jak się sierżantowi urodziło dziecko, wysłał jednego do szpitala żeby się wszystkiego dowiedział
szeregowy wraca a sierżant
-meldujcie!
-dziecko to istny Pan panie sierżancie, małe łyse i drze morde bez powodu
up czep sie tramwaja, cieszę się że 100 razy to przeczytałeś i doszedleś do sedna sprawy, wysłał bym ci jakiś dyplom i gratulacje, ale nie bo sp***alaj, za drugim razem faktycznie zajarzyłem kawał, ale tylko dlatego że po prostu byłem naj***nym, jak dorośniesz to kiedyś skosztujesz wódeczki
czekej czekej, zaraz się dopie**olisz czemu o 15 byłem naj***ny, abo widzisz to urok nocek, kiedyś pójdziesz do pracy a może i nie, to będziesz wiedział a może i nie
Sierżant szefem kompanii?
up Szef kompani a dowódca kompani to dwa różne stanowiska.