"87 letni kombatant ze Szczecina każdy dzień wojny widzi jak by to było wczoraj. Teraz przychodzi co roku na Wały Chrobrego żeby się cieszyć i upewniać, że to wszystko miało sens. W jego wypowiedzi jest misterium. On odkrywa przed nami to, co większość zapomniała dawno lub nigdy się nie dowiedziała. Patriotyzm to zwykłe ludzkie uczucie."
Wielki brawa dla tego Pana. Chciałbym widzieć te ulizane pi**y z TV gdyby znalazły się w takich okolicznościach jak ten gentleman w czasie wojny...
Dziękujemy Panu i przepraszamy Pana za dzisiejszą młodzież...
Ale z niego okropny faszysta, co nie? Kibol oszołom i faszysta, w dodatku słuchacz rydzyka i PISior! A wczoraj rzucał w policję na marszu pewnie...
Wzruszający film, naprawdę mocny. Walczył tylko po to, aby niektórzy mogli teraz patriotów wyzywać od faszystów...
Za takich ludzi zawsze piwo. Mam dla nich ogromny szacunek. Jeśli to pokolenie wymrze, to Polska prawdopodobnie już zupełnie upadnie
Cześć i chwała Bohaterom!
Dla takich ludzi warto podtrzymywać tradycje i pielęgnować patriotyzm w młodych ludziach! Ogromny szacunek dla Pana. Mój dziadek też walczył w bitwie obronnej... ehh ile ja bym dał żeby teraz z nim usiąść i mu podziękować.
Największym bohaterem jest Roman Dmowski. To on był przy podpisywaniu traktatu wersalskiego, walczył o suwerenną Polskę a kult Piłsudskiego sprawia, że pamięć o tym człowieku jest zdecydowanie zbyt mała.