Ten go jeszcze przytrzymuje, żeby mu się noga dłużej na tłumiku smażyła.

ostatni kastrat

Tłumaczę:

...podnieście motor, podnieście motor, paliwo z baku się wylewa....

Fiutka przygniótł

Teraz będzie się mógł bez problemu plecy podrapać między łopatkami

Ten go jeszcze przytrzymuje, żeby mu się noga dłużej na tłumiku smażyła.

Na ch*j mu nogi, przecież do bujania się na drzewach wystarczą same ręce.

Spokojnie, masz tylko połamane ręce i nogi. Na szczęście motór cały...

Łeb mu chce ukręcić ten pomagacz od siedmiu boleści? wszystkie kończyny poprzekręcane na drugą stronę a ten nie wpadł, że z kręgosłupem szyjnym też coś może być nie tak ch*j tam że może nie chodzić, niech jeszcze warzywkiem zostanie.

Zrobi parę pompek i mu przejdzie.

Król parkietu?

Tłumaczę:

...podnieście motor, podnieście motor, paliwo z baku się wylewa....

Mi się wydaje że on krzyczy " puście mnie jeszcze jedna zwrotka, jeszcze jedna zwrotka ... "

Policjant : Ręce do tyłu
Murzyn : OK

Ja pie**ole, zdejmijcie mu nogę z silnika i rury wydechowej. Co za cymbały.

Nawet kropki krwi nie ma. Niesamowite.