18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Zanim znowu zaczniesz płakac nad losem kobiet w islamie

sh...........ns • 2017-07-09, 01:02
1. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce kobiety żyją na emeryturze średnio o 13! lat dłużej od mężczyzn.
2. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kobiety przejmują wyższe emerytury po swoich zmarłych mężach bo ci wypracowali je pracując w ciężki i niebezpiecznych zawodach, pracują w nadgodzinach, pracując więcej lat.
3. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce udział składek mężczyzn w funduszu emerytalnym wynosi 70% a udział obciążeń związanych wypłatami emerytur dla kobiet wynosi także 70%.
4. Równouprawnienie jest wtedy gdy w duńskiej prasie w internecie pojawia się informacja, że bilans wkładu do PKB i czerpania z PKB Danii w liczbach relatywnych wynosi +2 dla mężczyzn i -1 dla kobiet i za parę dni, gdy próbuję tę wiadomość odnaleźć by ją udokumentować to nie ma po niej śladu.
5. Równouprawnienie jest wtedy gdy wydaje się miliardy na profilaktykę raka piersi a na profilaktykę raka prostaty nic, choć śmiertelność jest porównywalna.
6. Równouprawnienie jest wtedy kiedy są parytety i akcje afirmatywne na wygodnych, intratnych posadkach a nie ma w kopalniach, na przesyłowych liniach energetycznych i w innych niebezpiecznych i ciężkich zawodach, gdzie ofiarami wypadków padają w 98 procentach mężczyźni.
7. Równouprawnienie jest wtedy, gdy nikt liczba zgłaszanych przez kobiety WYNALAZKÓW wynosi zaledwie: 0.5% w Norwegii 1 % w Kanadzie, Finlandii i Szwecji 1.2 % we Francji 1.7 % w USA pomimo akcji afirmatywnych, stypendiów, i funduszy dostępnych tylko kobietom na uczelniach i pomimo tego, że studia wyższe kończy więcej kobiet niż mężczyzn.
8. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyźni są ośmieszani, lekceważeni i poniżani w reklamach serialach i publicznych wypowiedziach - spróbujcie odwrócić płcie np. w ostatniej reklamie Mediaexpert z niejaką Dodą.
9. Równouprawnienie jest wtedy kiedy publikatory do mdłości odmieniają rzeczownik kobieta przez wszystkie przypadki a słowo mężczyzna czy ojciec usłyszysz raz na kilka dni a w bałwochwalczym amoku wielbienia jedyniesłusznej płci o głośnej morderczyni własnego dziecka mówi się „mama Madzi”.
10. Równouprawnienie jest wtedy gdy samo wyartykułowanie słowa mężczyzna jest zgrzytem towarzyskim a wyrażenie jakiejkolwiek pochwały męskości to już poważne faux pas, obraźliwe dla jedyniesłusznej płci i jej chłopiczków.
11. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyzna nie ma żadnych praw decydowania o rozrodzie i potomstwie a jedynie obowiązek alimentacyjny. Kobieta może oszukać go co do płodności, zajść w ciążę wbrew jego woli i uzgodnionym zasadom i potem wmanewrować go w kilka dziesięcioleci płacenia alimentów, może dowolnie rozporządzać jego chcianym dzieckiem wedle swojej wygody – wyskrobać bez pytania o zdanie, podrzucić w oknie życia, oddać do adopcji, urodzić i nie poinformować ojca o posiadanym potomstwie bez żadnych prawnych konsekwencji.
12. Równouprawnienie jest wtedy gdy na Światowym Kongresie Populacyjnym w Bukareszcie w 1974r. Dr. Elsimar Coutinho, wynalazca pigułki antykoncepcyjnej dla mężczyzn musiał uciekać tylnymi drzwiami przed furią feministek, które nie chciały dać mężczyznom prawa decydowania o swoim ojcostwie. Te badania są blokowane do dzisiaj.
13. Równouprawnienie jest wtedy gdy prawodawstwa różnych krajów blokują wątpiącym mężczyznom możliwość przeprowadzenia badań genetycznych w celu stwierdzenia ojcostwa.
14. Równouprawnienie jest wtedy kiedy chłopcy nie znajdują właściwej edukacji w sfeminizowanym szkolnictwie, osiągają w nim gorsze wyniki a wdraża się programy afirmatywne wyłącznie dla kobiet studentek.
15. Równouprawnienie jest wtedy gdy ratowniczka medyczna pracuje za taką samą płacę co ratownik ale to on ma nosić torbę medyczną bo dla niej za ciężka.
16. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na bliskiej mi stacji benzynowej po raz pierwszy na nocnej zmianie ujrzałem kobietę, bo ona też potrzebuje nocnych dodatków, tyle że, za zapewne tę samą płacę, był tam również i znany mi chłopak sprzedawca dla jej ochrony - od lat nigdy przedtem nie było tam dwóch osób w nocy.
17. Równouprawnienie jest wtedy gdy wezwana do przemocy domowej policja musi aresztować i wyrwać z domu tę większą i silniejszą stronę zatargu i jest to zawsze mężczyzna nawet jeśli to on ich wezwał i ma na twarzy wypalony kształt żelazka.
