18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Zdesperowany samobójca

!Timon • 2012-06-16, 21:36
Cytat:

Nie żyje twórca i dwukrotny dowódca specjalnej jednostki komandosów GROM. Generał brygady Sławomir Petelicki, zajmujący się ostatnio działalnością biznesową, został znaleziony z ranami postrzałowymi w garażu na warszawskim Mokotowie. Miał 66 lat. Według nieoficjalnych informacji wiele wskazuje na samobójstwo.

- Nie wierzę w samobójstwo. To jest taki typ człowieka. Twardy facet, nie przejmował się złymi rzeczami, które się zdarzają. Zostawmy wyjaśnienia prokuraturze i policji - skomentował tragiczną informację w radiu TOK FM ppłk Krzysztof Przepiórka, który współtworzył GROM.

Jednostka GROM wkrótce po utworzeniu wzbudzała wiele kontrowersji, m.in. dlatego, że była podporządkowana resortowi spraw wewnętrznych, a nie MON. Gen. Petelicki, by zachować jej status, dwukrotnie odchodził w proteście przeciw poczynaniom polityków.

"Jestem apolitycznym patriotą. Gorąco popieram kultywująca patriotyczne tradycje młodzież, bronię żołnierzy kiedy są źle traktowani, i jestem przeciwny zaliczaniu prawdziwych kibiców do chuliganów i bandytów stadionowych" - pisał w listopadzie 2011 roku generał w liście do organizatorów Marszu Niepodległości, po tym, jak znalazł się w jego Komitecie Honorowym bez swojej zgody. "Kategorycznie nie życzę sobie wykorzystywania mojego nazwiska do walki politycznej, z którą nie mam nic wspólnego. Na moją reputację generała GROM pracowałem ciężko przez lata i będę jej bronił" - dodał.

W marcu 2012 roku pomiędzy gen. Petelickim a gen. Romanem Polko wybuchła "wojna" o płk. Dariusza Zawadkę, któremu jeden z komandosów zarzucił m.in. nieprawidłowości w polityce kadrowej. Petelicki stanął wtedy po stronie Zawadki. - Dajcie już wreszcie spokój komandosom GROM, którzy dla Polski ryzykują życie. Dziękuję bardzo, to jest wszystko, co mam na ten temat do powiedzenia - komentował wtedy.

Gen. Petelicki ujawnił rok po katastrofie smoleńskiej, że widział SMS-a, który został rozesłany do polityków Platformy Obywatelskiej tuż po tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. - W sytuacji kryzysowej zawsze przyjmuje się jakąś taktykę. Ja byłbym szczęśliwy, gdyby po katastrofie w Smoleńsku poproszono o pomoc NATO, a nie wysyłano SMS-y o tym, że "katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje kto ich do tego skłonił" - mówił wtedy.

Wielokrotnie krytykował działania rządu, głównie w zakresie działań obronnych i dowodzeniem specjednostką po jego odejściu. - Oficerowie wywiadu i sił specjalnych narażają życie dla swoich krajów. Niestety większość polityków dba jedynie o swój image. Na przykład całkiem niedawno w Polsce, aby poprawić wizerunek ministra Bogdana Klicha, MON dopuścił się karygodnego ujawnienia tajnej operacji polskich komandosów w Afganistanie - mówił w ubiegłym roku w wywiadzie dla "Playboya". - Politycy są niebezpieczni dla nas wszystkich. Są przyzwyczajeni do składania obietnic bez pokrycia, kłamania na każdym kroku i opowiadania bullshitów. Gdy w Polsce rząd coś sknoci w mediach jako przykrywka pojawiają się "nowe sensacyjne informacje" w sprawie Krzysztofa Olewnika lub Marka Papały. Farsa! - dodał.

W tym samym wywiadzie generał ujawnił m.in., że politycy tworzą czarne listy i stwierdził, że w czasie istnienia rządu PiS sam był na jednej z nich. Zarzucał też politykom tworzenie list osób do aresztowania, zakładanie szyb kuloodpornych w biurach, wzajemne zakładanie podsłuchów czy zbieranie haków.

Generał brygady Sławomir Petelicki urodził się 13 września 1946 roku w Warszawie. Od 1969 roku pracował w Departamencie I MSW, obejmując placówki zagraniczne, m.in. w Wietnamie, Chinach i Stanach Zjednoczonych. W latach 1990-1995 organizował, a następnie dowodził Jednostką Wojskową GROM. W maju 1996 roku został pełnomocnikiem ówczesnego premiera Włodzimierza Cimoszewicza ds. przestępczości zorganizowanej w Radzie Państw basenu Morza Bałtyckiego. Po niecałym miesiącu złożył rezygnację, gdy wszedł konflikt z ówczesnym sekretarzem Rady Ministrów Grzegorzem Rydlewskim. W latach 1997-1999 ponownie dowodził grupą komandosów GROM. Wielokrotnie odznaczany, przeszedł w stan spoczynku i zajął się działalnością biznesową. W 2010 roku ukazała się książka wywiad-rzeka pt. "GROM. Siła i honor" autorstwa Michała Komara. Zmarł 16 czerwca 2012 roku, w wieku 66 lat. Jego ciało, z ranami postrzałowymi, znaleziono w garażu na warszawskim Mokotowie.



