Żona pyta Męża :
- Kochanie przeczytać ci twój horoskop???
Mąż:
- Czytaj
Żona:
- Praca: gwiazdy się uśmiechają
Przyjaciele: gwiazdy się uśmiechają
Sex: gwiazdy wręcz pokładają się ze śmiechu...

Dokładnie! to samo tyczy się religii:)

...i Tuska.

Oraz ateizmu, zwłaszcza wersji gimbo-trendy.

Nie trzeba wierzyć - znaki istnieją

@pietras_ja - jak można wierzyć w ateizm?

@Archilus - słusznie prawisz , polać mu.

@pietras_ja i tak bardziej jest wk***iający katolicyzm, w jakiejkolwiek wersji.

Znaki zodiaku nie trzeba odbierać wprost, ale założę się, że każdy w minimalnym stopniu jest podobny do swojego opisu.

Znaki zodiaku nie trzeba odbierać wprost, ale założę się, że każdy w minimalnym stopniu jest podobny do swojego opisu.

Opisy są tak ogólnikowe, że każdy spokojnie wpasuje się we wszystkie. To samo tyczy się wróżb.

pietras - mądrzejsza jest wiara w wymyślone rzeczy, gdzie do wyboru masz setki tysięcy bogów i istot nadnaturalnych (między innymi katolicyzm, czyli religię wywodzącą się z zaratusztrianizmu) czy po prostu przyjęcie świata na zasadach empirycznych takim, jakim on jest? Sam sobie odpowiedz na to pytanie

@milosciprzyjazn
A które z tych ,,zasad empirycznych" zaprzeczają istnieniu Boga? Oczywiście chodzi o takie, które mogą być bezsprzecznie udowodnione - nie ośmieszajmy się teorią ewolucji, wielkim wybuchem, zupą krzemową, czy datowaniem wieku Ziemi przez naukowców.

Ateizm to WIARA, że nic nadnaturalnego nie ma. Wiarą być przestanie, gdy jakimś cudem przebadamy Wszechświat i stwierdzimy że nic tam nie ma.

Oraz ateizmu, zwłaszcza wersji gimbo-trendy.

To żaden wstyd niewierzyć w mity. Zdrowe podejście.