Wszyscy Up co się wypowiadają na temat broni. k***a pojęcie na temat broni i obycia się z bronią to macie takie jak ja na temat renesansowych maskarad karnawałowych. wystarczyłoby żeby ktoś strzelił koło was a zbroje byście mieli obsrane równo i dokładnie. Byliście kiedyś na strzelnicy ?
A co dopiero tak jak na filmiku chłop odwrócony plecami z pompą w rękach, zanim zdążył się obrócić i zajarzyć co się dzieje, bandziorki już do niego strzelały, do tego musiałby podnieść strzelbę i strzelić (a i pewnie prędzej załadować bądź odbezpieczyć broń). Z zaskoczenia to i komandosa położysz! Zresztą co ja się będę rozpisywał jak tu mamy wysyp komandosów z gromu i specnazu. Cześć.

@outline. Gdybyś znał specyfikę broni posiadanej przez pana ochroniarza wiedział byś że z tego typu broni nie musisz zbyt dokładnie celować, ot oby lufa była skierowana w dobrą stronę

Jak gość ma załadowaną brenekę (pocisk typu slug), to leci gdzie strzelisz. Jak śrut (buckshot, w co wątpię), to rozrzut na tych 3m jest prawie żaden, więc i tak trzeba mierzyć celnie.

Jakby nie patrzeć, ich było trzech w tym jeden z pistoletem maszynowym, był bez szans nawet gdyby dzierżył w dłoni laserową dzidę.

Panowie, rozmijacie się z istotą problemu. Problemem nie jest broń jaką dysponował nieszczęsny konwojent. Nawet gdyby miał granatnik ppanc to w takiej sytuacji nic by to nie zmieniło. Problemem jest to, że dał się zajść jak dziecko. W takiej sytuacji wystarczyłby jeden zdecydowany gość z cegłą w łapie i byłoby po konwojencie. Dlaczego był sam, dlaczego wejścia nie pilnował inny uzbrojony konwojent albo dwóch? Dlaczego nie mając tego zabezpieczenia facet nie zgarnął ładunku i od razu się nie ulotnił tylko stał i gadał o dupie Maryny? Przecież to była totalna amatorszczyzna.

@outline. Gdybyś znał specyfikę broni posiadanej przez pana ochroniarza wiedział byś że z tego typu broni nie musisz zbyt dokładnie celować, ot oby lufa była skierowana w dobrą stronę. Jak klika osób słusznie dodało pan się zawahał i niestety przepłacił to życiem.

Jakbyś sam znał specyfikę broni posiadanej przez pana ochroniarza to wiedziałbyś że nawet jakby miał pociski z soli to z tej odległości praktycznie nie ma żadnego rozrzutu. Od razu widać że swoją wiedzę w temacie opierasz o gry komputerowe.

Co do broni - pierwszy napastnik miał chyba coś zbliżonego poręcznością do UZI ( kanciaste i zgrabne) i to jest mój faworyt w walce na krótkie dystanse.

Co do broni - pierwszy napastnik miał chyba coś zbliżonego poręcznością do UZI ( kanciaste i zgrabne) i to jest mój faworyt w walce na krótkie dystanse.

Bliżej temu do MAC-10 (20 pestek na sekundę!), UZI jest dużo większe .

outline.... widac k***a że nie byłes w wojsku