Jak suka nie da to pies nie weźmie
walka byków
powiedz to kobietom zgwałconym
[...]zrobi dużo, żeby do tego doprowadzić, zaczynając od oszukiwania kochanka o swojej sytuacji, wmawiania, że ona i tak od niego odejdzie oraz innymi manipulacjami, z których mam wrażenie, nie zawsze zdaje sobie sprawy w pełni świadomie, chyba im to podpowiada ich "gadzi mózg".
Wbrew pozorom to nie do końca manipulacja. Jeżeli zdradzająca kobieta ma kochanka, a nie jakąś jednorazową przygodę, to najczęściej wynika to z tego, że myśli o odejściu. A, że czasem od myślenia o odejściu do samego odejścia mija długi czas to już często kwestia zobowiązań rodzinnych (dzieci). A w niektórych przypadkach po prostu to problemy z podejmowaniem decyzji i takie myślenie o odejściu trwa całe życie. Po prostu ze względu na uwarunkowania biologiczne (kobieta nie skasuje numeru telefonu zostawiając kochanka w ciąży) kobieta rzadziej szuka seksu bez zobowiązań, a częściej ten kochanek jest w jej oczach potencjalnym następnym partnerem. To oczywiście nie jest reguła, bo każdy podchodzi do tego inaczej, ale jednak taka różnica istnieje.
walka byków
powiedz to kobietom zgwałconym
walka byków
powiedz to kobietom zgwałconym
On tego nie zrozumie, jest zbyt ograniczony.
Zaraz mnie pojadą niepewne chłopki zatroskani o wierność swoich połowic, i spoko: właśnie się spotykam z zajętą kobietą i nie zdarza mi się to pierwszy raz i powiem wam tyle: jak baba chce zdradzić, bo jej się nudzi, albo czegoś jej brakuje to zrobi dużo, żeby do tego doprowadzić, zaczynając od oszukiwania kochanka o swojej sytuacji, wmawiania, że ona i tak od niego odejdzie oraz innymi manipulacjami, z których mam wrażenie, nie zawsze zdaje sobie sprawy w pełni świadomie, chyba im to podpowiada ich "gadzi mózg". Rozumiem wk***ienie typa, ale raczej byłoby rozsądne z takim gościem pogadać i dowiedzieć się jak wyglądała sytuacja.
W tym przypadku na kopa w ryj zasługujesz ty i ta niewierna k***a z którą sie spotykasz
Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla kurestwa
"Jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości, nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonności,"
Jakby nie można było się rozstać tylko lepiej szukać na boku k***y lub pedała co ku*asa na wodzy utrzymać nie może