18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

12 powodów przez które nie lubie WF-u

Derwilly • 2014-03-05, 20:25
Ktoś miał takie traumatyczne wspomnienia, czy tylko ten lamus? :D


ellsworth

2014-03-05, 22:55
W WFie beznadziejne jest to, że w kółko jest jedno i to samo. Jak nie piłka nożna, to siatkówka, jak nie siatkówka to koszykówka albo unihokej. No litości! Ile tak można! 6 lat studiów, 3 lata gimnazjum, 3 lata liceum i rok Wfu na studiach. Rzygać się chce monotonią polskiego WFu. Zobaczcie jak to jest na Zachodzie, gdzie uczeń może wybierać spośród dziesiątków dyscyplin które chce ćwiczyć, a u nas rzuca nauczyciel piłkę i ma wyj***ne do końca zajęc co się dzieje.

Plecionkarz

2014-03-05, 22:57
Film ch*jowy a ten podstarzały pajac podszywający się za licealistę jeszcze bardziej. A jeżeli chodzi o wf to jest taka zapchajdziura w ustawowym planie szkolnictwa. Dadzą jakiemuś cepowi po AWFie posadę a ten całe dnie ch*ja robi, jest magazynierem od wydawania piłek. Co jakiś czas zdarzy się jakiś niespełniony piłkarz ekstraklasy albo koleś o wąskich horyzontach który myśli, że tylko sport w życiu jest najważniejszy. Ogólnie w czasach jak się uczyłem to natrafiałem albo na takich którzy mają wyj***ne i po prostu chcą odbębnić swoje godziny pracy albo na takich którzy mają się za mentorów, będą każdemu kolejnemu rocznikowi wpajać swoje zj***ne ideologie wuefowe. Ot magistrzy od kopania piłki.

bravoteampolska

2014-03-05, 22:58
A ja jestem gruby i byłem gruby , ale nigdy nie opuściłem WF k***a , to jedyny przedmiot na którym można było się odłączyć od całego tego książkowego gówna .
A gra w siatę albo hokeja , to niezapomniane chwile .

Na studiach brakuje mi tego rozpie**olu jaki robiło się z piłkami na WFie

urteusz

2014-03-05, 23:24
[q]Tylko spasione cioty, jarające się fantasy/mangą/anime, grające w gry typu wow nie lubią wfu. [/q]

Oj synek, synek. W dupie byłeś ch*ja widziałeś. Pewnie na żadnym zlocie gier nie byłeś a byś się k***a zdziwił.

loki2803

2014-03-05, 23:30
Ja tam żadnych traum nie przeżywałem, lubię sport i inne takie takie, tylko jest jedno "ale". WF prowadzony w dzisiejszych szkołach jest o kant dupy do rozj***nia, często prowadzony niepoprawnie dla zabicia czasu młodzieży i oczywiście wykładowcy. Takie stawianie sprawy pfu przepraszam, cięcie w ch*ja powoduje znikomą poprawę kondycji i ogólnej sprawności fizycznej wśród młodych Polaków, a co za tym idzie naród staje się słaby, otyły, a chłopcy coraz bardziej zniewieściali.

Polnischefuhrer

2014-03-05, 23:48
według mnie W-F powinien zostać wycofany ze szkół ,a powinny w zamian zostać wprowadzone obowiązkowe zajęcia sportowe pozalekcyjne by dziecko trenowało tę dyscyplinę która chce ,a nie gramy w kosza czy w siatkę to połowa klasy nie gra bo nie lubi danego sportu.

ditter

2014-03-05, 23:59
Plecionkarz napisał/a:

Film ch*jowy a ten podstarzały pajac podszywający się za licealistę jeszcze bardziej. A jeżeli chodzi o wf to jest taka zapchajdziura w ustawowym planie szkolnictwa. Dadzą jakiemuś cepowi po AWFie posadę a ten całe dnie ch*ja robi, jest magazynierem od wydawania piłek. Co jakiś czas zdarzy się jakiś niespełniony piłkarz ekstraklasy albo koleś o wąskich horyzontach który myśli, że tylko sport w życiu jest najważniejszy. Ogólnie w czasach jak się uczyłem to natrafiałem albo na takich którzy mają wyj***ne i po prostu chcą odbębnić swoje godziny pracy albo na takich którzy mają się za mentorów, będą każdemu kolejnemu rocznikowi wpajać swoje zj***ne ideologie wuefowe. Ot magistrzy od kopania piłki.

