Na tym nagraniu nie widać co robił na początku ten inwalida, bo kamera była skierowana tylko na gliniarza. Śmiejecie się z gliniarza, a przecież ten murzyn mógł trzymać w ręce broń i choć był sparaliżowany, to był niebezpieczny, więc nic dziwnego, że gliniarze zachowali ostrożność.