18. Równouprawnienie jest wtedy, gdy proponuje się by definicję gwałtu rozszerzyć o sytuacje gdy oskarżająca kobieta była pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i nie była w stanie wyrazić świadomej zgody nawet jeśli oboje razem pili lub ćpali... i dalej, nawet wtedy gdy trzeźwa kobieta dojdzie następnego dnia do wniosku... no... że raczej nie powinno do tego dojść. Wszystko w zakresie jej kaprysu.
19. Równouprawnienie jest wtedy, kiedy fałszywie oskarżony o gwałt mężczyzna ma zniszczone życie i karierę zawodową nawet jeśli udowodni się kłamstwo fałszywej oskarżycielce a sama ona przeważnie nie ponosi żadnych konsekwencji.
20. Równouprawnienie jest wtedy gdy Rada Europy uchwala „Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”, choć wiadomo, że bez porównania głównymi ofiarami wszelkiej przemocy na świecie i od początku historii są mężczyźni. Tytuł konwencji ich pomija. Przemoc wobec mężczyzn od zawsze opłaca się społeczeństwom, są oni w 40 procentach ofiarami przemocy domowej różnej formy a dzieci padają ofiarami przemocy głównie kobiet.
21. Równouprawnienie jest wtedy, gdy niejaka Hilaria Klintonowa ogłasza całemu światu, że głównymi ofiarami konfliktów zbrojnych są kobiety bo w tych konfliktach giną ich ojcowie, synowie i bracia. 22. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kanadyjska feministka i profesor prawa Elizabeth Sheehy uczy swoich studentów, że kobiety powinny mieć prawo bezkarnego zabijania swoich męskich partnerów w sytuacjach przemocy domowej. Profesora radzi także, żeby kobiety nie opuszczały swoich partnerów z którymi mają gwałtowne relacje bo to zbytnio skomplikowałoby ich życie i by wybierały łatwiejszą metodę – morderstwo. Obiecuje, że będzie walczyć o zmianę prawa w tym zakresie tak by im to ułatwić. Spróbujcie odwrócić płcie. Ta kobieta nie została ani aresztowana ani przebadana przez psychiatrę.
23. Równouprawnienie jest wtedy, gdy skazana na dożywocie mężobójczyni Kiranjit Ahluwalia otrzymuje nadzwyczajne złagodzenie wyroku i odznaczenie od żony Tonny’ego Blaira, Cherie Blair. Ta pomysłowa kobitka pilnie uczyła się jak zrobić napalm, wyprodukowała go, oblała nim śpiącego męża i podpaliła. Dzisiaj pisze książki i zarabia na prelekcjach.
24. Równouprawnienie jest wtedy, gdy gwiazdki porno obnażają się pracując za godziwe lub wielkie pieniądze i to jest oburzające bo przecież ciało kobiety nie jest na sprzedaż, a jednocześnie oglądanie brutalnych sportów walki gdzie, również za pieniądze, walczą mężczyźni a krew bryzga po pierwszych rzędach widzów a panienki piszczą z podniecenia jest całkiem OK – bo ciało i zdrowie mężczyzny JEST na sprzedaż.
25. Równouprawnienie jest wtedy, gdy mój przyjaciel, pracujący w UK jako nauczyciel i dorabiający jako ochroniarz jest atakowany, lżony, publicznie łapany za genitalia przez pijane kobiety i napominany przez szefostwo za zbyt zdecydowane działania wobec wulgarnych i agresywnych napastniczek i gdy jego partnerka, z którą ma dziecko, a która w życiu nie przepracowała jednego dnia i całe dnie spędza na facebook’u, żąda od niego wykonania zaniedbanych przez nią prac domowych gdy ten wraca do domu po pracy na dwóch etatach.
26. Równouprawnienie jest wtedy, gdy sześcioletni chłopiec oskarżany jest o molestowanie seksualne.
27. Równouprawnienie jest wtedy, gdy femiszystowska ideologia podobno walczy z każdą dyskryminacją dopuszczając jedynie dyskryminację wobec mężczyzn. Nazywa się to tam dyskryminacją pozytywną. Patrz Szwecja.
28. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na uniwersytetach, na siłowniach i basenach pływackich praktykuje się godziny tylko dla kobiet, najczęściej w najlepszych dla tych zajęć porach dnia, gdy są restauracje tylko dla kobiet, sex shopy tylko dla kobiet, w Indiach pociągi tylko dla kobiet a w Rosji taksówki tylko dla kobiet, natomiast tradycyjnie męskie kluby i stowarzyszenia zmuszane są do otwarcia się dla kobiet.
29. Równouprawnienie jest wtedy, gdy w ramach zwalczania prostytucji karze się klientów prostytutek a one same mogą nadal uprawiać swój proceder bez żadnych konsekwencji. Dlaczego podobna filozofia nie nie jest stosowana wobec dealerów narkotykowych i ich klientów? To jest równouprawnienia a la femiszyzm. Niektóre z faktów które tu przytaczam są zupełnie nieznane Polakom bo pochodzą z krajów zachodnich i wydają się nieco egzotyczne i nieprawdopodobne. Ale to nadchodzi... Wszystko jest do wygooglowania i zbadania.

