jeśli zrobił to rzeczywiście niesprowokowany to szkoda czasu i pieniędzy na leczenie czy resocjalizację, bo nigdy nie będzie można go puścić wolno będąc pewnym, że kogoś znów nie spróbuje zaj***ć... kula w łeb i do rzeki...
Tępy ch*j naoglądał się kreskówek, w których ktoś ładnie turla się przez całe schody, a tu zonk. Co musiało się zadziać w jego łbie, że pomagał staruszce sturlać się po kreskówkowemu?
Przyznam że z taką kolekcją osiągnięc życiowych jak w opisie plus taka akcja jak odstawił, to nadaje się tylko do odstrzału i tak to powinno działać. On już do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie się nie nadaje.