Wybacz. Mnie w LO jednym z najlepszych w mieście nikt nie uczył takich rzeczy. Pare krajów z Europy, a ze świata USA, Brazylia, Rosja, Egipt, Chiny, Japonia, itp.



Wątpie, że wie to 12latek. Mnie nikt takich rzeczy nie uczył nawet w LO, sam musiałem się zainteresować.

A jak masz jakieś obiekcje do poziomu nauczania w Polsce i Stanach, to zobacz rankingi uczelni

Ja kończyłem 8 klas podstawówki i 4 lata liceum może stąd ta różnica.

Jeżeli chodzi o uczelnie oczywiste jest że takie MIT jest o lata świetlne przed PŁ.

Różnica polega w dostępności do edukacji na najwyższym (w danym kraju) poziomie.

Reasumując usa to kraj debili.
Ale jeżeli nawet 5% populacji to mądrzy ludzie to system usa potrafi wyłowić te 5% spośród reszty szlamu i wyciska z tych 5% maksimum.
Dotyczy to w równym stopniu zdolności intelektualnych co i fizycznych (sport)