Nie no, calkiem niezle mu posz.... a nie, rzeczywiscie - zj***l

Co On tam pod koniec mówił, że chce jeszcze raz ? Niezły kozak

Wielki mi wyczyn. Też bym tak potrafił...

straszny amator. nie czytał lopesa

nie żebym hejtował ale dobrze mu tak

Chyba zapomniał o hamulcu :/

Piękne pochrząkiwania na końcu.

Buty nie spadły , wyliże się

Zawsze widząc taki tytuł myślę. Zjedzie i będzie ch*jowe. Później sobie przypominam, że to sadol i nie może być tak, że mu się uda.

To wszystko wina pedałów tfu

Pomysł ogólnie pie**olnięty, ale sam bym spróbował

No i w p*zdu. I wylądował. Cały misterny plan też w p*zdu.

Zjechał? Zjechał. Nie widzę problemu.

głos nie współgrał z obrazem, to na końcu westchnienie powinno być, kiedy zobaczył ile ma na dół