Jak się zapalił myślałem że już po nim. Ciekawe jak jego zdrowie po takim wypadku?
co tam sie odpie**ala? typ przeciez nie złapał linii, zeby sie zajal ogniem. Czemu sie zapalil ?
Jeszcze może być po nim. Po takim "prądziku" jest możliwość że serce w przeciągu najbliższych dni stanie. Jeśli go nie podepną do maszyny i nie będą obserwować w nocy.
Projektant takiego podnośnika też się nie popisał inteligencją zamiast zaprojektować klatkę z tworzyw sztucznych nie przewodzących prąd to dali stalowe rurki albo jeszcze gorzej aluminiowe i byle kontakt z linią wysokiego napięcia daje nam materiał na harda chyba że ten podnośnik nie był przystosowany do takich prac to zwracam honor.