18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym

Tomek015 • 2015-07-06, 20:02
Lato w pełni, więc chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami. Otóż nie ma czegoś takiego jak zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym. To, gdzie można spożywać alkohol reguluje ustawa o wychowaniu w trzeźwości:

Cytat:

Dz. U. z 2007r. Nr 70, poz. 473

Art. 14.
1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowowychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;
2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników;
3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń;
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej, z wyjątkiem wagonów restauracyjnych i bufetów w pociągach, w których dopuszcza się sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa;
5) (uchylony);
6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.
1a. (uchylony).
2. (uchylony).
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.[...]



Dodatkowo każda gmina lub miasto może sobie wyznaczyć miejsca, w których nie można spożywać alkoholu, ale musi to być dokładnie sprecyzowane np. ul. Mickiewicza, a nie na terenie miasta X. Większość polskich miast i gmin tego nie zrobiła, a jeżeli zrobiła to często uchwała została unieważniona przez Urząd Wojewódzki (taka sytuacja miała miejsce na przykład w Nowym Targu). Natomiast takie miasta jak Kraków czy Wrocław mają w swoich uchwałach dokładnie opisany teren, a nawet dołączoną mapę, gdzie nie można spożywać alkoholu.

A więc lasy, łąki, nabrzeża rzek, trawniki, bramy wjazdowe, tereny przed blokami, osiedla, boisko piłkarskie (jeżeli nie ma akurat zgromadzenia) itd., jeżeli nie są częścią placu, parku lub drogi i nie zostały uwzględnione w uchwałach - to miejsca gdzie można pić alkohol.

Trzeba tylko pamiętać, że droga to:
- pasy ruchu,
- pas zieleni pomiędzy pasami,
- chodnik,
- pobocze,
- rów/nasyp.

Ostatnio dzięki temu uniknąłem mandatu, warto te informacje mieć ze sobą na telefonie (ustawa i uchwała swojej gminy - można to znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej, przeważnie wystarczy wpisać "Program Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom" lub "zakaz spożywania alkoholu").

Mam nadzieję, że komuś się to przyda.

Pozdrawiam :pijaki:

P.S.
nie ma to jak piwko nad rzeką :D

ynzinier

2015-07-06, 22:13
Warto też wziąć pod uwagę innych ludzi, mieszkających przy trawnikach, skwerach, placach, parkach i nie utrudniać im życia. Od dawien dawna element społeczny obrał sobie ławki w okolicach mojego bloku za świetne miejsce na imprezy do 2-3 w nocy. Wszystko fajnie, jak to się zdarzy raz w miesiącu, ale zazwyczaj jest to przynajmniej cały weekend, a jak wiatry i pogoda sprzyjają, to codziennie.
Ludzie, trochę empatii.
Oczywiście, rozumiem kulturalne spożycie, ale coraz częściej widzę to jako szeroko zakrojony program upijania społeczeństwa, coby za bardzo nie podskakiwało władzy.
Mówi to abstynent, ale nie z zazdrości, czy nienawiści. To tylko obserwacje.

DivX16

2015-07-07, 21:43
daj link do takiej mapy krakowa, szukałem juz kilka razy i nie było

kawkaman

2015-07-10, 10:16
a ulice, place i parki to nie przypadkiem miejsca publiczne, cholerny idioto?

Miejsca do tego wyznaczone w mysl ustawy, to puby i ogródki piwne itd. Tam możesz chlać do woli a nie pod klatówą z innymi gównami.

Prometheus_Coprophagus

2015-07-10, 21:38
kawkaman, las też jest miejscem publicznym, ale nie jest ujęty wśród miejsc objętych zakazem.

Cytat:

A więc lasy, łąki, nabrzeża rzek, trawniki, bramy wjazdowe, tereny przed blokami, osiedla, boisko piłkarskie (jeżeli nie ma akurat zgromadzenia) itd., jeżeli nie są częścią placu, parku lub drogi i nie zostały uwzględnione w uchwałach - to miejsca gdzie można pić alkohol.



To teraz zagadka. Niezbyt trudna. Z jakiej paki piszesz, że tereny przed blokami, osiedla, trawniki i bramy wjazdowe to miejsca, w których - zgodnie z Ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - można spożywać alkohol?

KapitanWódka

2015-07-12, 15:54
jeżeli nie są częścią placu, parku lub drogi i nie zostały uwzględnione w uchwałach - to miejsca gdzie można pić alkohol. Z takiej paki.

leber1234

2015-07-17, 20:52
A droga to nie to samo co ulica. Czy poda miastem na poboczu też można :)

Prometheus_Coprophagus

2015-07-20, 02:17
KapitanWódka, ustawa nic nie mówi o drogach. Wspomina za to o ulicach. Brama wjazdowa z reguły jest przypisana do konkretnego adresu, czyli ma lokalizację przy ulicy. Podobnie z trawnikiem przed blokiem.