18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

życie seksualne w starożytnym Egipcie

rolinka • 2013-07-07, 00:31
Wydawałoby się, że seks na przestrzeni wieków wyglądał zawsze tak samo. Nic bardziej mylnego. Każda epoka zmieniała podejście do seksualności człowieka. Dziś wcale nie jesteśmy tak bardzo rozwiąźli. Historia seksu to kronika rozkoszy ciała, ale i niebezpieczeństw. Za przyjemności ciała można było bardzo szybko zapłacić życiem, a co najmniej więzieniem lub potępieniem duszy. Nie było tak jednak w starożytnym Egipcie.



Egipskie wyzwolenie

W starożytnym Egipcie wierzono, że dusza żyje w zaświatach dopóty, dopóki ciało się nie rozpadło. Obowiązek dbania o mumię należał do męskiego potomka, zatem nic dziwnego, że starano się spłodzić syna do skutku. Mimo to Egipcjanie nie traktowali seksu jako tylko obowiązku religijnego. Traktowali go głównie jako rozrywkę i lekarstwo na nudę.

O egipskim seksie można śmiało powiedzieć, że był wyzwolony pod każdym względem. Największą swobodą cieszyły się kobiety, które mogły korzystać z życia do woli. W ich przypadku seks przedmałżeński nie stanowił nic niezwykłego. Podobnie jak przypadkowe przygody na jedną noc.

Panie mogły zapraszać do swej sypialni każdego, na kogo przyszła im ochota. Zwłaszcza jeśli partner był niższego stanu. Dobrze widzianym też było docenienie swego kochanka. Częstym było, że chłopi dzięki swym łóżkowym umiejętnościom zdobywali pozycję i wykształcenie. Wielu nadzorców gospodarstw rolnych przeszło właśnie taką drogę kariery.





Lekarskie zalecenie

Kolejną ciekawą rzeczą była możliwość usprawiedliwienia zdrady zaleceniem lekarskim. Egipcjanie uważali, że niezaspokojona chęć spółkowania doprowadza do choroby. Dlatego zalecano zamężnym kobietom, których mężowie wyjechali na wojnę, aby znalazły sobie na ten czas kochanka. Nikt nie czynił z tego skandalu. Była to normalna praktyka, którą zalecali medycy.

Podobnie wyglądała kwestia seksu przedmałżeńskiego. Nikt nie przejmował się wybrykami młodzieży uprawiającej seks w spichlerzach, czy nawet w sypialniach pod okiem rodziców.

Kontakt erotyczny pomiędzy młodymi uważano za całkowicie naturalny i pochwalano ich działania. Jedynie dbano o to by młodzi w chwili, gdy pojawi się nie do końca chciane dziecko oboje zajęli się jego wychowaniem. Egipcjanom bardzo zależało by dziecko znało oboje swoich rodziców. Jednak nie było to regułą.



Najstarszy zawód świata

W czasie kiedy kobiety przyjmowały swoich kochanków, mężczyźni mogli skorzystać z profesjonalnych usług w tak zwanych "domach piwa". Były to domy niedostępne dla młodzieży, a obfite w napoje alkoholowe i chętne dziewczęta. Każdy chętny mężczyzna mógł o każdej porze doby przyjść do "domu piwa" napić się do woli alkoholu i skorzystać z usług prostytutki. Płaciło się ryczałtem w zależności od ilości spędzonych w przybytku godzin.

Odwiedzanie lupanarów nie było zbyt bezpieczne. (Wiele odkrytych w ostatnich latach mumii posiadało ślady chorowania na rzeżączkę.) Mimo to cieszyły się wielkim powodzeniem. W domach publicznych nie było żadnego tabu. Można było uprawiać seks z dowolną liczbą partnerów, w dowolnych pozycjach.

Wszystko dzięki temu, że Egipcjanie nie znali pojęcia grzechu. Każdą perwersję traktowali jak normę. Wychodzili z założenia, że jeśli coś podoba się obojgu partnerów (lub większej ich liczbie), to nie jest to niczym dziwnym. W źródłach można znaleźć opisy aktów zoofilii, nekrofilii, czy sadomasochizmu. Każdą z tych przyjemności można było zaznać w "domach piwa".



Erotyka

Zmysłowe opisy igraszek można spotkać w praktycznie każdych egipskich dokumentach, wliczając w to traktaty religijne. Można było spotkać się z papirusami przedstawiającymi seks grupowy, pozycje niczym z kamasutry, czy też porady dotyczące antykoncepcji.



Źródło:
Agnieszka Krzemińska, Miłość w starożytnym Egipcie, Wydawnictwo PIW, Warszawa 2004
http://facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/news-tak-zmienial-sie-swiat-seksu-egipt-faraonow,nId,986260?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other

Yggdrasil

2013-07-07, 00:48
Religie politeistyczne są zajebiste :amused: , nie to co teraz, judeochrześcijaństwo i muslimy, szerzą tylko pogardę dla ludzkiej cielesności...

Se...........xe

2013-07-07, 01:39
Oni r*chali ja nie por*cham :emo:

rockface123

2013-07-07, 08:56
ciekawe czy masturbowali sie do tego? :O

Ork.Fajny

2013-07-07, 10:24
Yggdrasil napisał/a:

Religie politeistyczne są zajebiste :amused: , nie to co teraz, judeochrześcijaństwo i muslimy, szerzą tylko pogardę dla ludzkiej cielesności...



