Stanąć tam k***a co najmniej w setkę i protestować do skutku!

@Trzyzet - 1,9mln złotych nie przeprotestujesz... Takie polskie realia :/

Hej,
Ponieważ jestem (prawie) zawodowym nurkiem i kocham ten sport, a nie znoszę sk***ielstwa i polskiej zaściankowości - chciałbym podzielić się z Wami tym filmikiem.

Fajnie, że się chciałeś podzielić swoim żalem, ale taki jest wolny rynek. Przetargi mają wyłonić najlepszego oferenta. W Polsce likwidowano już wiele ciekawych miejsc i klubów, modelarni itp. To nie usprawiedliwia Cię, żebyś nam zasrywał portal takimi informacjami. Zapisz się do koła gospodyń domowych, albo znajdź inne miejsce do nurkowania.

No jak coś wynajmujesz, to chyba liczysz się z tym, że umowa się kiedyś skończy. No ale co ja tam wiem...

zostaje zamknięta, bo firma, która dzierżawiła teren bazy przez 15 LAT została wych*jana na przetargu...

Były jakieś nieprawidłowości to do prokuratury, czy tylko tak pie**olisz bo zła i niedobra firma zaoferowała 2x tyle co twoi znajomi, którzy pewnie jako jedyni przetargowcy przez wiele lat płacili zaniżoną kwotę?

Znaczy, kiedy sobie w ten weekend nurkowałem w Svobodnych Hermanicach, to od jednego nurka słyszałem, że dzierżawca dał lekko dupy, nie ogarnął kiedy był czas ku temu. To raz. Dwa, to ponoć nowy właściciel chciał się dogadać w sprawie samolotu i reszty złomu, żeby zostawić na Koparach, a dzierżawca wyjął jakieś liczby z dupy, na co właściciel machnął ręką i kazał zabierać.

Mega tendencyjnie napisane. Po pierwsze to dzierżawcy kończyła się umowa i sam dogadał się z władzami, żeby rozpisały przetarg na kupno. Nie przewidział jednak, że ktoś jeszcze może chcieć kupić ten teren. Nowy właściciel wygrał przetarg, zaoferował byłemu dzierżawcy bodajże 60 tys. zł za infrastrukturę, jednak ten chciał 10 razy więcej. Firma, która kupiła teren ma też baseny, które wyremontowała i postawiła na nogi, niedługo mają zostać otwarte korty tenisowe, również przez nich wybudowane. Jak widać nie jest to jakaś firma krzak, która zaora teren, tylko raczej będzie im zależało, żeby mogli na nim zarobić. Sporo mieszkańców Jaworzna wypowiadało się o poprzednim dzierżawcy, że zostali przez niego poszczuci psem, gdy chcieli pospacerować po tym terenie. Także jak zawsze każdy kij ma dwa końce, a prawda leży gdzieś pośrodku.

nurkowanie to mocna rzecz, baba mojego wóda jest w marynarce kanadyjskiej jakimś licencjonowanym nurkiem do dużych głębokości i napraw sprzętu pod wodą. kawał z niej byka

Pieniędzmi a nie bronią obce mocarstwa dokonują legalnej napaści na masz kraj.
W którym naród zostanie sprowadzony jedynie do roli parobków

Znaczy co? "Ratunku, Niemcy mnie biją"?
Jak żyć?!

Stanąć tam k***a co najmniej w setkę i protestować do skutku!

Idź, stań i protestuj. Do skutku!


Jeśli przetarg był legalny i rzeczywiście władze Jaworzna dały dupy, bo nie chciały się dogadać z Orką, to w wyborach samorządowych im podziękujcie.

Prawa najemcy z tytułu inwestycji w przedmiot najmu.

W dniu 8 maja 2014 roku Sąd Najwyższy przesądził, w sprawie o sygn. akt V CSK 375/13, o możliwości występowania przez najemcę z roszczeniami przeciwko nabywającemu rzecz będącą przedmiotem najmu, z tytułu dokonanych na nią nakładów i ulepszeń.
Sąd Najwyższy zwrócił równocześnie uwagę, że z roszczeniem z tytułu inwestycji w przedmiot najmu wystąpić można jednak dopiero po zakończeniu umowy najmu, chyba że sama umowa stanowiła inaczej.

Także Orka może wystąpić do sądu o zwrot całkowity kosztów poniesionych na teren przez cały czas trwania dzierżawy...

