Ta blondi jakaś taka mydłkowata i nijaka ale ta druga, proszę, proszę… ładna figura, legancki cycek, fajne włosy no i ta waleczność. Nieźle kopie, więc pewnie umie zadzierać nogi. Dziewczyna pełna energii i wigoru. Chętnie dałbym jej się wyładować na mnie, ze złości. Później dostałaby fujarę do dzioba, na uspokojenie.
Co do obrony masz całkowitą racje póki się bronisz ale co do traktowania wyćwiczonych w walce rąk jako broni już się nie zgadzam. Bokser z 10 letnim stażem ciutkę inaczej przypieprzy niż typ co się nigdy nie bił. Niby to ręka i to ręka ale jakoś strata w hapekach będzie znacznie inna.