hell.no

2017-07-09, 13:19
osztyk***o napisał/a:

Problem polega na tym, że hoduje się społeczeństwo na wartościach które nie mają żadnego przełożenia na realne życie. Równość, wolność i na siłę tolerancja, jest tego więcej, ale to tylko pochodne równości itd. To ładnie brzmi, a człowiek jest zwierzęciem który szybko ulega emocjom/wpływom. Większość paplaninę o wartościach przyjęła jako pewnik. Stało się to dawno temu, teraz mierzymy się tylko z następstwami tamtych decyzji. Dzisiaj tzw. równouprawnienie jest już faktem. To nie czasy gdy kobiety nie miały prawa głosu i byli zdane na łaskę mężczyzn, to już za nami. Obecnie mały % kobiet stara się ugryźć więcej niż jest wstanie zjeść. Pamiętajcie panowie że wasze matki/żony/córki to też kobiety. Każdej nawet tej co zbłądziła przez wymyślną ideologię, należy się szacunek.




pie**olenie, nikomu nie należy się szacunek tylko dlatego, że jest kobietą.

Jak żona codziennie pie**oli ci do ucha, że jesteś nieudacznikiem, to należy jej się szacunek?

Nie! Rozwód (inna sprawa, że rozwód i tak pewnie będzie na jej korzyść, bo takie mamy równouprawnienie, ch*j z tym, że zniszczyła mentalnie człowieka), a tobie baty, że się na burej suce wcześniej nie poznałeś.

Jak matka/siostra cię molestowała za dzieciaka, to jej też się należy szacunek?

Nie! Więzienie, tyle że ostatnio przymyka się oko na matki molestujące swoje dzieci, ale męskiego pedofila to by zaszlachtowali...

pie**olenie, po prostu pie**olenie. Nie mamy równouprawnienia w obliczach sądu i prawa, kobieta zawsze jest ofiara, a to, że ciągnie lachę samemu diabłu to nieistotny detal.

KrólOrtalionu

2017-07-09, 13:25
Będę szczery: nie czytałem ale daję piwo.

MasterRevan

2017-07-09, 13:36
@HatakeIV

Dzięki za rozwianie wątpliwości, wiedziałem że już to kiedyś czytałem

KillerLaugh

2017-07-09, 13:51
30. Równouprawnienie jest wtedy, gdy obowiązek służby wojskowej dotyczy tylko mężczyzn.

Gizmolka

2017-07-09, 14:04
lordindycznik napisał/a:

przeczytałem pierwsze 5 punktów i uznałem, że pie**olisz gorzej niż te feministki :) Nie chce mi się czytać dalej, bo nic mądrego nie wnosisz. Co to w ogóle za ból dupy i ciekawe czemu. Zostawiła Cię kobieta, nie chciała Ci possać siurka czy kazała Ci posprzątać a sama poszła z koleżankami na melanż :)

ch*j mnie obchodzi los kobiet w krajach islamnskich. Nigdy nie interesował mnie problem równouprawnienia, bo dla mnie takiego problemu niema. Kwestia wychowania i podejścia do życia :)


Jak można mieć ból dupy o to że żyją średnio o 13 lat dłużej, no k***a jak dbasz tak masz, więc nie płacz cioto nad swoim losem, tylko ogarnij sobie życie tak byś był zadowolony, j***ni nieudacznicy nic nie potrafią w życiu osiągnąć i szukają wymówek :)



No i brawo Ty.