@Mycroft, tylko że nie wyciągnąłeś z tej sprawy najważniejszego, z resztą uzasadnienie opiera się na starej rzymskiej zasadzie (jak i całe nasze prawo) że za ulepszenia które nie są zbytkami należy się rekompensata, a mianowicie tego że zmiany wprowadzone w mieszkaniu miały charakter trwały, nie do oddzielenia od rzeczy. W tym przypadku chyba wszystkie ulepszenia poza jednym budyneczkiem można zdemontowac i usunąc bez pogarszania ich wartości. Dlatego nie sądzę aby cokolwiek w razie pozwu wygrali, co najwyżej jakąś kasę za ten baraczek.

@tytus05, na czym miałoby polegac danie dupy w przypadku legalnego przetargu? Jeśli obie firmy powiedziały że będzie tam baza nurkowa, na dodatek jedna z firm zajmuje się rewitalizacją podobnych obiektów oraz budową nowych obiektów sportowych (i nie jest to stary najemca) no i na dodatek nowa firma daje niemal milion złotych więcej to jak niby mieli się dogadac ze starym właścicielem? Co innego gdyby to było 50-100tys. ale nie milion, to może coś by tam wykombinowali (chociaż takie kombinacje mogłaby druga strona zaskarżyc) ale pójście na jakieś układy przy niemal milionie różnicy? To przecież prokurator jak się patrzy (a nowy najemca na 100% by tę sprawę zgłosił).

na czym miałoby polegac danie dupy w przypadku legalnego przetargu?

Nie wiem jakie były warunki tego przetargu.
Zdarza się, że jest ustawiany pod jedną, konkretną firmę. Czasami głównym kryterium jest cena, niezależnie od późniejszych korzyści (podatki, koncesje, nowe miejsca pracy). Wtedy wszystko jest ok, przetarg legalny, a zyskują na nim tylko nieliczni.

Googel ty tępy jełopie co ma wspólnego sosina z orką ?

dawo88 korku... Gdybyś od czasu do czasu przeczyścił zaj***ne brudem uszy to byś usłyszał, jak koleś mówi, że jest z Jaworzna. Ale po ch*j posłuchać, jak można się przypie**olić...

No tak - zabrzmiało to bardzo groźnie, szkoda tylko, że jakby mocno jednostronnie po stronie poprzedniego właściciela, czyli Orki.
Co więcej - Oni nie przegrali przetargu, bo by to zrobić - musieliby w nim wystartować. A tego nie zrobili, nie licytowali w ogóle w tym przetargu. To tak gwoli ścisłości odnośnie tego:

Przypomnijmy, że w przetargu na użytkowanie wieczyste terenów Orki, który odbył się 4 czerwca wygrało Konsorcjum Inwestycji Gospodarczych, które zaproponowało 1,9 mln zł. Jak mówi dotychczasowy właściciel, Mirosław Kierepka, ta kwota przerastała możliwości finansowe Orka Group. Firma była w stanie zaproponować niewiele ponad 1 mln zł.

Być może Pan Kierepka miał szklaną kulę, być może rozmawiał z potencjalnymi nabywcami, stąd wiedział ile będzie kto dawał? Tak czy inaczej Orka nie wpłaciła wadium i nie startowała w przetargu. Koniec kropka w tej kwestii.

Teraz sprawa kolejna, owszem wyłowili zatopionego Antka i BMW (które były zatopione bez zgody właściciela terenu), wiaty zostały zburzone - ale tylko kilka (5-7) reszta pozostała.

Jedziemy dalej z faktami odnośnie "likwidacji".
Nowy właściciel przez jakiś czas udostępnił nurkowanie za darmo, postawił tymczasowo kilka toi-toi przez cały okres letni była dostępna spężarkownia z pełnym zakresem gazów (łącznie z helem i nitrox) - czego poprzedni właściciele przez 15 lat nie zrobili (w sensie tak pełnego spektrum dostępnych gazów):

Powietrze-1,3 zł/l
Nitroks do 32%-2,5 zł/l
Nitroks 50%-3zł/l
Tlen 4 zł/l
Hel-0,14 zł/l gazu

wypożyczalnia flaszek 15l, wstęp 30 zł, instruktor bez kursantów 15 zł, instruktor z grupą - za darmo.
Powstały nowe pomosty, ogrzewany namiot dla nurków, nowe wiaty (choć inwestor mówi, że są tymczasowe - nowe będą lepsze), schody pod wodę z poręczami (dwa zejścia)...
Do tego inwestor zaprezentował plany budynków, które mają powstać bliżej zbocza obejmujące zespół hotelowy, rekreacyjny i sportowy.

Więc czy na pewno ta baza umarła - czy też dopiero teraz będzie żyć?