No i to jest smok ognisty, a nie ten wyp***ek mamuta na wawelu. Ludzie 10 - 15 minut czekają żeby zrobić zdjęcie w momencie jak on zionie ogniem co wygląda tak słabo, że po podwójnym ostrym kebabie z sosem inferno bym go pokonał.
Dzieci tam były też... tego dnia przybyło na świecie kilku piromanów. Ale też kilkoro dzieci co to jeszcze długo będą moczyć łóżko przez koszmary. Udany dzień.