Sala operacyjna, pacjent leży na leżance, podchodzi anestezjolog.
- Dzień dobry, dzisiaj ma pan operację, będę pana usypiał, ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy leczy się pan w naszym szpitalu prywatnie, czy na kasę chorych?
Pacjent na to:
- Na kasÄ™ chorych.
Anastezjolog:
- A to w takim razie "aaaaa...kotki dwaaa..."
Gimnazjaliści poznają nowe słowa i się nimi jarają. Pantera, Fordzik, Danka... Czysty sadyzm. Co to będzie jutro? Kalarepka - ka-la-re-pka, masz feler żryj seler...