Co za geniusz z tego glonojada. Szerszeń azjatycki to żądło jakoś nawet 2cm, w p*zdu jadu i refleks. On naprawdę wierzył, że uda mu się go pogryźć zanim go użądli? Nawet jeśli by go zmielił to nerwy pracują w odwłoku i samoistnie wysuwa się żądło...
Ja się tak tego gówna boję a on go do ryja wkłada. Nosz k***a pojeb.
Wargi jak u tego kretyna to raczej po kwasie hialuronowym, botox poraża na pół roku mięśnie = wygładza zmarszczki. No chyba że się ostrzyknie pachy, to się człowiek nie poci, oczywiście też przez pół roku.