Mogło się tak stać z kilku przyczyn. Możliwe, że jakieś śmieci dostały się do przekładni albo do wału jednego z silników. W tym konkretnym przypadku jest to helikopter w układzie Sikorskiego, więc prawdopodobnie doszło do awarii śmigła ogonowego, które odpowiedzialne jest między innymi za przeciwdziałanie momentowi obrotowemu, pochodzącemu od głównego wirnika napędowego.