Polskie media (jak i w pozostałych krajach) nie chętnie pisały o zamieszkach do jakich doszło we Frankfurcie nad Menem. Antykapitaliści wpadli do miasta w dzień otwarcia nowego Europejskiego Banku Centralnego (koszt jedyne 3 miliardy Euro). Sam moge dodać że miasto było sparaliżowane aż do wieczora.
dobrze k***a! wymordować tych sk***ysynów bankowców, te k***y co sterują tym całym burdelem i te ich marionetkowe polityczne świnie, spalić wp*zdu wszystkie banki i wszystko zrównać z ziemią w ch*j
A tam pie**olicie glupoty. Prawda jest taka, ze w wiekszosci przypadkow ludzie bankrutuja z wlasnej glupoty. Pozniej szukaja kozla ofiarnego i czepiaja sie bankierow. Gdyby uczyli finansow i ekonomii w szkolach srednich to wielu ludzi by nigdy nie mialo duzych problemow finansowych.
Zaloze sie, ze conajmniej 50% ludzi nie rozumie dokumentow, ktore dostaja od banku. A nawet jezeli rozumieja, to i tak popelniaja glupie bledy. Moze gdyby ludzie przestali zyc ponad stan to nie mieliby zalu do bankierow? Latwo zwalac wine na innych.
Z tego co wiem, banki centralne nie dają zwykłym ludziom tylko państwom (politykom). Na zwykłych ludziach odbija się w podatkach.
Prawda jest taka, że to jest wina polityków, a nie banków centralnych. Kapitalizm nie ma tutaj nic do rzeczy, lecz socjalistyczne praktyki świń wyborczych.
Niestety media robią swoje i lud jest zdezorientowany i nie dostrzega, co jest główną przyczyną tego stanu rzeczy. Przykre, ale prawdziwe.
Z tego, ze cokolwiek sie dzieje to sie ciesze, tylko ze niestety wiekszosc uczestnikow tych akurat protestow to polglowki kompletne, ktore nawet nie wiedza czemu sie tam znalazly. Dodac jeszcze osoby, ktore protestuja dla zasady, zadymiarzy i komuchow (marsz byl promowany bazgrolami na scianach i wlepkami z sierpem i mlotem ;o), w wiekszosci zacpane gowno, ktore jeszcze nie wie, ze jest gownem.
Szkoda, ze w takich sytuacjach policja ma kompletnie zwiazane rece i nie moze rozgonic bydla(Tak, jestem stronniczy i niekonsekwetny w osadach i mam na to szczerze wyj***ne ;p).
Swoja droga, Janek Korwin juz z 10lat temu mowil, ze rewolucja/kontrrewolucja nadzejdzie z zachodu ;o
Pozdrawiam
no właśnie, a polaczki siedzą cichutko i dadzą się zrobić w ch*ja przy najblizszych wyborach prezydenckich, podczas to których zostanie wybrany ktoś, kto na pewno niedziała w ich imieniu...
Prawda jest taka, że to jest wina polityków, a nie banków centralnych.
Nie! Wina jest ludzi, których ich wybrali. O winie polityków można by mówić, gdybyśmy żyli w totalitarnym państwie. W demokracji klasa polityczna jest taka, jak ją sobie ludzie wybiorą i to oni za ten wybór ponoszą potem konsekwencje.
Trzeba rozróżnić dwa pojęcia, bank i bank centralny. Zwykły bank, jako instytucja nie jest złym tworem, o ile nie ma monopolu i mieści się w granicach jednego państwo. Bank centralny z samego założenia jest złym tworem, wystarczy popatrzyć na USA, jedna instytucja potrafiąca wstrzymać wzrost gospodarczy, lub wywołać kryzys. Co gorsza jest niezależna. Ale jedni poszli o krok dalej i powstał Europejski bank centralny. Jedna waluta i stopy procentowe dla kilkunastu państw o różnym stopniu rozwoju gospodarczego. No k***a, nawet ktoś o podstawowej wiedzy ekonomicznej wie, że skończy się to na nadużywaniu pożyczek przez kraje mniej rozwinięte, zarazem wstrzymując wzrost tych bardziej rozwiniętych.