Teraz facet byłby pokazywany w mediach jako sadysta i pedofil, dostałby karę kilku lat pozbawienia wolności, dziewczynkę wsadziliby do domu dziecka, posyłaliby do psychiatry, który by szpicował lekami i pewnie wykorzystywał seksualnie, jej ojciec byłby w więzieniu gwałcony, a w gazetach pisaliby o ujęciu groźnego pedofila znęcającym się nad dziećmi. Oczywiście sprawa w sądzie ciągnęłaby się parę lat, a w gazetach byłyby zdjęcia "tak wyglądałaby mała Ania, gdyby ojciec sadysta nie wybił jej ząbków".