Buahahah. Piździk rozj***ny, cymbał wyszedł na minusie.

Helmans, też cierpisz na bezsenność?

Helmans, też cierpisz na bezsenność?

mniej śpisz więcej dnia masz...

szkoda, że mu ryja jeszcze nie obiła

Widocznie jakiś praktykant

"niewierze" - to jakiś przymiotnik od nie wiary?

a on tam przypadkiem na końcu klamki nie zgubił przy wsiadaniu na pierdzika?

"niewierze" - to jakiś przymiotnik od nie wiary?

nie rób afery; spacji zabrakło

Praktyka praktyka praktyka i będzie dobrze, ale najpierw śniadanie zjeść na siłkę pójść bo nawet wiatr Cię obali.

przynajmniej jakiś pożytek z tego złodzieja ... zrobił dzień całej masie ludzi piękne .

Szkoda to wgl sądzić, skierowanie do bakutilu od razu

dom perignon się należy za takie karkołomne sztuczki

[quote="nebelwerfer"]a on tam przypadkiem na końcu klamki nie zgubił przy wsiadaniu na pierdzika?

Stary a czego on nie zgubił Tam się taki zamęt zrobił, że ch*j wie co czyje. Klamki, telefony, nawet laczki latały. No i expresowa ucieczka "na popych" to najlepsze podsumowanie tego "skoku".
Jak to mówili : "Klawo jak cholera, Egon"

jeszcze na koniec telefon zgubił

mózgowa teoria praktyka w lesie