Ja wiem, że ból itd. ale czy to naprawdę aż taki trud, jeśli pies gryzie Cię w nogę, żeby z drugiej zaj***ć mu w nos i zabić sk***ysyna? Już jednego tak załatwiłem - bezpański, zaatakował mnie, co prawda blizny mam na nodze do dzisiaj, ale soczysty kopniak w nos powalił, a dla upewnienia się, że nie żyje dostał jeszcze kilka razy w łeb. Okazało się później, że pies miał wściekliznę. (Do dzisiaj pamiętam jaki był strach, że jeszcze się może zaraziłem)
fr...........07
2012-07-08, 02:33
Gościu z 1:45 chyba się w zombiaka zamienia, ale mogę się mylić...
krotka pilka... jezeli dres, debil, pseudo kozak...kupuja sobie takie psy nic o nich nie wiedzac to potem wlasnie dochodzi to takich sytuacji.. pies w tym momencie jest najmniej winny temu, poniewaz jak zostal wychowany tak sie zachowuje.. a ze dresy i inne gadziny nie maja pojecia o wychowaniu takich psow to o czym tu dyskutowac?
To nie wina psa tylko swojego własciciela jesli od małego wpoi sie zasady kto jest panem w domu moj pierwszy pies to włąsnie taki jak na filmiku i kazdy mowił zagryzie was itp nie cały rok ma ale nikogo nie ugryzł broni swojej posesji jesli ktos ze mna przychodzi na posesje to pies normalnie przytulanka lize skacze cieszy sie nawet jak ktos potem przychodzi a juz był ze mna a mnie nie ma to szczeka i nie wpusci jak ktos woli podkuli ogona to prosze bardzo i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak te psy sa inteligentne moj wie kiedy jest zabawa kiedy koniec mozecie mnie pojechac po całosci ale nie zmienie zdania na temat tych psów
Problem w tym, że każdemu kozakowi debilowi w dresie wydaje się, że jest alfa samcem - a potem pies ze dwa razy zobaczy jak jego pan tańczy w pokoju do lady gagi albo się z mamą sprzecza i ch*j jak Batorego komin z bycia w jego oczach przywódcą stada.
I właśnie o to chodzi, że nie ma regulacji na to, kto może takiego psa posiadać - kupi go p*zda z bloku, co myśli że jak wpie**ala 13 latkom to i i psem sobie da radę, a potem płacą za to przypadkowi ludzie. Ktoś umie go wychować, niech go wychowuje, dlaczego nie - ALE
Ale jest takie, że taki pies nawet najlepiej ułożony w niektórych sytuacjach może zrobić coś niebezpiecznego, bo wyda mu się ze musi bronić siebie lub swojego pana (na przykład zobaczy kogoś z wuwuzelą, poważnie mówię - pies nie będzie wiedział co to jest, zestresuje się i może zaatakować bo tak mu podpowie instynkt.) Tak więc kategorycznie powinno się przestrzegać obowiązku zakładania kagańca pod groźbą odebrania prawa do posiadania psa. To tak jakby ktoś chodził sobie z nożem po mieście i wymachiwał. Po drugie powinien być kategoryczny zakaz hodowli takich zwierząt w dużych skupiskach ludzkich takich jak bloki.
dlatego psu trzeba wszystko pokazac zeby potem sie włąsnie nie wystraszył chodz moj przestraszy sie patrzy patrzy i podchodzi i luka co to jest zalezy od psa i jacy byli rodzice akurat u mojego ani matka ani ojciec nie byli agresywni jak go kupowałem to pierwszy raz ich widziałęm typ ich wypuscił a skakali i cieszyli sie jak by mnie znali od zawsze wiec trzeba patrzec od jakich rodziców sie kupuje
skocz na komercyjną strzelnice i sam spróbuj - życie to nie film - nie każdy policjant strzela jak Horatio Caine z CSI, ładując w biegu między oczy typa cały magazynek z 20m. Strzelanie z pistoletu nie jest takie proste jak się większości wydaje - kto już próbował ten wie.