Autorze:

30. 99,9% dzieci urodziły kobiety, do tego nie sapiesz? Później je pielęgnowały, poświęcając swoje kariery, bo jakieś samce chciały mieć synka, albo pięciu. I można by tak wymieniąc godzinami, co robią faceci, a co babki i nigdy nie będzie po równo. Trzeba się wspierać i uzupełniać, a nie wszedzie węszyć spiski i szukać na siłę gównoburzy.

Tco

2017-07-09, 14:04
Feminiski to niegrozne szczekajace suczki, dajmy pieskom poszczekac, to jedyne co dostaja od zycia. Równouprawnienie to mit, nigdy go nie bylo, nie ma i nie bedzie. Fakt jest taki ze równouprawnienie nie ma racji bytu, kobieta jest z natury slabsza i skazana na pomoc mężczyzny. Wyskakiwanie z jakimis odosobnionymi przypadkami, wyjatkami, nie ma sensu, bo wyjatek potwierdza regule. W dzien miejsce kobiety jest w kuchni, po tym jak juz posprzatala mieszkanie, A wieczorem w sypialni zaspakajajac potrzeby sexualne mężczyzny.

elfis

2017-07-09, 14:11
weźcie sobie tępe h*je , żonę nauczycielkę, bo jak obserwuję,
ci nie mają łatwo,
teraz protestują przeciwko gimnazjom, choć jak wprowadzali były do dupy / tak mawiały, ale i mawiali- znajomy w czerwonych rurkach /, ale wiadomo
,,srał na zasady gdy się kasa w portfelu nie zgadza,,
wyszczekane, jakby cokolwiek miały mądrego do powiedzenia,
swoich dzieci wychować nie potrafią

a z racji zawodu i znajomych,
to fakt, ale mam schiza na ten wyjątkowo patologiczny, element

Hvsarz

2017-07-09, 14:21
Można się pośmiać z idiotek ale.. ten tekst popełnia podstawowe błędy logiczne.
Zawiera on bowiem to "co jest", a w końcu nawet feminazistki mówią o tym, że równouprawnienia nie ma - więc pokazywanie tego co jest nie jest sprzeczne z tym.

A równouprawnienie być powinno rzecz jasna - ale tak jak nazwa wskazuje wedle definicji, a nie wedle feministek czyli uprzywilejowanie prawne. Te może być społecznie ale nie prawnie.

sh...........ns

2017-07-09, 14:43
Gizmolka napisał/a:



No i brawo Ty.

Autorze:

30. 99,9% dzieci urodziły kobiety, do tego nie sapiesz? Później je pielęgnowały, poświęcając swoje kariery, bo jakieś samce chciały mieć synka, albo pięciu. I można by tak wymieniąc godzinami, co robią faceci, a co babki i nigdy nie będzie po równo. Trzeba się wspierać i uzupełniać, a nie wszedzie węszyć spiski i szukać na siłę gównoburzy.

ale 100 % dzieci zrobili mezczyzni mezczyni robią zdecydowanie wiecej 40 % mezczyzn musi utrzymac 50 % kobiet bo wasza praca jest pasożytnicza i musimy utrzymywac wasze miejsce pracy , to czy rodzisz dzieci jest kewstio wyboru czy się puścisz czy nie a to że ja musz epłacić większe podatki pracoweać dłużej na twoją emeruyture to jest kwestia przymusu , gdyby sytułacja była odwrtona napewno bys nie mowiła że mezczyni też coś robiią bo jestś hipokrytką , jak wy nas chcecie wspierac jak mamy już zmywarki i praliki które was zastępują ? a wy jedynie posozytujecie na naszej cywilizacji ?

