Są to wody przybrzeżne, więc prawdopodobnie jest wykopana przez pogłębiarkę rynna, której takie duże statki muszą się trzymać, żeby nie osiąść na mieliźnie (ostrożność o ironio!). To może tłumaczyć dlaczego znalazły się tak blisko siebie. Poza tym mogła nastąpić awaria jednego z nich, a dalej to już prawa fizyki. Każda katastrofa to ciąg przyczynowo-skutkowy, który często zaczyna się od błędu człowieka, albo jego głupoty (ale nie zawsze!). Peas yo.
Witam wszystkich jestem po sobotnich wykładach z prawa morskiego, kumpel będzie dumny jak napiszę kto ma pierwszeństwo w takim wypadku :
1.brak sterowności
2.zanużenie
3.ograniczenie sterowności
4.kutry rybackie
5.jachty
6.żaglówkas,motoruwkas xxx -najzwrotniejsze