To mi nie wygląda na samobójstwo. Gość szarpie się z typkami po czym wyciąga broń i chce strzelać, jednak broń mu się zacina ale oni i tak uciekają. Gość chce ją odbezpieczyć i wali sobie w łeb. Dlatego przy obsłudze broni palnej liczą się nawyki, aby w sytuacji stresowej czegoś takiego nie odwalić.