Nawożą ziemie na sadząki....

sadząki....

Chryste Panie 92 rocznik...

Lepiej utopić się czy być zasypany ? Ktos wie?

Jak się utopisz, to i tak Cię zakopią - dostajesz 2 w 1

jaka zakopana żywcem jak przedtem ją postrzelili / zastrzelili ?

Raczej nie zywcem bo kulke chyba dostala w łeb

Lepiej utopić się czy być zasypany ? Ktos wie?

Podobno podczas topienia mózg bardzo długo pozostaje aktywny. Nawet około 8/10 minut. Wszystko inne wysiada ale ty dalej jesteś świadomy. Ponadto woda zalewająca płuca powoduje straszliwy piekący ból. Lepiej chyba do piachu.

Ponadto woda zalewająca płuca powoduje straszliwy piekący ból.

Raczej trudny do opisania dyskomfort. Płuca nie bolą, bo nie ma w nich nerwów odpowiedzialnych za ból.
Ja osobiście wolałbym się utopić - jakoś tak "czyściej"

Raczej trudny do opisania dyskomfort. Płuca nie bolą, bo nie ma w nich nerwów odpowiedzialnych za ból.
Ja osobiście wolałbym się utopić - jakoś tak "czyściej"

Coś podobnego jak się człowiek zachłyśnie wodą albo nosem pójdzie do płuc woda tylko pewnie razy 1000000.
Był filmik jak koleś nurkował wyczynowo i w pewnym momencie chyba nie ogarnął że butla nie działa, albo coś się zepsuło i byl "live" jak to się topił, nawet nie wiedział że umiera bo był na takim haju. A umrzeć to chyba najlepiej w jakimś wybuchu albo mega nagle, nie wiem; spada na Ciebie 10 tonowy kamień albo cokolwiek co powoduje instant śmierć

Ze zrozumieniem przychodzi wyzwolenie.

Tybetańska Księga Umarłych.

Lepiej utopić się czy być zasypany ? Ktos wie?

lepiej utapiać i zasypywać, dopytam Stefana .

Z wodą jest ten problem, że jest zimna. Spróbujcie zimny prysznic w zimie

Ambazonia to od amba fatima nie ma mudzina.

Czy ten czarny pracuje?!!!