim gatunkiem przeznaczone dla dzieci

Zabawne, że w zakutej mentalności Polaków ciąży jak betonowa cegła przekonanie, że wszystko co rysowane i/lub animowane musi być dla dzieci i nie ma innej opcji.