Film faktycznie ch*jowy. A reszta tego co opisałeś to gówno prawda :samoboj: . Wolałbym k***a nie wiedzieć co to np.: całka niż być zapewne tak jak Ty placku być "impotentem fizycznym" zależnym od rodziny... ale nie lepiej napisać że mgry od kopania piłki i prowadzą zajęcia na macie ( macie piłkę i gracie). Jak się nie interesowałeś i nie interesujesz do tej pory uczestnictwem w kulturze fizycznej i dbaniem o własne ciało to na ch*j którykolwiek z tych nauczycieli miał się spinać? Po prostu :idzwch*j:

di...........os

2014-03-06, 02:50
ellsworth napisał/a:

W WFie beznadziejne jest to, że w kółko jest jedno i to samo. Jak nie piłka nożna, to siatkówka, jak nie siatkówka to koszykówka albo unihokej. No litości! Ile tak można! 6 lat studiów, 3 lata gimnazjum, 3 lata liceum i rok Wfu na studiach. Rzygać się chce monotonią polskiego WFu. Zobaczcie jak to jest na Zachodzie, gdzie uczeń może wybierać spośród dziesiątków dyscyplin które chce ćwiczyć, a u nas rzuca nauczyciel piłkę i ma wyj***ne do końca zajęc co się dzieje.




E tam, pie**olisz. Ja tam mam na studiach wspinaczkę sportową, którą wybrałem spośród 20 innych możliwości (albo i więcej).

BrainSeeker

2014-03-06, 03:03
WF mnie wk***iał z jednego powodu, w moim technikum była tak ch*jowo mała sala, że przebiegnięcie od bramki do bramki zajmowało 3 sec :(

TelewiZorro

2014-03-06, 03:13
zgadzam się że wf to ch*joza. Śmierdziało w szatni, śmierdziało na sali, śmierdziało potem w klasie. Cały czas w kółko koszykówka i siatkówka. Nienawidzę koszykówki, to szedłem na siatkówkę. Brak jakiegokolwiek wyboru, tylko te dwa zj***ne sporty. I co jakiś czas przyjemność typu sprawdzian z dwutaktu (dla tych co nigdy nie grają w kosza też, bo przecież dwutakt to najważniejsza rzecz na świecie), skok przez konia (po co to???) i tego typu pierdoły. Chyba niczego innego nie uczą na awf. Na szczęście na studiach można było sobie wybrać taki sport jaki się chciało, a i teraz bez przymusu jestem co kilka dni na salce.

anetamineta

2014-03-06, 10:47
k***a o czym tu mowa .Ja w liceum chodziłem do klasy sportowej,10 godz tygodniowo i jeszcze treningi poza lekcjami,fakt faktem ze mozna sie było wykapac bo wf-ie

Zanzazaar

2014-03-06, 10:48
wiesiors4 napisał/a:

Tylko spasione cioty, jarające się fantasy/mangą/anime, grające w gry typu wow nie lubią wfu.

Nie lubię wfu cioto, bo nie lubię rzeczy, które nie dają mi żadnego zysku.

Sqrvol

2014-03-06, 10:54
k***a co za idiotyzm. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek na hali ktoś powiedział że "znowu gramy w piłkę" - raczej na hali baardzo rzadko się zdarzało żebyśmy pograli - jak coś to na zewnątrz tylko.

Keepo

2014-03-06, 13:11
wiesiors4 napisał/a:

Tylko spasione cioty, jarające się fantasy/mangą/anime, grające w gry typu wow nie lubią wfu.


W większości tiaa ale znam z Gdańska mistrza Taekwondo, który jara się anime i którego anime motywowało (Dragon Ball, Naruto) Znam też mistrza zapasów również z Gdańska, który jest maniakiem anime. A jednak nie są spaszeni i mają znajomych, życie, ćwiczą( Zapewne więcej niż Ty pie**olcu :> )

Joseph_Fritzl

2014-03-06, 16:30
Jak można nie lubić WF-u? To oderwanie od tej całej "burzy mózgów" Na WF zawsze się czekało niecierpliwie!