na ch*j ten debil trąbił gdy ten go wyprzedzał

Żeby zwrócić mu uwagę delikatnie pisząc - na jego niestosowane zachowanie na drodze? Miał nadzieję, że się opamięta... niestety dla niego nie... ale miejmy nadzieję, że to potraktuje jako nauczkę.

ZAWSZE, po prostu k***a ZAWSZE tak jest, im ktoś ma mniejsze umiejętności tym bardziej zapie**ala. Ktoś kto ma wiedzę, umiejętności i doświadczenie w prowadzeniu pojazdy zdaje sobie sprawę jak niewiele potrzeba by doprowadzić do wypadku, jak najmniejszy błąd skutkuje kolosalnymi konsekwencjami i po prostu jeździ ostrożnie, a p*zdy które myślą że są Kubicą polskich szos a nie opanowałyby nawet roweru zapie**alają na zgubę swoją i innych!

Nie zal mi. Ostatnio gosc o malo co.spowodowalby wypadek bo musial koniecznie byc przede mna. Debili nie brakuje. Moze mial naped na 4 kola i myslal ze jest mistrz.

ZAWSZE, po prostu k***a ZAWSZE tak jest, im ktoś ma mniejsze umiejętności tym bardziej zapie**ala. Ktoś kto ma wiedzę, umiejętności i doświadczenie w prowadzeniu pojazdy zdaje sobie sprawę jak niewiele potrzeba by doprowadzić do wypadku, jak najmniejszy błąd skutkuje kolosalnymi konsekwencjami i po prostu jeździ ostrożnie, a p*zdy które myślą że są Kubicą polskich szos a nie opanowałyby nawet roweru zapie**alają na zgubę swoją i innych!

i jedziesz jak taka p*zda 30km/h bo bezpiecznie a później korki najechania itd.
jechać bezpiecznie można ale w granicy możliwości jeśli mamy prostą drogę to możemy te 60 jechać a nie jak niektórzy 30-40 a później każdy każdemu na dupie siedzi bo 4 c**y nie potrafią wyprzedzić albo wyjechały z miasta na całorocznych i rzuca nimi na wszystkie strony

@kuba21045 w normalny dzień na 90 to te 85-110 jest do zaakceptowania, niestety ostatnio parę razy się spotkałem z sytuacjami, że gość w zabudowanym 65-70 poza 75 i to wkurza jak ktoś jedzie przepisowo na tempomacie, bo wszystkich ekoszajbusów, którzy odjechali mi w miejscowości doganiam i jest ch*jnia ich wyprzedzić jak jest duży ruch. Co do takiej drogi jak na filmie to zależy kto jakie ma gumy tak na prawdę, ale wolałbym się wlec niż wylecieć z wyjechanych kolein by być na chacie 2 minuty wcześniej. Dla tych co siedzą na zderzaku tym bardziej w takich zj***nych warunkach to mam nadzieję jest osobne miejsce w piekle.

Zawsze jak kogoś wyprzedzam, to sobie myślę w duszy "żeby tylko się teraz nie rozj***ć, bo siara będzie..."

Tylko TorSen!!!!

Akurat na tym filmiku gość nic niepoprawnego nie zrobił. Ma SUVa, napęd na 4 i dobre opony to niech se popie**ala. Co tam się potem stało to nie nam oceniać.

Z cyklu debilem być, mam małego jak ołówek, to nadrobię autem :v Dobrze że nikomu nic się nie stało...

Liczba debili którzy myślą, że napęd na 4 koła w takich warunkach magicznie uratuje dupę jest zatrważająca.

Owszem, 4 napędzane koła to jest większe bezpieczeństwo, ale nic nie zastąpi mózgu. Jeśli na drodze leży śnieg to się zwyczajnie nie zapie**ala, bo o ile przyspieszyć łatwo to o zatrzymanie już gorzej.

Poza tym, aby korzystać z dobrodziejstw 4x4 to trzeba też mieć choć trochę umiejętności.

Akurat na tym filmiku gość nic niepoprawnego nie zrobił. Ma SUVa, napęd na 4 i dobre opony to niech se popie**ala. Co tam się potem stało to nie nam oceniać.

Jeżeli dla Ciebie wyprzedzanie na zakazie przekraczając linię ciągła w takich warunkach to jest nic... to nie mam więcej pytań. Tamtemu też się wydawało, że jedzie normalnie - a jak się skończyło tak, że mam nadzieję, że potraktował to jako ostrzeżenie.

i jedziesz jak taka p*zda 30km/h bo bezpiecznie a później korki najechania itd.
jechać bezpiecznie można ale w granicy możliwości jeśli mamy prostą drogę to możemy te 60 jechać a nie jak niektórzy 30-40 a później każdy każdemu na dupie siedzi bo 4 c**y nie potrafią wyprzedzić albo wyjechały z miasta na całorocznych i rzuca nimi na wszystkie strony

Tylko potwierdzasz to o czym napisałem. Jak ktoś ma pojęcie o prowadzeniu pojazdu to w dupę nikomu nie wjedzie. Tak kończą "miszczowie" prostej siedzący innym na zderzaku i próbujący przez nich przeniknąć a odpie**alanie takiego siadania na zderzaku na drodze szybkiego ruchu to powinno być z miejsca prawo jazdy do zatrzymania.

Jeżeli dla Ciebie wyprzedzanie na zakazie przekraczając linię ciągła w takich warunkach to jest nic... to nie mam więcej pytań. Tamtemu też się wydawało, że jedzie normalnie - a jak się skończyło tak, że mam nadzieję, że potraktował to jako ostrzeżenie.

Zima. Masz samochód, który bezpiecznie i spokojnie może sobie jechać 60, ale przez 3 km na prostej drodze jedziesz za mułem 30. Tak, uważam, że przekroczenie ciągłej na prostej drodze, przy świetnej widoczności to nie jest nic złego jak masz świadomość łatwości, z jaką samochód może popaść w poślizg. A skoro Ty nie masz pytań do mnie to i ja Twojego stylu jazdy domyślać się nie muszę.