Obozy by były takie same, ale Polacy by robili jako strażnicy.
Pewnie jak twój dziadek.
Historia stara jak świat. Laska waliła się z dwoma, teraz jeden trup, drugi dożywotka, a typiarka za tydzień będzie miała już trzeciego
napewno...
Nie ma co w takiej sytuacji zgrywać kozaka i ryzykować życiem dla obcego człowieka.
Teraz do końca życia będzie walił gruchę
Dobrze, że za każdym razem gdy miał okazję wstać i sp***olić to łapała go za ramię i ciągnęła, wtrącając z równowagi
To był kochanek jego czy jej?
a bardziej by ci stanął jak by to był jego?
wiadomo czy wyszedl z tego ?
wiadomo czy wyszedl z tego ?
Jeśli ma żółte papierki to dadzą mu roczek leczenia i za rok już będzie na wolności.
Nic dziwnego że nie chciała być z niezrównoważonym furiatem.
Spoko się zachowała, do końca próbowała ratować partnera.