A co najgorsze? Polityczna poprawność, gdzie gościu na koniec musi pie**olić kocopałki odnośnie komiunity, a nie że w tym "biznesie" bo przecież policja to biznes.. no dobra w Polsce poniekąd jest, ale... .ktoś musi uleczyć swoje rany i, że czarnego sk***ysyna dojechali.