Dyma sobie facet muzułmankę, wszystko ładnie, pięknie itd. Po jakimś czasie kończy i mówi do niej:
- Wiesz, teraz już raczej nie będziesz mogła dostąpić zbawienia.
- Dlaczego?
- Bo straszna ze mnie świnia.
W sumie dobre Tak trochę offtop, ale chcę się podzielić moim pięknym snem. Otóż śniło mi się, że szedłem ulicą i był jakiś przemarsz ciapatych, no i szedłem w przeciwnym kierunku niż oni i miałem w ręku solidny kawałek mięcha wieprzowego i tych biedaków j***łem nim po pyskach, a oni nie mogli mi nic zrobić Piękne
Od kiedy kozy potrafią mówić? Takie 3 na 5, ale za własne źródło piwko... Wk***ia mnie, jak czytam ten sam tekst po pierdyliard razy na każdej "zabawnej" stronie, na którą wejdę.