padł na glebę i leży ale o co bliżej chodzi nie wiadomo.
daj więcej info.

Radzioko77 Do 00:17 trwa napad rabunkowy w wykonaniu dwóch panów: pierwszy w białej bluzie,drugi w niebieskiej.Po splądrowaniu kieszeni 3 przypadkowych ofiar,ten w niebieskim nie wytrzymał i się zawinął na zawał.Potem trwa próba ratowania kolegi po fachu czyt.odciągnięcie go na bok.Niestety,co się bardzo rzadko zdarza,ofiary przejmują pałeczkę i sami próbują ratować niedoszłego kryminalistę (00:44) Dalej to już sobie wyobraź.Człowieku,co z twoją dedukcją?

No i zaciągnęli ścierwo do lasu

No i poprawnie po jednych gnoju mniej !!

to chyba dzieje się w pobliżu lotniska, bo ścieżka dźwiękowa przypomina silniki samolotu...

@jacekmatys mówiąc poważnie to tego zawału po twoim opisie ciężko się spodziewać.
"Złodziej ginie podczas napadu".
dedukując jak ktoś ginie to raczej chodzi o zabójstwo,wypadek itp.
gdybyś napisał że umiera to może by było inaczej,
ale i tak wątpię że większość oglądających nie pomyślała o zawale.

gdzie on ginie jak umiera tylko?

pewnie pomyslal co mu matka zrobi jak sie dowie

i to mi się podoba zaj***li złodzieja ścierwo w paru wyj***li do śmietnika i po sprawie

on po prostu wyszedł z siebie i stanął obok bo tamci nic nie mieli....
Ba Dum Tss

Czyli jedne umiera na zawał i wtedy zostają trzy ofiary kontra jeden złodziej i tych trzech jeszcze ratuje złodzieja a jego kolega złodziej ucieka... zamiast zatrzymać tego co ucieka...

Radzioko77 Do 00:17 trwa napad rabunkowy w wykonaniu dwóch panów: pierwszy w białej bluzie,drugi w niebieskiej.Po splądrowaniu kieszeni 3 przypadkowych ofiar,ten w niebieskim nie wytrzymał i się zawinął na zawał.Potem trwa próba ratowania kolegi po fachu czyt.odciągnięcie go na bok.Niestety,co się bardzo rzadko zdarza,ofiary przejmują pałeczkę i sami próbują ratować niedoszłego kryminalistę (00:44) Dalej to już sobie wyobraź.Człowieku,co z twoją dedukcją?

co z dedukcją? stoi 4 gości coś tam coś tam nagle jeden upada i ch*j... zgaduj zgadula opcji 3 tys. na to co mogło się stać. Zapytał bo ni ch*ja nie wiadomo o co kaman

Jeśli zdechł złodziej, to bardzo dobrze, ch*j w dupę k***ie jednej, powinni wrzucić do szamba i niech jego kości zgniją w gównie, a matkę wychłostać przed całym miastem.

snajper go zdjał