Pewnie teściową wiózł.
Tym razem to teściowa prowadziła
Nie wiadomo czy teściowa, ale na pewno jakaś p*zda, co nie umie skręcać.
Łatwo tak m mówić oglądając to sobie na monitorze .
A w sytuacji totalnego zakończenia i odruchowo hamując awaryjnie na zblokowanych kołach mało kto zdążyłby jeszcze skręcić widząc że nie wyhamuje.
Nie udolnie próbował bo nawet kierunek włączył .
Hamulce widać sprawne w 110%
Łatwo tak m mówić oglądając to sobie na monitorze .
A w sytuacji totalnego zakończenia i odruchowo hamując awaryjnie na zblokowanych kołach mało kto zdążyłby jeszcze skręcić widząc że nie wyhamuje.
Nie udolnie próbował bo nawet kierunek włączył .
Łatwo tak m mówić oglądając to sobie na monitorze .
A w sytuacji totalnego zakończenia i odruchowo hamując awaryjnie na zblokowanych kołach mało kto zdążyłby jeszcze skręcić widząc że nie wyhamuje.
Nie udolnie próbował bo nawet kierunek włączył .
A to takie zaskakujące jest, że wykonując manewr na drodze wypada mieć widoczność na miejsce, w które zmierzamy? Takie to zaskoczenie, że nie wyjeżdża się na pałę zza pojazdu, który nam zasłania widocznosć? Pewnie dla ciebie też zaskakujące będzie jak będziesz zapie**alać w nocy i przypie**olisz w jakąś sarnę, no bo jak to, że coś się ośmieliło czaić za polem oświetlonym przez reflektory? No niespotykane!
Mam nadzieje ze nie masz prawa jazdy
k***a, ja pie**olę. Mówię wam, dziewczyny i chłopaki, tylko rower