Nie żebym się czepiał ale ta rzekoma pogarda dla ludzkiej cielesności spowodowała że w Europie po +/- 1500latach cywilizacji powstały komputery a w Egipcie po 5000lat istnienia powstały włócznie, tarcze i chęć poddania się Rzymowi...

Yggdrasil

2013-07-07, 14:58
Ork.Fajny napisał/a:



Nie żebym się czepiał ale ta rzekoma pogarda dla ludzkiej cielesności spowodowała że w Europie po +/- 1500latach cywilizacji powstały komputery a w Egipcie po 5000lat istnienia powstały włócznie, tarcze i chęć poddania się Rzymowi...



Masz całkowitą rację, judechrześcijaństwo znaczaco przyczyniło się do rozwoju Europy, między innymi dzięki takim poglądom / założeniom:

-Wykształcenie w czasach średniowiecza było dozwolone tylko dla osób duchownych (czasami dla bogatych, dobrze urodzonych).

-Ze szczególną niechęcią Kościół podchodził do poezji, czasami uważając poetów za pogardzanych czarnoksiężników. Na przykład, w dwunastowiecznym dziele „Hortus deliciarum” pióra Herrada z Landsberg, znajdujemy ilustracje przedstawiające czterech „poetów lub czarowników” w otoczeniu złych duchów. Klerycy twierdzili również, że poeci „nie są ludźmi prawymi czy cnotliwymi” i „nie ma nadziei na ich zbawienie”

-Ziołolecznictwo jako przejaw kontaktów z szatanem.

-Negowanie poglądów takich ludzi jak: Kopernik, Newton, Galileusz, Darwin. (Można dalej wymieniać)

-Kościół sprzeciwiał się przeszczepowi organów, oraz jakimkolwiek badaniom ciała ludzkiego. W czasach renesansu lekarze / medycy musieli „po cichu” i w ukryciu dokonywać sekcji zwłok.

-W XIII wieku święty Tomasz z Akwinu sugerował, iż Bóg popełnił błąd tworząc kobietę, „nic bardziej wadliwego nie było zrobione w pierwszym stworzeniu rzeczy; kobieta nie powinna być wtedy stworzona”. Z kolei luteranie rozważali, czy kobiety w ogóle są istotami ludzkimi. Ortodoksyjni chrześcijanie utrzymywali, że kobiety odpowiedzialne są za wszystkie grzechy.

-Jedno z katolickich kazań, pochodzące z roku 1700 nakazywało „traktować ciało jak śmiertelnego wroga i ujarzmiać je poprzez pracę, posty, noszenie włosienicy i inne umartwianie”

Ork.Fajny

2013-07-07, 17:10
Serio...? Te przykłady coś znaczą?
Mam rozumieć że co? Że te historyczne nie do końca poprawnie przedstawione przez ciebie rzeczy, Newton np. to przykład bardzo bogobojnego i popieranego przez Watykan człowieka a nie na odwrót, całkowicie negują aktualny stan naszego technologicznego zaawansowania i że to w chrześcijańskiej Europie i USA dokonały się najważniejsze odkrycia...?
Ja wiem że trudno ci przyjąć ten fakt do wiadomości, bo jak idiota powtarzasz, niestety najczęściej za marksistami, za innymi że ulubionym hobby kościołów jest palenie ksiąg, ale do co najmniej połowy XX wieku większość znanych ci naukowców była wierzącymi ludźmi.
Daruje sobie rzucania przykładami bo póki marksistowska ideologia nie wylała się poza ZSRR z końcem IIWŚ to praktycznie każde odkrycie w Europie można przypisać do chrześcijanina/żyda.

Atreyu

2013-07-07, 23:10
Nie żebym się czepiał, ale wtedy kiedy Egipcjanie budowali piramidy które stoją do dziś, wtedy gdy mieli pismo, matematykę, znali się na astronomii - to na terytorium Polski była... puszcza. Niedźwiedzie zaglądały do "okien" tym nielicznym osobnikom z lepianek.

Do Afryki dość dawno temu dotarły wielkie religie monoteistyczne: Islam i Chrześcijaństwo. Jak bardzo te kraje się rozwinęły przez ten czas? Mają emaliowane garnki w szałasach od misjonarzy?

Faktem historycznym jest to że w okresie średniowiecza kościół był jednym z największych przeciwników rozwoju technicznego i naukowego. Publikacje zakłócające ich porządek świata ["O obrotach sfer niebieskich"...] trafiały na listę ksiąg zakazanych.

PA...........SM

2013-07-08, 00:43
Fajny artykuł :) Piwko leci :)

LxDead

2013-07-08, 14:54
Ork.Fajny napisał/a:



Nie żebym się czepiał ale ta rzekoma pogarda dla ludzkiej cielesności spowodowała że w Europie po +/- 1500latach cywilizacji powstały komputery a w Egipcie po 5000lat istnienia powstały włócznie, tarcze i chęć poddania się Rzymowi...



To wszystko przez to że byli zajęci r*chańskiem. Tak to w życiu bywa, albo dupy albo postęp. :amused:

Gienek2

2013-07-12, 12:15
ale przynajmniej życie mieli wygodne

mis_kudlacz

2013-07-17, 08:27
@Ork.Fajny

Puknij się w łeb. Akurat w średniowieczu szczególnie na początku, technologicznie byli bardziej od chrześcijan zaawansowani Arabowie. podczas gdy był u nas smród i ubóstwo, to w Arabii rozwijała się matematyka i astronomia. Wiem że ciężko Ci to przyjąć do wiadomości, ale jednak chrześcijaństwo nie jest tak idealne jak Ci wmawiaj Twój proboszcz w zakrystii.