Vympayer

2017-07-09, 14:54
Dawno się nie logowałem, ale to trzeba skomentować...
Po pierwsze, jasne, nie ma równouprawnienia, a feministki drą mordy o coraz to więcej przywilejów. Tylko spójrzmy na to z innej strony. Czy mężczyźni zachowują się jak mężczyźni ? Jak przeglądam najróżniejsze strony to pełno tam białorycerzy i innych idiotów. A taki potrafi kobiecie odpowiedzieć tylko "tak, oczywiście, jak tylko sobie zażyczysz". A każdy z nich liczy że dzięki temu kiedyś zamoczy. I potem kobieta otoczona taką grupką piesków na zawołanie myśli, że może wszystko. Jeśli się z nią nie zgadzasz to jesteś : "niedojrzały, nie szanujesz kobiet, szowinista (pełna lista była gdzieś na blogu Marka Kotońskiego)".
I często te teksty nijak się mają do tego co facet zrobił. Tylko, że tu jest haczyk, kobieta zarówno w związku, jak i w społeczeństwie będzie bardziej szanowała tych co potrafią jej postawić granice. A że na zachodzie jest tak jak jest, to mają efekty. Mnóstwo takich lata za jedną laską i pozwala jej na wszystko, bo wpojono im że tak być powinno, zamiast ją olać i zacząć stawiać granice typu " nie będę akceptował tego", czy "nigdy nie zgodzę się z tym poglądem".
Mężczyzna powinien mieć swoje wartości i się ich trzymać, a nie starać się za wszelką cenę zaliczyć. Gdyby każdy tak robił to feministki nie miałyby nic do powiedzenia.

niemamskarpet.

2017-07-09, 15:50
"Zanim znowu zaczniesz płakac nad losem kobiet w islamie"

nawet mi to przez myśl nie przeszło....

kiwiszon

2017-07-09, 15:52
@OP
Chyba Ci dawno żadna por*chać nie dała co?

sh...........ns

2017-07-09, 15:58
Vympayer napisał/a:

Dawno się nie logowałem, ale to trzeba skomentować...
Po pierwsze, jasne, nie ma równouprawnienia, a feministki drą mordy o coraz to więcej przywilejów. Tylko spójrzmy na to z innej strony. Czy mężczyźni zachowują się jak mężczyźni ? Jak przeglądam najróżniejsze strony to pełno tam białorycerzy i innych idiotów. A taki potrafi kobiecie odpowiedzieć tylko "tak, oczywiście, jak tylko sobie zażyczysz". A każdy z nich liczy że dzięki temu kiedyś zamoczy. I potem kobieta otoczona taką grupką piesków na zawołanie myśli, że może wszystko. Jeśli się z nią nie zgadzasz to jesteś : "niedojrzały, nie szanujesz kobiet, szowinista (pełna lista była gdzieś na blogu Marka Kotońskiego)".
I często te teksty nijak się mają do tego co facet zrobił. Tylko, że tu jest haczyk, kobieta zarówno w związku, jak i w społeczeństwie będzie bardziej szanowała tych co potrafią jej postawić granice. A że na zachodzie jest tak jak jest, to mają efekty. Mnóstwo takich lata za jedną laską i pozwala jej na wszystko, bo wpojono im że tak być powinno, zamiast ją olać i zacząć stawiać granice typu " nie będę akceptował tego", czy "nigdy nie zgodzę się z tym poglądem".
Mężczyzna powinien mieć swoje wartości i się ich trzymać, a nie starać się za wszelką cenę zaliczyć. Gdyby każdy tak robił to feministki nie miałyby nic do powiedzenia.

Wydaje mi sie że przyczyna jest nie co inna w Europie dobrze sie traktuje zwierzeta psy koty kobiety , psy i koty potrafią to docenic kobiety są jednak bardziej prymitywne i odbierają to jako słabość a że maja prymitywna i prosta nature słabością gardza dlatego też kobiety nie lubia samych siebie :)

lordindycznik

2017-07-09, 15:58
@ up shokobons

No właśnie nie mam problemu w życiu, mało rzeczy mi przeszkadza, pilnuje swojego interesu i staram się robić tak by być szczęśliwym.

Natomiast to co Ty napisałem mogę porównać do lamentu ludzi którzy wiecznie narzekają jak to w Polsce nic się nie da zrobić, zarobić itp. Jak ktoś jest p*zda to jak by w niego rzucać dolarówkami to i tak będzie biedny....

Uznałem, że przeczytam jeszcze kilka punktów, które wypisałeś i po 11 uznałem, że nic mądrego nadal nie przeczytałem. OK, używasz statystyk, procentów, opierasz się na jakiś tam faktach, tylko zalatuje to straszną patologią skoro w punkcie 11 twierdzisz, że facet o niczym nie decyduje - jest coś takiego jak antykoncepcja :) Piszesz o naciąganiu na alimenty itp. Wszystko zależy z kim do łóżka się idzie :) No ale co ja Ci mogę pisać, skoro każde z nas ma inne podejście do życia, czas dorosnąć kolego, przestać się użalać nad sobą :)

Odpowiedz mi tylko na jedno pytanie o chciałeś osiągnąć przez to co napisałeś w temacie ?