18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zmarznięta lampa

Je...........ik • 2020-01-19, 21:00
Brrr ale jej zimno


Oldgun

2020-01-20, 14:33
Tańczy lepiej niż ja

Je...........ik

2020-01-20, 15:22
bloodwar napisał/a:

A co tu wypowiadać, lampa się ugieła lekko pod nagłym naporem wiatru a potem wpadła w drgania synchroniczne (to jest taki rodzaj drgań w którym ruch w jedną stronę jest idealnie równoważony przez ruch w drugą stronę przez co trwają one znacznie dłużej niż normalnie bo siły nie rozchodzą się wzdłuż przedmiotu wprawionego w drganie tylko koncentrują się idealnie na jego środku - najprostszym przykładem takiego ruchu są np. dźwięki harmoniczne na gitarze wywoływane w okolicy 12 progu - "środka" struny)



A ja myslalem ze ma w srodku silnik spalinowy i szykuje sie do lotu... Ale debil ze mnie

Rozchędażacz

2020-01-20, 18:10
bloodwar napisał/a:

A co tu wypowiadać, lampa się ugieła lekko pod nagłym naporem wiatru a potem wpadła w drgania synchroniczne (to jest taki rodzaj drgań w którym ruch w jedną stronę jest idealnie równoważony przez ruch w drugą stronę przez co trwają one znacznie dłużej niż normalnie bo siły nie rozchodzą się wzdłuż przedmiotu wprawionego w drganie tylko koncentrują się idealnie na jego środku - najprostszym przykładem takiego ruchu są np. dźwięki harmoniczne na gitarze wywoływane w okolicy 12 progu - "środka" struny)



Akurat dźwięki harmoniczne, naturalne bądź sztuczne, tzw pinch harmonic, z łatwością można wydobyć nie tylko na 12 progu, natomiast używając techniki tapping harmonics, można wydobyć harmoniczną dla "każdego progu" poprzez zagranie danego dźwięku i muśnięcie palcem tę samą strunę na wysokości od 12 progu w górę nad progiem o tym samym dźwięku, czyli na przykład uderzasz strunę G na 4 progu, lewa ręka cały czas docisk strunę do progu a palcem prawej ręki robisz tapping harmonic nad 4+12 czyli 16 progiem

Tak, gram na gitarze (elektrycznej)
:-P

Gitrix

2020-01-20, 19:33
Producent przewidział, że lampa zimą sama będzie sobie odśnieżać oprawę a latem będzie otrząsać się z kurzu przy pomocy wiatru.


kamilja

2020-01-20, 22:16
Trzepie kapucyna

macioshow

2020-01-21, 01:16
bloodwar napisał/a:

A co tu wypowiadać, lampa się ugieła lekko pod nagłym naporem wiatru a potem wpadła w drgania synchroniczne (to jest taki rodzaj drgań w którym ruch w jedną stronę jest idealnie równoważony przez ruch w drugą stronę przez co trwają one znacznie dłużej niż normalnie bo siły nie rozchodzą się wzdłuż przedmiotu wprawionego w drganie tylko koncentrują się idealnie na jego środku - najprostszym przykładem takiego ruchu są np. dźwięki harmoniczne na gitarze wywoływane w okolicy 12 progu - "środka" struny)



No nie wiem, czy zdajesz sobie do końca sprawę z tego o czym mówisz. Zgadzam się z tym, że każda konstrukcja ma swoje drgania własne, ale porównywanie tego zjawiska z tym co się dzieje w strunie jest bardzo mylące. Po pierwsze każdy system mający bezwładność i sztywność ma tendencje do wibracji w określonych częstotliwościach, zwanych częstotliwościami własnymi. Za równo struna jak i konstrukcja w postaci lampy mają swoje częstości własne, ale pozostaje jeszcze sposób wywołania dużych amplitud drgań. To o czym ty mówisz to rezonans mechaniczny, ale żeby wywołać rezonans trzeba działać zmiennymi siłami. Tutaj mamy w przybliżeniu stały wiatr, więc nie ma mowy o rezonansie. Zjawisko które znacząco rozedrgało tę lampę to tak zwany flatter. Jest to zjawisko związane z dynamiką płynów. Wraz ze wzrostem prędkości płynu, maleje współczynnik tłumienia konstrukcji, przez co drgania utrzymują się bardzo długo i przy stosunkowo małym wymuszeniu, konstrukcja jest w stanie drgać z dużymi amplitudami.

degenerator83

2020-01-21, 11:12
Cezar:To zjawisko nazywa sie"DELIRIUM TREMENS"znam z doswiadczenia...

viper_1990

2020-01-21, 22:20
cesarz1982 napisał/a:

Jakiś expert coś się wypowie?



Stawiam na kreta i że to filmik z Czelabińska

daymaker

2020-01-21, 23:00
ch*ja że zimno....r*chać jej się chce...