@nepster: jestem realista, na M5 mnie moze w ciagu paru lat bedzie stac. Na moje "nierealistyczne marzenie" w postaci Astona DBS czy V12 Vantage juz nie.
nepster ale jesteś zjebem lol - na którekolwiek z tych według ciebie zj***nych aut będziesz zarabiał przez pół swojego wszawego życia. Tak aston martin V12 ale jesteś k***a debilem z głową chyba w dupie bo nie w chmurach.
To jest najlepsze w takich pajacach jak ty "no M5tka co za syf k***a czemu nie Koenigsegg" a jeździsz pewnie fiatem bravo 1.4 (o ile takim wypasem chociaż po pewnie nawet prawka nie masz). No straszne, że pęknięta szyba haha - takie auto to już na złom.
@KIERR
M5 E34 trochę już starawe lepiej dozbierać na E39 (jeździłem tym i tym i co V8 to V8 ) - pamiętaj tylko żeby nie mieć pękniętej szyby bo takie auto to już szrot
Zanim pogadamy o wyprzedzaniu i o niebezpieczenstwie, to przejedzcie sie takimi maszynami a nie 30 minut tira rodzinnym vanem wyprzedzacie....
O dokładnie to. Ci kolesie na filmiku wciskają gaz i są już momentalnie przed wyprzedzanym samochodem. Mają parę sekund widoczności na zakręcie i są w stanie je wykorzystać. A Janusze jadą swoją corsą 1.2 i ledwo na prostej są w stanie taczkę wyprzedzić.
No niektóre manewry słabe, jakby w 0:48 z naprzeciwka jechał drugi taki miszczu to by szybko zweryfikowali umiejętności oceny sytuacji. Ogólnie też kiedyś jeździłem jak poparzony, no ale z tego się wyrasta 3 miesiące po zrobieniu prawka... Co innego w jakimś miejscu bezpiecznym (nie mówię przystosowanym, bo torów to mamy...)
Jest taka prawidłowość, że największy ból dupy mają j***ne cioty które codziennie muszą męczyć się w swoim reno megane bez klimy i zamontowanym 10- letnim gazem bez homologacji