Widać każdy rejon świata ma swoje patologie. Ameryka Południowa i Środkowa mają handlarzy narkotyków, Europa ma swoich emigrantów. Chociaż handlarze narkotyków chyba na siłę nie namawiają do ich kupowania i zażywania.
Mnie trochę dobija fakt, że wyszkolona ekipa lata po ciasnych korytarzach z długimi karabinami zamiast małych SMG jak MP-5 : / dodatkowo takimi to spokojnie przez ściany mogli strzelać przy czym przypadkowo swoich trafić : P