W sumie opisałeś jak działa państwo "opiekuńcze" w ogólności, a Unia Europejska w szczególności. Ale tak, "ładowanie dechami aż zdechnie" to podejście które bardzo mi się podoba.
A ci młodzi chyba lepiej i bezpieczniej zarobili by na dupczeniu się przed kamerką. Chyba że jumanie RTV było 1szą częścią biznes masterplanu.