18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zajebać ci kalklatorem?

Halman • 2021-08-11, 03:29

kirgistańczyk się zdenerwował na rosjankę że ta nie potrafi mówić do niego w jego pięknym języku...

NafazowanyKoleś

2021-08-11, 13:00
Andrzejas napisał/a:

Ta! Dupa go piecze, bo Czyngis-chana nie ma i nikt już na serio ich nie bierze. Lud wędrownych prosiaków.



Coś ci się poj***ło, Czyngis był Chanem Mongołów a Kirgistan nawet wtedy nie istniał. A to że kirgijski to pewnie pochodna mongolskiego zmieszanego z k***ą i mułem (bo tamte tereny przez długi czas były zajęte przez Mongołów) to już inna historia.

Pewnie nie wiecie, ale bardzo mało brakło ażeby w Europie również mówiono po mongolsku zapewne po dziś dzień.

Ahmed1993

2021-08-11, 13:14
Halman napisał/a:

szacn, łapisz ten trnd


Zajeb mu słwnikiem

The_Generat

2021-08-11, 13:16
wyżył się na sprzedawczyni ale jak trzeba wsiąść do Aerofłotu to robi gałę celnikowi za pół kilo nadbagażu

dudidudi

2021-08-11, 15:49
odpyskowało coś blond k***isko to ma :lol:

Coffey

2021-08-11, 19:33
Kirgistańczyk, ten przygłup na górze "kirgijski" ....

Przypuszczam, że edukacja zakończona na podstawówce, max niepełnej zawodowej.

KustoszSliva

2021-08-11, 21:48
Pewnie resztę źle obliczyła i potrzebna była szybkie jebnięcie na korektę

Adae

2021-08-11, 22:51
NafazowanyKoleś napisał/a:

Coś ci się poj***ło, Czyngis był Chanem Mongołów a Kirgistan nawet wtedy nie istniał. A to że kirgijski to pewnie pochodna mongolskiego zmieszanego z k***ą i mułem (bo tamte tereny przez długi czas były zajęte przez Mongołów) to już inna historia.
Pewnie nie wiecie, ale bardzo mało brakło ażeby w Europie również mówiono po mongolsku zapewne po dziś dzień.



Malo brakowalo - na pierwszym zamku polegli i jedyny powod dla ktorego sie z nimi dogadano to fakt, ze najezdzali wioski. Wystarczyl jeden Pudzian w zbroi zeby latali jak wycisniety pryszcz na boki.

Andrzejas

2021-08-12, 02:07
NafazowanyKoleś napisał/a:

Coś ci się poj***ło, Czyngis był Chanem Mongołów a Kirgistan nawet wtedy nie istniał. A to że kirgijski to pewnie pochodna mongolskiego zmieszanego z k***ą i mułem (bo tamte tereny przez długi czas były zajęte przez Mongołów) to już inna historia.
Pewnie nie wiecie, ale bardzo mało brakło ażeby w Europie również mówiono po mongolsku zapewne po dziś dzień.



Co Ty mnie tu?

Mongoł - żółtek pustynny, koczownicza odmiana psa rasy żółtej zamieszkująca tereny centralnej Azji głównie tereny Wyżyny Mongolskiej.

Kirgiz - górska odmiana żółtka pustynnego. Od mongoła różni się tym, że żyje trochę bardziej na lewo (czyt. na zachód) od niego. Nie oznacza to jednak od razu większego stopnia ucywilizowania. W procesie etnogenezy narodu kirgiskiego uczestniczyły plemiona tureckie i mongolskie.

Tradycyjnym zajęciem Kirgizów było wysokogórskie pastuszenie, myślistwo, w niektórych regionach uprawa jakiegoś zj***nego proso i innego bobu. Od początku XX wieku przechodzili na osiadły tryb życia, słynęli z wyrobu dywanów, niskiego standardu życia, śmiesznych czapek, jeżdżenia na osłach oraz koniach w tę i z powrotem, świńskich ryjów i artystycznej obróbki metali. Wyznają w głównej mierze kozojebizm sunnicki. Z racji tego, że ciągle są w ruchu, to ciężko ich policzyć, szacuje się, że może ich być 4,5 mln. Granice Kirgistanu są wyznaczone przez ich sąsiadów, a sami Kirgizi nie mając pojęcia gdzie zaczyna, a gdzie kończy się ich kraj, rozsiani są po centralnej Azji, jak trądzik na czole gimbusa.

źródełko: Wikipedyja :-D


miedzianek

2021-08-12, 17:28
A ta ciota obok zamiast pomóc to gościa tylko słownie upomina. Prawdziwy...ekhem...mężczyzna

djpyza

2021-08-12, 18:58
jjjkkkfff napisał/a:

Coś mi się wydaje że to terminal platniczy a nie kalkulator. Bolało bardziej bo to cholerstwo w sumie ciężkie jest i twarde.



skąd wiesz co stoisz na kasie ?

drabi1

2021-08-13, 21:33
Ale o co chodzi. Też nie byłbym zadowolony jakby w salonie Plu.a mówiono po rosyjsku?

Andrzejas

2021-08-14, 03:18
drabi1 napisał/a:

Ale o co chodzi. Też nie byłbym zadowolony jakby w salonie Plu.a mówiono po rosyjsku?



No to śmiało! Jedź do Rosji znajdź tam salon jakiejkolwiek sieci telekomunikacyjnej i wejdź im powiedzieć, że Ci się nie podoba, że mówią po rosyjsku. Kalklatora nie zapomnij ze sobą zabrać.