Nie oglądałem bo już nie mam czasu chciałem tylko napisać że zajebiście ciężkie zbroje płytowe to bujda i rycerz na polu walki nie mógłby sobie pozwolić na przerócenie się i nie możnośc wstania bez dźwigu ani pomocy wielu kompanów. Ciężkie zbroje płytowe to przywilej rycerzy ale tylko i wyłącznie na turniejach możliwe też że na paradach w czasie boju zakładano normalne zbroje a herby trzymały się na tarczach albo były wygraberowane na napierśniku ale to nie były zajebiście wielkie elementy.
Jak filmik jest nie o tym to zlicznujcie mnie.

@up potwierdzam. ciężkie zbroje turniejowe używane były tylko i wyłącznie na turniejach. rycerz na polu walki potrzebował, ochrony, mobilności, lekkości w jednym natomiast na turnieju tylko i wyłącznie ochrony gdyż na turniejach nie mordowano tylko po prostu hucznie bawiono, koń w takim wypadku narażony był na obcowanie z ciężarem rycerza przez chwilę natomiast w czasie walki pod ciężarem zbroi po prostu by chyba padł.

@Moup masz racje (i na twoje szczęście to jest w filmiku ). Tyle, że pełne zbroje płytowe były cholernie drogie (obecnie byłoby równowartością sporej wili). Mogli sobie pozwolić na nią tylko królowe i bogaci rycerze/książeta, dlatego nie były zbyt powszechne. Dodatkowo po pokonaniu/zabiciu przeciwnika (raczej brano do niewoli dla okupu), zabierano przeciwnikowi. A dodać to tego miecz, koń, siodło z oporządzeniem to taki rycerz mógł być żyłą złota.

Pełne płytówki noszono w renesansie, a w sredniowieczu praktycznie tylko jakies ostatnie 100 lat tejże epoki, jeszcze pod grunwaldem prawie nikt takiej zbroi nie miał. Poza tym to bylo niemozliwie drogie i gwarantowało w sumie tyle ze raczej nie zginiesz, tylko co z tego skoro taki dostal paroma kamieniami, beltami, czy innym latajacym gownem to byl pewnie tak oszolomiony ze do walki sie nie nadawał.

tylko co z tego skoro taki dostal paroma kamieniami, beltami, czy innym latajacym gownem to byl pewnie tak oszolomiony ze do walki sie nie nadawał.

Pod zbroją nosiło się zawsze grube tuniki, żeby amortyzowały ciosy obuchowe i blachy nie szorowały skóry.

http://www.sadistic.pl/pelna-zbroja-plytowa-mity-i-fakty-vt336083.htm

up, wypbraz sobie ze nosilem taka zbroje i nawet w niej sparowałem, mieczem to sobie mozesz po tym tluc do woli, ale jak dostaniesz czyms ciezkim w leb to i tak dzwoni w uszach, wiec jakby ktos mial dostac beltami z kuszy czy kamieniami lecacymi z ogromna sila to wspolczuje.