Ja pie**ole
"Byles kiedys w stanach? NIE. No widzisz a ja... znam kogoś kto byl"
Chyba nie rozumiesz o czy pie**olisz. Myslisz, ze ktokolwiek rozmawiajacy z policja jest podejrzanym? Myslisz, ze policjant za brak swiatla stopu zatrzymuje kogos i go przeszukuje?
Myslisz, ze jak policja dostaje zgloszenie z powodu zaklocenia miru domowego - wpada na hate i kazdego przeszukuje?
Myslisz, ze policja przesluch*jąc świadków np. wypadku drogowego przeszukuje kazdego?
Moze marzy Ci sie jakaś dogłębna rewizja osobista i masz na tym punkcie obsesje?
Jebnij sie w glowe jesli myslisz, ze policja powinna przeszukiwac kazdego z kim chce porozmawiac.
Wez nie odpisuj nawet bo sie kompromisujesz.
Rodzimy przykład: W Polsce służba wartownicza ma przepisy do których ma się stosować. Każdy wartownik jednak wie, że jak już ma strzelać, to tak aby zabić, czyli korpus i głowa, a nie nogi.
Poza tym na logikę - broń ma jedno jedyne przeznaczenie - ma zabijać. Używać jej tak aby nie zabić to pedalstwo, ciota i ch*j.
Rodzimy przykład: W Polsce służba wartownicza ma przepisy do których ma się stosować. Każdy wartownik jednak wie, że jak już ma strzelać, to tak aby zabić, czyli korpus i głowa, a nie nogi.
Poza tym na logikę - broń ma jedno jedyne przeznaczenie - ma zabijać. Używać jej tak aby nie zabić to pedalstwo, ciota i ch*j.
Ty jakiś trudno kontaktujący jesteś kolego.
W stanach każdy policjant zakłada z góry, że możesz byc uzbrojony i niebezpieczny. To inna bajka aniżeli polska policja.
Poza tym myślisz, że jak spedzasz życie przed monitorem to każdy inny też tak żyje? Może Cie to zdziwi, ale ludzie czasami gdzieś wyjeżdżają.