Żródło

Czeczeńczyk

2012-06-16, 22:00
ja pie**ole, kolejny dumny Polak należący do prawdziwej elity narodu polskiego został zamordowany.Dlaczego piszę, że został zamordowany? bo człowiek silny psychicznie nie mógł popełnić samobójstwa.Polska jako jedyny kraj na świecie, który stracił w ciągu 20 lat : byłego szefa policji, premiera, prezydenta, szefostwo lotnictwa itd...ponad 100 osób.

kaiel

2012-06-16, 22:08
kacapy robią powtórkę ?

krishna

2012-06-17, 16:50
Jedyne wiarygodne źródło..

pap.pl

jak czytam te podpartyjne wypociny typu niezalezna czy inne 'niezalezne' media koniecznie z 'niezalezna' w nazwie to mi sie plakac chce do jakiego stopnia mozna manipulowac ludzmi

!Timon

2012-06-18, 00:42
Te mniej wiarygodne już znalazły 'przyjaciół i współpracowników generała którzy chcą pozostać anonimowi', aż z ciekawości kliknąłem zobaczyć co wybiórcza napisała.

"To go bardzo bolało, nie traktowali go poważnie"

Jak powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" jeden ze znajomych Petelickiego, urzędnik MON, generałowi ostatnio nie wiodło się najlepiej:

- Minister obrony narodowej Bogdan Klich zarządził całkowitą blokadę na interesy z Petelickim. A nowy minister Tomasz Siemoniak tę blokadę utrzymał. To go bardzo bolało, nie traktowali go poważnie, już się z nim nie liczyli. To było dla niego nie do zniesienia, kiedyś był taki potężny - powiedział dziennikarzom "Gazety" jeden ze znajomych generała, b. GROM-owiec.

B. członkowie GROM-u wspominają również o problemach Petelickiego z nałogiem. To wcale mu nie pomagało znieść trudnych chwili.

qbaa666

2012-06-18, 01:02
Jak to wk***ia widzieć co się dzieje i nic nie móc zrobić na kłamstwa w żywe oczy.

Sl...........nx

2012-06-18, 01:59
Muszę się przyznać, że moja teściowa też była kiedyś bliska samobójstwa, tylko nie zastałem jej wtedy w domu.

inf3kkted

2012-06-18, 02:14
to świetne pocztyać sobie jakieś niezależne źródła i już wiedzieć wszystko na pewno co się dzieje w kraju

Clematis

2012-06-18, 02:50
do wszystkich speców od "NIE MÓGŁ SIĘ ZABIĆ, BYŁ ZASILNY ..." ee a te wiadomości skąd? Mówił wam o tym? Opowiadał? Tak samo było z Lepperem. A może po prostu ktoś kto jest "medialnie" twardy (i za takiego nam uchodzi - no bo jak założyciel GROMu i samobójstwo?!) taki nie jest? Jak Włodarczyk próbował nażreć się tabletek i leżał w szpitalu to też nikt nie wierzył, ale przeżył i już nikt nie pamięta. A jak komuś się uda to jest to już wielce nieprawdopodobne. Ty k***a "czeczeńczyk" do czeczeni sp***alaj jak masz zamiar takie bzdury pisać o ludziach ktorzy nie moga sie zabić. W dupie byłeś, gówno widziałeś i między zęby Ci weszło.

Czeczeńczyk

2012-06-18, 04:11
@eMepleme - kolejny przykład niedorozwiniętego gimbusa, który porównuje Leppera i Włodarczyka do generała brygady, byłego dowódcy Gromu, któremu US Army wierzyło i darzyło szacunkiem jak swojego...k***a, oszczędź sobie wstydu i usuń konto na sadistic'u.Wiele kolegów po fachu gen.Petelickiego, którzy znali go bliżej wypowiadała się na ten temat, więc bardziej interesują mnie ich opinie, a nie jakiegoś rozwydrzonego ciecia, który tylko wyzywać potrafi i ocenia mnie chociaż nic o mnie nie wie.Dla twojej wiadomości, jestem o rok młodszy od ciebie, a doszedłem SAM do tego, że mam więcej hajsu, niż ty i twoja rodzina będzie mogła w życiu zarobić.Masz piwko na ochłodę, może ci się troche polepszy.

piotrekz03

2012-06-18, 08:36
Czeczeńczyk napisał/a:

Dla twojej wiadomości, jestem o rok młodszy od ciebie, a doszedłem SAM do tego, że mam więcej hajsu, niż ty i twoja rodzina będzie mogła w życiu zarobić.



Wow! Masz hajs! Nie przypie**alam się, ale co to k***a za argument w dyskusji?

valkyros

2012-06-18, 09:29
Jak dla mnie to trzeba mieć niesamowitą odwagę, żeby popełnić samobójstwo będąc zdrowym człowiekiem. Większość ludzi odczuwa większy strach przed śmiercią niż przed życiem -.-